Lekarz pije na zdrowie.
Lekarz pije na zdrowie.
Higienistka pije tylko czystą.
Matematyk pije na potęgę.
Gastryk pije Żołądkową Gorzką.
Grabarz pije na umór.
Lunatyk pije księżycówkę.
Ornitolog pije na sępa.
Bliźniak pije brudzia.
Bankowiec pije na kredyt.
Nocny stróż pije w ciemno.
Polarnik pije na zimno.
Ichtiolog pije pod śledzika.
Pediatra pije po maluchu.
Pilot pije jak leci.
Aptekarz pije po kropelce.
Mechanik pije z gwinta.
Filozof pije po namyśle.
Hydraulik pije z grubej rury.
Krawiec pije po naparstku.
Medyk sądowy zalewa się w trupa.
Syndyk pije do upadłego.
Wędkarz zalewa robaka.
Fryzjer pije do lustra.
Woźnica wali końską dawkę.
Nurek pije do dna.
Stolarz wali klina.
Anestezjolog pije do utraty tchu.
Żołnierz strzela lufę.
Kuba pije do Jakuba.
Sprzedawca paliw wali w gaz.
Jakub pije do Michała.
Stręczyciel upija się w cztery dupy.
Perfekcjonista pija raz, a dobrze.
Rolnik nawala się jak stodoła.
Kamerzysta pije aż mu się film urwie.
Tenisista pije setami.
Kolarz pije w kółko.
Higienistka pije tylko czystą.
Matematyk pije na potęgę.
Gastryk pije Żołądkową Gorzką.
Grabarz pije na umór.
Lunatyk pije księżycówkę.
Ornitolog pije na sępa.
Bliźniak pije brudzia.
Bankowiec pije na kredyt.
Nocny stróż pije w ciemno.
Polarnik pije na zimno.
Ichtiolog pije pod śledzika.
Pediatra pije po maluchu.
Pilot pije jak leci.
Aptekarz pije po kropelce.
Mechanik pije z gwinta.
Filozof pije po namyśle.
Hydraulik pije z grubej rury.
Krawiec pije po naparstku.
Medyk sądowy zalewa się w trupa.
Syndyk pije do upadłego.
Wędkarz zalewa robaka.
Fryzjer pije do lustra.
Woźnica wali końską dawkę.
Nurek pije do dna.
Stolarz wali klina.
Anestezjolog pije do utraty tchu.
Żołnierz strzela lufę.
Kuba pije do Jakuba.
Sprzedawca paliw wali w gaz.
Jakub pije do Michała.
Stręczyciel upija się w cztery dupy.
Perfekcjonista pija raz, a dobrze.
Rolnik nawala się jak stodoła.
Kamerzysta pije aż mu się film urwie.
Tenisista pije setami.
Kolarz pije w kółko.
230
Dowcip #32213. Lekarz pije na zdrowie. w kategorii: Humor o alkoholu, Śmieszne kawały o pijakach, Śmieszne powiedzenia.
Co się kojarzy z jesienią?
- Łyżka, bo je się nią.
- Łyżka, bo je się nią.
57
Dowcip #32214. Co się kojarzy z jesienią? w kategorii: Śmieszne żarty zagadki, Śmieszne dowcipy o porach roku.
Samolot pasażerski spada na ziemie. Do kolizji zostało parę minut. Kobieta wstaje z fotela i mówi:
- Jeśli mam umrzeć to chce się wtedy czuć kobietą!
Rozbiera się do naga i pyta:
- Jest w tym samolocie ktoś na tyle męski ze sprawi bym poczuła się jak kobieta?
Z fotela obok wstaje facet, ściąga koszule i mówi:
- Masz, wyprasuj!
- Jeśli mam umrzeć to chce się wtedy czuć kobietą!
Rozbiera się do naga i pyta:
- Jest w tym samolocie ktoś na tyle męski ze sprawi bym poczuła się jak kobieta?
Z fotela obok wstaje facet, ściąga koszule i mówi:
- Masz, wyprasuj!
714
Dowcip #32215. Samolot pasażerski spada na ziemie. Do kolizji zostało parę minut. w kategorii: Śmieszne kawały o mężczyznach, Śmieszne dowcipy o kobietach, Śmieszny humor o samolotach.
