Idzie myśliwy przez dżunglę na polowanie.
Idzie myśliwy przez dżunglę na polowanie. Spotyka go lew i pyta:
- Co, wybraliśmy się na polowanko?
- Jak Boga kocham, na ryby!
- Co, wybraliśmy się na polowanko?
- Jak Boga kocham, na ryby!
211
Dowcip #6894. Idzie myśliwy przez dżunglę na polowanie. w kategorii: Kawały o myśliwych, Dowcipy o polowaniu, Humor o lwie.
Fąfara wybrał się z kolega na polowanie.
- Nareszcie jesteśmy na miejscu, zaraz zaczniemy strzelać.
- Strzelać? Po co?
- Cóż za pytanie! A po co zostałeś myśliwym?
- Bo chciałem chociaż raz w tygodniu uciec przed żoną.
- Nareszcie jesteśmy na miejscu, zaraz zaczniemy strzelać.
- Strzelać? Po co?
- Cóż za pytanie! A po co zostałeś myśliwym?
- Bo chciałem chociaż raz w tygodniu uciec przed żoną.
18
Dowcip #6895. Fąfara wybrał się z kolega na polowanie. w kategorii: Śmieszny humor o Fąfarze, Kawały o myśliwych, Śmieszne żarty o mężu, Śmieszne kawały o polowaniu, Śmieszny humor o żonie, Humor o strzelaniu.
Na polowaniu Fąfara strzela do bażanta, który właśnie poderwał się do lotu.
- Trafiłem! - cieszy się Fąfara. Nawet pióra poleciały!
- To prawda - potwierdza jakiś myśliwy. Pióra poleciały ale razem z bażantem.
- Trafiłem! - cieszy się Fąfara. Nawet pióra poleciały!
- To prawda - potwierdza jakiś myśliwy. Pióra poleciały ale razem z bażantem.
28
Dowcip #6896. Na polowaniu Fąfara strzela do bażanta w kategorii: Dowcipy o Fąfarze, Humor o myśliwych, Śmieszne dowcipy o polowaniu, Humor o ptakach, Śmieszne żarty o strzelaniu.
Mama do Jasia:
- Dlaczego chowasz strzelbę taty?
- Żal mi dziewczynek.
- Nie rozumiem.
- Słyszałem, jak tata rozmawiał przez telefon z kolegą i mówił, że pójdą zapolować na dziewczynki.
- Dlaczego chowasz strzelbę taty?
- Żal mi dziewczynek.
- Nie rozumiem.
- Słyszałem, jak tata rozmawiał przez telefon z kolegą i mówił, że pójdą zapolować na dziewczynki.
28
Dowcip #6897. Mama do Jasia w kategorii: Kawały o Jasiu, Śmieszne żarty o myśliwych, Śmieszne kawały o zdradzie, Humor o ojcu, Humor o strzelaniu.
- Dlaczego na polowaniu strzelał pan do swojego kolegi? - pyta sędzia na rozprawie.
- Wziąłem go za sarnę.
- A kiedy spostrzegł pan swoją pomyłkę?
- Kiedy sarna odpowiedziała ogniem.
- Wziąłem go za sarnę.
- A kiedy spostrzegł pan swoją pomyłkę?
- Kiedy sarna odpowiedziała ogniem.
29
Dowcip #6898. - Dlaczego na polowaniu strzelał pan do swojego kolegi? w kategorii: Humor o myśliwych, Śmieszne dowcipy o sądzie, Humor o kolegach, Śmieszne żarty o strzelaniu.
Profesor nazajutrz po powrocie z polowania mówi do asystenta:
- Wczoraj na polowaniu zabiłem dzika świnię.
- Dziwię się, że pan profesor poluje na takie zwierzęta! Dzika czy oswojona - świnia zawsze jest świnia!
- Wczoraj na polowaniu zabiłem dzika świnię.
- Dziwię się, że pan profesor poluje na takie zwierzęta! Dzika czy oswojona - świnia zawsze jest świnia!
311
Dowcip #6899. Profesor nazajutrz po powrocie z polowania mówi do asystenta w kategorii: Śmieszne żarty o myśliwych, Śmieszne kawały o świniach, Śmieszny humor o profesorach, Humor o asystentach.
Przychodzi mąż do domu nawalony w trupa, wchodzi do sypialni i wrzeszczy:
- Stara zacznij chrapać, bo nie znajdę łóżka!
- Stara zacznij chrapać, bo nie znajdę łóżka!
34
Dowcip #6900. Przychodzi mąż do domu nawalony w trupa w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Humor o mężu, Śmieszne żarty o pijakach, Śmieszne żarty o żonie.
Szedł Bogdan z balsamem w ręku przez las. Jedną nogą w gówno wlazł. Przewrócił się na twarz i zaczął płakać. Spacerująca starsza pani z psem pyta się go:
- Nic się panu nie stało?
Na to on odpowiada:
- Nie, tylko noga cała w gównie umazana, balsam wylany, ostatni ząb wisi na włosku, a to wszystko pani wina.
Ona się pyta:
- Czemu moja? Jak to?
ON:
- Psów wam się zachciało! Srają gdzie popadnie i pułapki tylko zastawiają!
- Nic się panu nie stało?
Na to on odpowiada:
- Nie, tylko noga cała w gównie umazana, balsam wylany, ostatni ząb wisi na włosku, a to wszystko pani wina.
Ona się pyta:
- Czemu moja? Jak to?
ON:
- Psów wam się zachciało! Srają gdzie popadnie i pułapki tylko zastawiają!
28
Dowcip #6901. Szedł Bogdan z balsamem w ręku przez las. Jedną nogą w gówno wlazł. w kategorii: Śmieszne kawały o pijakach, Humor o psie, Humor o kupie.
Wpada grzybek w occie do żołądka, rozejrzał się, zobaczył wolne miejsce koło dwunastnicy, więc się położył i śpi. Za chwilę wpada ogóreczek, zobaczył wolne miejsce koło grzybka, więc też się położył i usnął. W chwilę potem śledzik w towarzystwie zimnych nóżek również wpadli, przytulili się do siebie i śpią. Po chwili z wielkim chlupotem wlewa się seta wódki, rozejrzała się mętnym wzrokiem i pyta:
- Co jest chłopaki? Tam na górze taka impreza, a wy się tu wylegujecie!? Wracamy!
- Co jest chłopaki? Tam na górze taka impreza, a wy się tu wylegujecie!? Wracamy!
18
Dowcip #6902. Wpada grzybek w occie do żołądka, rozejrzał się w kategorii: Humor o alkoholu, Śmieszne żarty o jedzeniu, Śmieszne żarty o pijakach.
Idzie pijak i śpiewa sobie:
- ”Totolotek gra wspaniała,
mnie jednemu gówno dała”.
- ”Totolotek gra wspaniała,
mnie jednemu gówno dała”.
37