Dowcipy o Adamie Małyszu

W Afryce zbudowano nową skocznie i po skoku Schmidta skacze Stoch. Leci, leci, leci i leci, aż w końcu wylądował bo się przestraszył gdy ktoś do niego przemówił:
- Zjem cię i obedrę ze skóry.
I wylądował bardzo blisko wszyscy się go pytają:
- Czemu tak blisko?
A on na to:
- Przestraszyłem się, że się wywrócę.
Potem skacze Kofler i tez taki sam głos słyszy:
- Zjem cię i obedrę ze skóry.
I tez wylądował bardzo blisko.
Wszyscy się go pytają:
- Czemu tak blisko?
A on na to:
- Przestraszyłem się, że za daleko polecę.
A Małysz po pierwszej serii nie skakał bo nie mógł. Ale podczas tego zjadł banana z drzewa, które było przy skoczni. W końcu leci Małysz i też słyszy to samo co inni a Małysz:
- Ty małpa nie przestraszysz mnie już zjadłem twojego banana.

Wiesz, dlaczego Małysz nosi wąsy?
- A ty jakbyś miał dwadzieścia trzy lata, sto sześćdziesiąt cm i pięćdziesiąt dwa kg wagi, to byś nie nosił?

Dlaczego Małysz ma kolczyk w uchu?
- Prawdopodobnie to jest robota ornitologów.

Dlaczego Małysz siedzi w kiciu.
- Bo Schmita przeleciał.

Dlaczego Małysz nie chodzi do ”Bociana”?
- Bo ma już córeczkę.

Dlaczego Małysz tak daleko skacze?
- Bo codziennie pije redbula.

Skąd wszyscy znają Małysza?
- Bo wszystkich przeleciał.

Wszyscy zastanawiają się jak on to robi. Jedna z wersji głosi, że Adam Małysz to nie człowiek, a wysłannik Boży zwany Mad. Dowód? Wystarczy prawidłowo, od tyłu, odczytać jego nazwisko - ZSYŁAM MADA.

Dlaczego Małyszowi przeszkadza popularność?
- Bo nawet ptaki pozdrawiają go po imieniu.
Dlaczego Małysz nie chodzi do ”Bociana’’?
- Bo ma już córeczkę.

Dlaczego Małysz ma kłopoty z komisją antydopingową?
- W jego żołądku znaleziono resztki karmy dla ptaków.