Podczas jednego z wykładów na jednym z wydziałów Politechniki odbywał się remont rur doprowadzających wodę do kranu przy katedrze, a wewnątrz tego wielkiego stołu siedziało właśnie dwóch robotników, przeprowadzających remont. Jednocześnie jeden z wykładowców prowadził właśnie wykład. Wykładowca wyprowadzał skomplikowany wzór, kiedy nagle usłyszał:
- Co Ty, do cholery, robisz?
Powiedział to jeden robotnik do drugiego. Wykładowca speszony odszedł od katedry na znaczną odległość, spojrzał na tablicę i stwierdził:
- Nie, wszystko jest w porządku.
- Co Ty, do cholery, robisz?
Powiedział to jeden robotnik do drugiego. Wykładowca speszony odszedł od katedry na znaczną odległość, spojrzał na tablicę i stwierdził:
- Nie, wszystko jest w porządku.
06
Dowcip #32216. Podczas jednego z wykładów na jednym z wydziałów Politechniki odbywał w kategorii: Śmieszne dowcipy o remontach, Śmieszne kawały o profesorach, Śmieszne kawały o pracownikach.
Przybiega zmęczony Jasio do taty i krzyczy:
- Tato, tato znalazłem babcie!
Na to tata:
- Jasiu, ile razy mam Ci powtarzać żebyś nie kopał w ogródku?
- Tato, tato znalazłem babcie!
Na to tata:
- Jasiu, ile razy mam Ci powtarzać żebyś nie kopał w ogródku?
016
Dowcip #32217. Przybiega zmęczony Jasio do taty i krzyczy w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Śmieszny humor o babci, Żarty o ojcu.
Zebranie partyjne. Wstaje jeden z aktywistów:
- Nazywam się Walczak, walczyłem - walczę i będę walczył!!!
Nagle zrywa się drugi:
- Nazywam się Pieprz....
- Siadajcie towarzyszu, siadajcie!
- Nazywam się Walczak, walczyłem - walczę i będę walczył!!!
Nagle zrywa się drugi:
- Nazywam się Pieprz....
- Siadajcie towarzyszu, siadajcie!
08
Dowcip #32218. Zebranie partyjne. w kategorii: Śmieszne kawały o politykach, Dowcipy o nazwisku.
Mąż do żony:
- To jak kochanie, mogę dziś wyjść na piwo z kolegami?
- No przecież ja Cię za rogi trzymać nie będę...
- To jak kochanie, mogę dziś wyjść na piwo z kolegami?
- No przecież ja Cię za rogi trzymać nie będę...
04
Dowcip #32219. Mąż do żony w kategorii: Śmieszny humor o mężu i żonie, Żarty o mężu, Humor o żonie.
W restauracji gość zamawia ciastka. Kiedy urocza kelnerka mu je przynosi, zwraca się do niej z uśmiechem:
- Za te ciasteczka całuję w usteczka!
Po chwili zamawia jeszcze pączki. Kiedy kelnerka mu je przynosi, deklamuje radośnie:
- Za te pączki całuję w rączki!
Na te słowa odzywa się klient ze stolika obok:
- Niech Pan jeszcze zamówi zupę!
- Za te ciasteczka całuję w usteczka!
Po chwili zamawia jeszcze pączki. Kiedy kelnerka mu je przynosi, deklamuje radośnie:
- Za te pączki całuję w rączki!
Na te słowa odzywa się klient ze stolika obok:
- Niech Pan jeszcze zamówi zupę!
06
Dowcip #32220. W restauracji gość zamawia ciastka. w kategorii: Śmieszne kawały rymowane, Śmieszne żarty o restauracji i barze, Żarty o klientach, Śmieszny humor o pocałunku i całowaniu.
Jaki jest szczyt wytrwałości?
- Puścić pawia przez słomkę.
- Puścić pawia przez słomkę.
01
Dowcip #32221. Jaki jest szczyt wytrwałości? w kategorii: Szczyty z humorem, Śmieszne kawały zagadki.
Studencki wieczór, w mieszkaniu jednego z nich. Muzyka łomocze na cały regulator. Ktoś wrzeszczy, próbując udawać Michała Wiśniewskiego, ktoś tam znów woła o wódkę. Nagle dzwonek do drzwi. Gospodarz:
- Kto tam?
- Policja!
- A myśmy policji nie wzywali.
- Sąsiedzi wezwali!
- To idźcie do sąsiadów!!!
- Kto tam?
- Policja!
- A myśmy policji nie wzywali.
- Sąsiedzi wezwali!
- To idźcie do sąsiadów!!!
311