Jaka jest teraz kara za pedofilie?
Jaka jest teraz kara za pedofilie?
- Przeniesienie do innej parafii.
- Przeniesienie do innej parafii.
1367
Dowcip #16207. Jaka jest teraz kara za pedofilie? w kategorii: Śmieszne dowcipy o duchownych, Śmieszne dowcipy zagadki, Śmieszne kawały o pedofilach.
Jaś wrócił ujarany do domu. Stwierdził, że schowa się przed starymi, żeby go nie zobaczyli w takim stanie. Biegnie do kuchni, uchyla lekko drzwi, patrzy, a tam stary siedzi! Zamyka i myśl: ”skoro stary siedzi w kuchni to na pewno nie ma go w moim pokoju”. No to Jasiu biegiem do swojego pokoju, uchyla lekko drzwi, patrzy, a tam stary siedzi! Myśli ”skoro stary siedzi w kuchni i w moim pokoju to na pewno nie ma go w sypialni”. Jasiu biegnie do sypialni uchyla lekko drzwi, patrzy, a tam stary siedzi! Nagle słyszy głos:
- Jeszcze raz gnoju otworzysz drzwi do kibla to Ci przywalę!
- Jeszcze raz gnoju otworzysz drzwi do kibla to Ci przywalę!
418
Dowcip #16208. Jaś wrócił ujarany do domu. w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Dowcipy o narkotykach, Śmieszny humor o tacie.
Jest rok 1941, amerykański komandos dostaje zadanie od generała. Ma przelecieć na terytorium Francji, skoczyć ze spadochronu, odnaleźć rower ukryty w krzakach, na nim dostać się do najbliższego miasta i tam połączyć się ze swoim kontaktem, w celu uzyskania dalszych instrukcji sabotażowych. Komandos spakował cały osprzęt, przygotował się do lotu. Po pewny czasie pilot w głośniku poinformował go, że są nad strefą zrzutu. Gdy zapaliła się zielona lampka - komandos wyskoczył. Spada w dół, ciągnie za jedną linkę od spadochronu - nic, ciągnie za drugą linkę - nic, tak sobie spada w dół i myśli ” jak jeszcze roweru nie będzie to już w ogóle lipa”.
28
Dowcip #16209. Jest rok 1941, amerykański komandos dostaje zadanie od generała. w kategorii: Śmieszne żarty o rowerze, Śmieszne kawały o spadochroniarzach.
Kierownik sklepu uczy młodych sprzedawców, jak powinno się obsługiwać klientów.
- Patrzcie i uczcie się ode mnie.
Wchodzi klientka:
- Poproszę proszek do prania firan.
- Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien. Skoro pierze pani firany, to może pani też umyć okna.
- Widzisz, Jasiu, tak musi pracować sprzedawca. Teraz twoja kolej. - mówi szef, widząc następną klientkę.
- Poproszę podpaski.
- Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien.
- Ale po co?
- Skoro nie może pani dawać dupy, to niech pani chociaż okna umyje.
- Patrzcie i uczcie się ode mnie.
Wchodzi klientka:
- Poproszę proszek do prania firan.
- Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien. Skoro pierze pani firany, to może pani też umyć okna.
- Widzisz, Jasiu, tak musi pracować sprzedawca. Teraz twoja kolej. - mówi szef, widząc następną klientkę.
- Poproszę podpaski.
- Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien.
- Ale po co?
- Skoro nie może pani dawać dupy, to niech pani chociaż okna umyje.
39
Dowcip #16210. Kierownik sklepu uczy młodych sprzedawców w kategorii: Dowcipy o szefie, Śmieszne dowcipy o sprzedawcach, Śmieszne żarty o klientach.
Klient pyta się sprzedawcy:
- A ten odkurzacz to mocno ssie?
- Panie, aż łzy lecą. - z powagą odrzekł sprzedawca.
- A ten odkurzacz to mocno ssie?
- Panie, aż łzy lecą. - z powagą odrzekł sprzedawca.
25
Dowcip #16211. Klient pyta się sprzedawcy w kategorii: Śmieszne kawały o sprzedawcach, Humor o klientach.
Kłótnia dwóch pedałów:
- Ch*j Ci w dupę.
Na co drugi:
- Co, już zgoda?
