LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Jasio jeździ nowym rowerem na około domu po 5 min krzyczy do mamy

Jasio jeździ nowym rowerem na około domu po 5 min krzyczy do mamy:
- Mamo jeżdżę bez 1 ręki.
Po 20 min krzyczy do mamy:
- Mamo jeżdżę bez 2 rąk.
Po 5 min krzyczy do mamy:
- Mamo jeżdżę bez zębów.
132

Dowcip #300. Jasio jeździ nowym rowerem na około domu po 5 min krzyczy do mamy w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Śmieszny humor o rowerze.

Dlaczego policja ściga Małysza?
- Bo zrobił największe skoki w tym roku.
938

Dowcip #301. Dlaczego policja ściga Małysza? w kategorii: Kawały o Adamie Małyszu, Śmieszne żarty o policjantach, Śmieszne pytania zagadki.

Ginekolog pyta bardzo wysoką, młodą panią:
- Jak się pani zabezpiecza przed ciążą?
- Wiadrem po marmoladzie.
- Jak to może działać - dziwi się lekarz.
- To proste. Mój mąż ma 160 wzrostu. Podczas sexu stoi na wiadrze, a jak mu oczy zaczynają się błyszczeć, to w tym momencie kopię w wiadro.
240

Dowcip #302. Ginekolog pyta bardzo wysoką, młodą panią w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Żarty o mężu i żonie, Kawały o ginekologu, Śmieszne kawały o antykoncepcji.

Przeżyliśmy wojnę,
przeżyliśmy Ruska,
przeżyjemy Tuska.
1860

Dowcip #303. Przeżyliśmy wojnę w kategorii: Śmieszne żarty o Donaldzie Tusku, Śmieszne żarty rymowane.

Lech i Jarek Kaczyński odwiedzili jedna z warszawskich podstawówek. Podczas dyskusji z uczniami Lech zapytał:
- Co to jest tragedia?
Czy ktoś mógłby podać przykład? Dziewczynka z pierwszej ławki podniosła rękę:
- Gdyby mój przyjaciel, który mieszka na wsi, bawił się na polu i został rozjechany przez traktor - to byłaby tragedia.
- Nie. - odpowiada Jarek Kaczyński - to byłby wypadek Zgłasza się kolejne dziecko:
- Gdyby autobus, który odwozi 50 dzieci do szkoły, miał wypadek, w którym zginęliby wszyscy pasażerowie - to byłaby tragedia.
- Też nie - odpowiada znowu Jarek Kaczyński - to byłaby wielka strata.
Czy ktoś ma inne pomysły?
W klasie cisza. Nikt nie chce się zgłosić. Nagle odzywa się Jasiu:
- Gdyby samolot, w którym lecieli Pan Prezydent i Pan Premier został trafiony przez pocisk i rozpadł się na kawałki - to byłaby tragedia.
- Brawo! - wola Lech Kaczyński - Możesz nam powiedzieć dlaczego uważasz, ze to byłaby tragedia?
Na to Jasiu:
- Dlatego, że to na pewno nie byłaby wielka strata i raczej nie byłby to wypadek.
1241

Dowcip #304. Lech i Jarek Kaczyński odwiedzili jedna z warszawskich podstawówek. w kategorii: Żarty o Jasiu, Kawały o Kaczyńskich, Śmieszne kawały o nauczycielach, Śmieszny humor polityczny, Kawały o samolotach.

Wchodzi kościelny do kościoła na godzinę przed sumą i widzi jakąś kobiecinę, która klęczy przed figurą i się modli. Przygotowawszy kościół do mszy, poszedł do zakrystii. Po mszy pogasił świece i wychodzi, ale widzi tę samą babinę, jak dalej się modli. Podchodzi do niej i pyta:
- A co wy tu, starowinko, tak długo się modlicie?
- Zgrzeszyłam, bo ja strasznie klnę i ksiądz kazał mi odmówić pięćdziesiąt zdrowasiek do Św. Piotra.
- Ale to jest Św. Antoni, babciu!
- No żesz cholera jasna! I czterdzieści siedem zdrowasiek psu w dupę!
942

Dowcip #305. Wchodzi kościelny do kościoła na godzinę przed sumą i widzi jakąś w kategorii: Śmieszne żarty o duchownych, Śmieszne kawały o staruszkach, Śmieszne żarty religijne, Śmieszne żarty o modlitwie.

Byli sobie trzej bracia, którzy nie umieli mówić. Mama przeczytała w ogłoszeniach, że jest taka szkoła, w której dzieci naucza się mówić,wiec wysłała je tam. W szkole tej była sobie wróżka, która nauczyła mówić jednego: ”my, my, my”, drugiego: ”pałką z kija w łeb”, a trzeciego: ”sto lat, sto lat”. Przychodzą do domu i pokazują mamie, co potrafią. Mama zemdlała... Przyszła policja i pyta dzieci:
- Kto to zrobił?
Nagle pierwszy odpowiada:
- My, my, my...
Policjant:
- Czym to zrobiliście?
Nagle drugi odpowiada:
- Pałką z kijka w łeb...
Policjant:
- A ile chcecie siedzieć?
A trzeci:
- Sto lat, sto lat...
1533

Dowcip #307. Byli sobie trzej bracia, którzy nie umieli mówić. w kategorii: Śmieszne kawały o policjantach, Humor o synu, Humor o matce, Śmieszne dowcipy o wróżkach.

Stirlitz wszedł do gabinetu i ujrzał Mullera leżącego na podłodze i nie dającego oznak życia.
- Otruty - pomyślał Stirlitz przyglądając się rączce siekiery wystającej z piersi.
1260

Dowcip #308. Stirlitz wszedł do gabinetu i ujrzał Mullera leżącego na podłodze i w kategorii: Czarny humor śmieszne dowcipy, Śmieszny humor o Stirlitzu, Kawały o Mullerze, Śmieszne żarty o śmierci.

Stirlitz zaatakował z nienacka.
Znienacko bronił się tak jak umiał. A Umiał to też był nie lada zawodnik.
1243

Dowcip #309. Stirlitz zaatakował z nienacka. w kategorii: Humor absurdalny, Śmieszne żarty o Stirlitzu, Śmieszne dowcipy o bójkach.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator alfabetu Morse'a OnLine

» Używane auta osobowe

» Słownik wyrazów przeciwstawnych i antonimów

» Słownik znaczeń wyrazów i definicji

» Wyszukiwarka haseł i odpowiedzi do krzyżówek

» Odmiana

» Opiekunowie do osoby starszej

» Generator rymów

» Stopniowanie

» Słownik wyrazów bliskoznacznych i synonimów

» Wyliczanki dla najmłodszych dzieci

» Zagadki edukacyjne z odpowiedziami dla dzieci

» Kiedy następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost