Dwóch starych baców przy piwie wspomina młode lata.
Dwóch starych baców przy piwie wspomina młode lata.
- Kochałem się ze swoja pierwsza miłością przy jej matce.
- Nie gadaj, a matka co na to?
- Meeee... meeeee...
- Kochałem się ze swoja pierwsza miłością przy jej matce.
- Nie gadaj, a matka co na to?
- Meeee... meeeee...
26
Dowcip #8552. Dwóch starych baców przy piwie wspomina młode lata. w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Śmieszne kawały o Bacy, Dowcipy o alkoholu, Kawały o owcach.
Spotykają się dwaj górale.
- Stary ja to mam problem. Nie mogę ululać do snu mojego synka, a żona wyjechała do Zakopanego.
- A jak ty go usypiasz? Zaśpiewaj.
- Śpij maleńki śpij HEJ!
- Stary ja to mam problem. Nie mogę ululać do snu mojego synka, a żona wyjechała do Zakopanego.
- A jak ty go usypiasz? Zaśpiewaj.
- Śpij maleńki śpij HEJ!
513
Dowcip #8553. Spotykają się dwaj górale. w kategorii: Dowcipy o dzieciach, Dowcipy o góralach, Śmieszne kawały o spaniu.
Ksiądz spowiada gaździnę:
- A nie spaliście gaździno z obcym chłopem?
- A bo to, proszę księdza, obcy chłop da pospać?
- A nie spaliście gaździno z obcym chłopem?
- A bo to, proszę księdza, obcy chłop da pospać?
15
Dowcip #8554. Ksiądz spowiada gaździnę w kategorii: Humor erotyczny, Dowcipy o Bacy, Kawały o kochankach, Żarty o spowiedzi.
Blondynka szykuje się do rozmowy kwalifikacyjnej w nowo otwartej firmie, wchodząc do budynku spotyka koleżankę, która właśnie odbyła rozmowę z dyrektorem:
- Powiedz mi jak się nazywa ten dyrektor bo wypadło mi z głowy?
- Kotas tylko pamiętaj nie pomyl liter!
Blondynka wspięła się na odpowiednie piętro, weszła do gabinetu dyrektora i już ma mówić sekretarce po co przyszła ale zapomniała jak się nazywa dyrektor. Po chwili przypomniała sobie, że koleżanka kazała jej nie pomylić liter, więc zadowolona z siebie odwraca się od sekretarki i mówi:
- Dzień dobry ja do dyrektora Choja!
- Powiedz mi jak się nazywa ten dyrektor bo wypadło mi z głowy?
- Kotas tylko pamiętaj nie pomyl liter!
Blondynka wspięła się na odpowiednie piętro, weszła do gabinetu dyrektora i już ma mówić sekretarce po co przyszła ale zapomniała jak się nazywa dyrektor. Po chwili przypomniała sobie, że koleżanka kazała jej nie pomylić liter, więc zadowolona z siebie odwraca się od sekretarki i mówi:
- Dzień dobry ja do dyrektora Choja!
14
Dowcip #8555. Blondynka szykuje się do rozmowy kwalifikacyjnej w nowo otwartej w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Śmieszne kawały o szefie, Śmieszne kawały o rozmowie kwalifikacyjnej.
W szkole dla dziewcząt nauczycielka ma wykład na temat seksu i moralności.
- Żyjemy, dziewczęta, w bardzo trudnych czasach. Pamiętajcie, że w chwili pokusy każda musi sobie zadać pytanie: czy godzina przyjemności jest warta całego późniejszego życia we wstydzie?
Jedna z dziewcząt pyta:
- Przepraszam, ale jak zrobić, żeby przyjemność trwała godzinę?
- Żyjemy, dziewczęta, w bardzo trudnych czasach. Pamiętajcie, że w chwili pokusy każda musi sobie zadać pytanie: czy godzina przyjemności jest warta całego późniejszego życia we wstydzie?
Jedna z dziewcząt pyta:
- Przepraszam, ale jak zrobić, żeby przyjemność trwała godzinę?
13
Dowcip #8556. W szkole dla dziewcząt nauczycielka ma wykład na temat seksu i w kategorii: Żarty erotyczne, Kawały o uczniach, Żarty o szkole, Śmieszne dowcipy o nauczycielce, Humor o wykładach.
Leży sobie gościu na plaży, podchodzą do niego jakieś ekstra laseczki w strojach bikini i jedna mówi:
- Jak puścisz bąka, to ściągamy staniki.
Gość zdziwiony troszkę, ale bąka sprzedał. Dziewczyny zgodnie z umową ściągnęły staniki. Pojawiła się następna propozycja:
- Jak jeszcze raz puścisz bąka, to ściągamy majtki.
Gość: prrrruuuuuukkk.
- A teraz jak puścisz serię bąków, to będziesz mógł nas podotykać.
No to gościu: prrruk, prrrruuuuuuk, brrrrruk, pruk, pierrrrrd i nagle słyszy:
- Kowalski, nie dość, że śpicie na zebraniu, to jeszcze pierdzicie!
- Jak puścisz bąka, to ściągamy staniki.
Gość zdziwiony troszkę, ale bąka sprzedał. Dziewczyny zgodnie z umową ściągnęły staniki. Pojawiła się następna propozycja:
- Jak jeszcze raz puścisz bąka, to ściągamy majtki.
Gość: prrrruuuuuukkk.