- Ch*j Ci w dupę.
Na co drugi:
- Co, już zgoda?
19
Dowcip #16212. Kłótnia dwóch pedałów w kategorii: Śmieszne dowcipy o homoseksualistach, Śmieszne żarty o kłótniach, Śmieszne żarty o treści wulgarnej.
Konduktor do pijaka:
- Bilet proszę!
- Nieee mam!
- To płaci pan mandat!
- Nie mm pieniędzy!
- A na wódkę Pan miał?
- Kolega mnie ugościł!
- A na podróż to już nie dał? - z sarkazmem pyta konduktor.
Na to pijak wyciągając flaszkę zza pazuchy:
- Jak to nie dał?!
- Bilet proszę!
- Nieee mam!
- To płaci pan mandat!
- Nie mm pieniędzy!
- A na wódkę Pan miał?
- Kolega mnie ugościł!
- A na podróż to już nie dał? - z sarkazmem pyta konduktor.
Na to pijak wyciągając flaszkę zza pazuchy:
- Jak to nie dał?!
226
Dowcip #16213. Konduktor do pijaka w kategorii: Humor o alkoholu, Żarty o pijakach, Śmieszne żarty o biletach, Śmieszne żarty o konduktorach.
Kowalska sprawdza męża garnitur po przyjściu z pracy i nie znajduje żadnego włoska.
- No tak, - mówi - ty to już nawet łysej babie nie przepuścisz.
- No tak, - mówi - ty to już nawet łysej babie nie przepuścisz.
15
Dowcip #16214. Kowalska sprawdza męża garnitur po przyjściu z pracy i nie znajduje w kategorii: Śmieszne żarty o Kowalskim, Śmieszne żarty o żonie.
Kowalska w łóżku z kochankiem. Zmieniają pozycję na ”pieska”. Nagle do kochanka podchodzi facet i szepce mu do ucha:
- Panie, posuń się pan, ja ciągle siedzę w tej szafie, podglądam, walę konia, już mnie ręka boli. Tylko na momencik. Zamienimy się na chwilę, ona nic nie zauważy.
Kochanek na to:
- A idź pan w cholerę.
- Proszę, taka okazja, żeby własną żonę pobzykać.
- Panie, posuń się pan, ja ciągle siedzę w tej szafie, podglądam, walę konia, już mnie ręka boli. Tylko na momencik. Zamienimy się na chwilę, ona nic nie zauważy.
Kochanek na to:
- A idź pan w cholerę.
- Proszę, taka okazja, żeby własną żonę pobzykać.
15
Dowcip #16215. Kowalska w łóżku z kochankiem. Zmieniają pozycję na ”pieska”. w kategorii: Żarty o Kowalskim, Śmieszne żarty o kochankach, Śmieszne żarty o żonie, Śmieszny humor o zdradzie, Dowcipy o seksie.
Król lew zarządził, że teraz można będzie załatwiać fizjologiczne potrzeby tylko w ubikacjach ustawionych co pięćset metrów. Jeżeli ktoś załatwi się w lesie, spotka go kara.
Pewnego razu idzie sobie niedźwiedź przez las i zachciało mu się - niestety, WC było daleko. Nie wytrzymał i załatwił się w lesie. Nagle zza krzaków wychodzi król lew, więc niedźwiedź szybko zasłonił kupę rękoma.
- No, niedźwiedź, co tu robisz?
- Tak sobie wyszedłem na spacerek.
- A co tam masz w rekach?
- Motylka złapałem przed chwilą.
- No pokaż mi go.
Niedźwiedź rozchyla łapy i ze zdziwieniem mówi:
- Ale nasrał!
Pewnego razu idzie sobie niedźwiedź przez las i zachciało mu się - niestety, WC było daleko. Nie wytrzymał i załatwił się w lesie. Nagle zza krzaków wychodzi król lew, więc niedźwiedź szybko zasłonił kupę rękoma.
- No, niedźwiedź, co tu robisz?
- Tak sobie wyszedłem na spacerek.
- A co tam masz w rekach?
- Motylka złapałem przed chwilą.
- No pokaż mi go.
Niedźwiedź rozchyla łapy i ze zdziwieniem mówi:
- Ale nasrał!
110