- Gazdo, a co tam tak kucacie pod płotem?
- Gazdo, a co tam tak kucacie pod płotem?
- Kupę robię!
- W gaciach?
- Ło Jezu!
- Kupę robię!
- W gaciach?
- Ło Jezu!
1116
Dowcip #352. - Gazdo, a co tam tak kucacie pod płotem? w kategorii: Śmieszny humor o Bacy, Żarty o góralach, Śmieszne kawały po góralsku.
Maryśka pisze list do przyjaciółki:
”Mój Stasiek, to chyba jakiś zboczeniec. Ciągle chce mnie pieprzyć! Wystarczy, że się schylę, on mnie bierze od tyłu. Zaczynam prać - bierze mnie od tyłu, zamiatam podłogę - bierze mnie od tyłu, zmywam naczynia - bierze mnie od tyłu! Mówię ci, koszmar. Całuję - Maryśka.
P.S. Przepraszam za niewyraźne pismo, bo Stasiek.”
”Mój Stasiek, to chyba jakiś zboczeniec. Ciągle chce mnie pieprzyć! Wystarczy, że się schylę, on mnie bierze od tyłu. Zaczynam prać - bierze mnie od tyłu, zamiatam podłogę - bierze mnie od tyłu, zmywam naczynia - bierze mnie od tyłu! Mówię ci, koszmar. Całuję - Maryśka.
P.S. Przepraszam za niewyraźne pismo, bo Stasiek.”
1443
Dowcip #353. Maryśka pisze list do przyjaciółki w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Śmieszne kawały o seksie.
Caryca Katarzyna szukała wytrawnego kochanka, lecz żaden z kandydatów nie wytrwał dłużej niż 50 orgazmów. Katarzyna była niepocieszona. Wkrótce jednak dowiedziała się, że w dalekiej syberyjskiej puszczy mieszka młody drwal, który może zaspokoić każda kobietę. Udała się Katarzyna do owego drwala i mówi:
- Albo zaspokoisz mnie 100 razy, albo mój kat zetnie ci głowę.
Drwal się zgodził i wspólnie z Carycą odliczali kolejne orgazmy drwala:
- 1, 2, 3, ..50, ...,90, ... Katarzyna już nie wytrzymuje, ale drwal mówi miało być 100, to będzie 100 i liczą dalej. Gdy doszło do 99 orgazmu Katarzyna kłamiąc krzyczy:
- 100!
- Nie, 99 mówi drwal.
- 100, według moich rachunków jest już setny raz.
- Caryco, mówi drwal, ja jestem człowiek prosty, ale uczciwy, pogubiliśmy się w rachunkach więc zaczynamy od nowa!
- Albo zaspokoisz mnie 100 razy, albo mój kat zetnie ci głowę.
Drwal się zgodził i wspólnie z Carycą odliczali kolejne orgazmy drwala:
- 1, 2, 3, ..50, ...,90, ... Katarzyna już nie wytrzymuje, ale drwal mówi miało być 100, to będzie 100 i liczą dalej. Gdy doszło do 99 orgazmu Katarzyna kłamiąc krzyczy:
- 100!
- Nie, 99 mówi drwal.
- 100, według moich rachunków jest już setny raz.
- Caryco, mówi drwal, ja jestem człowiek prosty, ale uczciwy, pogubiliśmy się w rachunkach więc zaczynamy od nowa!
1159
Dowcip #354. Caryca Katarzyna szukała wytrawnego kochanka w kategorii: Żarty erotyczne, Śmieszne kawały historyczne, Kawały o seksie, Kawały o drwalu.
Ojciec z synem są w sklepie. Nagle syn zobaczył kondomy i pyta ojca co to takiego. Ojciec na to:
- No, to są kondomy i używa się ich dla ochrony podczas seksu.
Syn podnosi jedno opakowanie i pyta, czemu w środku są trzy kondomy.
- To dla chłopców z liceum. Jeden na piątek, jeden na sobotę, jeden na niedzielę.
Syn podnosi paczkę z sześcioma kondomami i pyta:
- Dlaczego tu jest sześć?
- To jest dla studentów, dwa na piątek, dwa na sobotę i dwa na niedzielę.
Syn spostrzega paczkę z dwunastoma kondomami i zadaje to samo pytanie. Ojciec na to:
- Synu, te są dla żonatych. Jeden na styczeń, drugi na luty, trzeci na marzec i tak do końca roku.