- A teraz jak puścisz serię bąków, to będziesz mógł nas podotykać.
No to gościu: prrruk, prrrruuuuuuk, brrrrruk, pruk, pierrrrrd i nagle słyszy:
- Kowalski, nie dość, że śpicie na zebraniu, to jeszcze pierdzicie!
015
Dowcip #8557. Leży sobie gościu na plaży w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Śmieszne kawały o Kowalskim, Śmieszne kawały o pierdzeniu, Śmieszne dowcipy o snach.
Listopad. Deszcz i wiatr. Trzy prostytutki chodzą po chodniku i rozmawiają.
- Zimno jak cholera. Dziś poszłabym z facetem nawet za pięćdziesiąt złoty - rzekła pierwsza.
Druga:
- Taka zimnica, że nawet za dwadzieścia.
Na to trzecia:
- Teraz, to ja nawet za darmo, od rana nic ciepłego w ustach nie miałam.
- Zimno jak cholera. Dziś poszłabym z facetem nawet za pięćdziesiąt złoty - rzekła pierwsza.
Druga:
- Taka zimnica, że nawet za dwadzieścia.
Na to trzecia:
- Teraz, to ja nawet za darmo, od rana nic ciepłego w ustach nie miałam.
125
Dowcip #8558. Listopad. Deszcz i wiatr. w kategorii: Żarty erotyczne, Żarty o pieniądzach, Śmieszne dowcipy o prostytutkach, Humor o zimie.
Spotkało się trzech gości i opowiadają sobie różne rzeczy: Mówi pierwszy:
- Moja żona to jak ma orgazm to muszę sobie stopery do uszów wsadzać bo tak się drze.
Na to drugi:
- To nic, bo moja jak ma orgazm to sąsiedzi się denerwują i już mam dwie sprawy o zakłócanie ciszy nocnej.
Na to trzeci:
- Chłopaki to jest pikuś, bo jak moja ma orgazm to jak w barze piwo piję to ją słyszę!
- Moja żona to jak ma orgazm to muszę sobie stopery do uszów wsadzać bo tak się drze.
Na to drugi:
- To nic, bo moja jak ma orgazm to sąsiedzi się denerwują i już mam dwie sprawy o zakłócanie ciszy nocnej.
Na to trzeci:
- Chłopaki to jest pikuś, bo jak moja ma orgazm to jak w barze piwo piję to ją słyszę!
06
Dowcip #8559. Spotkało się trzech gości i opowiadają sobie różne rzeczy w kategorii: Żarty erotyczne, Śmieszne kawały o żonie, Śmieszne dowcipy o zdradzie, Śmieszne kawały o orgazmie.
Do hotelu przybywa blondynka:
- Poproszę o pokój.
- Niestety, wszystkie pokoje są zajęte, jest tylko jedno miejsce w pokoju czteroosobowym, ale tam już śpi trzech Arabów.
- Nic nie szkodzi, biorę.
Wchodzi do pokoju i już na progu otaczają ją Arabowie:
- Damy ci zagadkę, jak na nią odpowiesz to masz spokój, ale jeśli nie to oddasz nam się dobrowolnie.
- Dobrze, zgadzam się.
- Co to jest małe, czerwone i w kropki?
Rano sprzątaczka wchodzi do pokoju i widzi trzech nagich Arabów klęczących przed dziewczyną:
- Powiedz, że to biedronka, no powiedz.
- Poproszę o pokój.
- Niestety, wszystkie pokoje są zajęte, jest tylko jedno miejsce w pokoju czteroosobowym, ale tam już śpi trzech Arabów.
- Nic nie szkodzi, biorę.
Wchodzi do pokoju i już na progu otaczają ją Arabowie:
- Damy ci zagadkę, jak na nią odpowiesz to masz spokój, ale jeśli nie to oddasz nam się dobrowolnie.
- Dobrze, zgadzam się.
- Co to jest małe, czerwone i w kropki?
Rano sprzątaczka wchodzi do pokoju i widzi trzech nagich Arabów klęczących przed dziewczyną:
- Powiedz, że to biedronka, no powiedz.
18
Dowcip #8560. Do hotelu przybywa blondynka w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Śmieszne dowcipy o Arabach, Humor o blondynkach, Śmieszny humor o hotelach.
Gospodarz kupił jurnego koguta. Przywiózł go do fermy, a ten w ciągu godziny przeleciał wszystkie kury.
- Kolego - mówi do koguta - to może się źle skończyć!
Niedługo po tym kogut przefrunął przez płot i przeleciał wszystkie kaczki sąsiada.
- Kolego - znów mówi gospodarz - to może się naprawdę źle skończyć!
Po godzinie gospodarz widzi na podwórku swego koguta, leżącego nieruchomo.
- I co? Nie mówiłem, że to się może źle skończyć?
Kogut otwiera jedno oko i mówi:
- Uciekaj stąd, bo mi wrony płoszysz!
- Kolego - mówi do koguta - to może się źle skończyć!
Niedługo po tym kogut przefrunął przez płot i przeleciał wszystkie kaczki sąsiada.
- Kolego - znów mówi gospodarz - to może się naprawdę źle skończyć!
Po godzinie gospodarz widzi na podwórku swego koguta, leżącego nieruchomo.
- I co? Nie mówiłem, że to się może źle skończyć?
Kogut otwiera jedno oko i mówi:
- Uciekaj stąd, bo mi wrony płoszysz!
112