- No, to są kondomy i używa się ich dla ochrony podczas seksu.
Syn podnosi jedno opakowanie i pyta, czemu w środku są trzy kondomy.
- To dla chłopców z liceum. Jeden na piątek, jeden na sobotę, jeden na niedzielę.
Syn podnosi paczkę z sześcioma kondomami i pyta:
- Dlaczego tu jest sześć?
- To jest dla studentów, dwa na piątek, dwa na sobotę i dwa na niedzielę.
Syn spostrzega paczkę z dwunastoma kondomami i zadaje to samo pytanie. Ojciec na to:
- Synu, te są dla żonatych. Jeden na styczeń, drugi na luty, trzeci na marzec i tak do końca roku.
637
Dowcip #355. Ojciec z synem są w sklepie. w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Śmieszne żarty o zakupach, Humor o synu, Dowcipy o ojcu, Śmieszne kawały o prezerwatywach.
Mąż idzie do seksuologa, ponieważ ma problem. Seksuolog pyta się kiedy ostatni raz uprawiał sex. Mąż nie pamiętał więc zadzwonił do żony:
- Kochanie kiedy ostatni raz uprawialiśmy sex?
- A kto mówi?
- Kochanie kiedy ostatni raz uprawialiśmy sex?
- A kto mówi?
335
Dowcip #356. Mąż idzie do seksuologa, ponieważ ma problem. w kategorii: Kawały erotyczne, Kawały o żonie, Kawały przychodzi facet do lekarza.
Większość dziewic marzy o tym, by do ich sypialni wdarł się dobry chłopak i zachował się jak zły chłopak.
427
Dowcip #357. Większość dziewic marzy o tym w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne.
Nasze stosunki są tak intensywne, że po wszystkim nawet sąsiedzi wychodzą zapalić.
1746
Dowcip #358. Nasze stosunki są tak intensywne w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Kawały o sąsiadach, Kawały o seksie.
Czym się różni wibrator od szefa?
- Szef to prawdziwy ch..!
- Szef to prawdziwy ch..!
233
Dowcip #359. Czym się różni wibrator od szefa? w kategorii: Dowcipy erotyczne, Śmieszne żarty o szefie, Śmieszne kawały o wibratorze.
Siedzi Jasio na kanapie,
i tak sobie w dupie drapie,
co wygrzebie to zajada,
jaka smaczna czekolada.
i tak sobie w dupie drapie,
co wygrzebie to zajada,
jaka smaczna czekolada.
1334
Dowcip #360. Siedzi Jasio na kanapie w kategorii: Kawały o Jasiu, Kawały rymowane.
Pani w szkole zorganizowała zabawę. Polegała na tym,że pani powie jakiś cytat, a to dziecko, które odgadnie nie przychodzi następnego dnia do szkoły. Zaczęła się zabawa i pani mówi:
- I have a dream.
Zgłasza się Małgosia i dumnie mówi ze to był Martin Luter King.
Małgosia jest Żydówką więc wie takie rzeczy. Odpowiedź była poprawna zatem Małgosia jutro ma wolne. Następnie padł taki cytat:
- Ich bin ein Berliner.
Zgłasza się Grzesio i mówi ze to wypowiedział Kennedy. Wie takie rzeczy bo jest Żydem. Mały Jasio tez się zgłaszał, ale byli szybsi od niego. W końcu Jasio nie wytrzymał i mówi:
- Zydzi do gazu.
W klasie cisza, a pani pyta:
- Kto to powiedział?
A Jasio wstaje, kieruje się do wyjścia i mówi:
- Adolf Hitler i do zobaczenia pojutrze.
- I have a dream.
Zgłasza się Małgosia i dumnie mówi ze to był Martin Luter King.
Małgosia jest Żydówką więc wie takie rzeczy. Odpowiedź była poprawna zatem Małgosia jutro ma wolne. Następnie padł taki cytat:
- Ich bin ein Berliner.
Zgłasza się Grzesio i mówi ze to wypowiedział Kennedy. Wie takie rzeczy bo jest Żydem. Mały Jasio tez się zgłaszał, ale byli szybsi od niego. W końcu Jasio nie wytrzymał i mówi:
- Zydzi do gazu.
W klasie cisza, a pani pyta:
- Kto to powiedział?
A Jasio wstaje, kieruje się do wyjścia i mówi:
- Adolf Hitler i do zobaczenia pojutrze.
1049