Bawią się w piaskownicy dziewczynka i chłopczyk.
Bawią się w piaskownicy dziewczynka i chłopczyk. Chłopczyk zaczyna rozmowę:
- Ja mam siusiaka, a ty nie masz!
Dziewczynka na to:
- Dobrze, ale jak będę dorosła to będę miała siusiaków ile będę chciała!
- Ja mam siusiaka, a ty nie masz!
Dziewczynka na to:
- Dobrze, ale jak będę dorosła to będę miała siusiaków ile będę chciała!
627
Dowcip #49. Bawią się w piaskownicy dziewczynka i chłopczyk. w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Śmieszne żarty o chłopcach, Dowcipy o dzieciach, Humor o dziewczynkach, Humor o penisie.
Blondynka idzie przez ulicę ze świnią pod pachą. Przechodzień pyta:
- Skąd to masz?
Świnia odpowiada:
- Wygrałam na loterii.
- Skąd to masz?
Świnia odpowiada:
- Wygrałam na loterii.
519
Dowcip #50. Blondynka idzie przez ulicę ze świnią pod pachą. w kategorii: Humor absurdalny, Śmieszny humor o blondynkach, Śmieszny humor o zwierzętach.
Jasio ma 3 grosze. Idzie na zakupy i chce swojej dziewczynie kupić bluzkę za 30000zł, a zera skreśla kredą. Przychodzi policja i mówi do Jasia:
- Jasiu pójdziesz za to do więzienia.
- To moja nauczycielka powinna iść do więzienia, bo mnie nauczyła,że zawsze zera się skreśla.
- Jasiu pójdziesz za to do więzienia.
- To moja nauczycielka powinna iść do więzienia, bo mnie nauczyła,że zawsze zera się skreśla.
515
Dowcip #51. Jasio ma 3 grosze. w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Dowcipy o nauczycielach, Humor o pieniądzach, Dowcipy o policjantach, Śmieszne dowcipy o zakupach, Dowcipy matematyczne.
Jedzie blondynka na rowerze i nagle walnęła w ścianę Przewraca się,a po chwili wstaje i mówi:
- Przecież trąbiłam.
- Przecież trąbiłam.
65
Dowcip #52. Jedzie blondynka na rowerze i nagle walnęła w ścianę Przewraca się w kategorii: Śmieszny humor o blondynkach, Śmieszny humor o rowerze.
Faceta bolał łokieć. Poszedł do lekarza, a ten kazał mu tylko przynieść mocz do analizy. Gość się wnerwił i do butelki wlał mocz żony, córki, swój i dodał jeszcze oleju silnikowego. Zaniósł lekarzowi i po dwóch dniach przyszedł po diagnozę. A brzmiała ona następująco:
- Córka jest w ciąży, żona ma kochanka, olej w pańskim samochodzie nadaje się tylko do wymiany, a pan niech przestanie walić konia w wannie to nie będzie pana bolał łokieć.
- Córka jest w ciąży, żona ma kochanka, olej w pańskim samochodzie nadaje się tylko do wymiany, a pan niech przestanie walić konia w wannie to nie będzie pana bolał łokieć.
24155
Dowcip #54. Faceta bolał łokieć. w kategorii: Kawały erotyczne, Kawały o mężczyznach, Śmieszny humor o lekarzach, Śmieszne kawały o żonie, Żarty o zdradzie, Żarty o córce.
Mistrz w pchnięciu kulą do trenera:
- Dziś muszę pokazać klasę. Na trybunie siedzi moja teściowa.
- E! Nie dorzucisz.
- Dziś muszę pokazać klasę. Na trybunie siedzi moja teściowa.
- E! Nie dorzucisz.
312
Dowcip #55. Mistrz w pchnięciu kulą do trenera w kategorii: Humor o sportowcach, Dowcipy o teściowej.
Johnny miał ochotę na seks z koleżanką pracy, wiedział jednak, że ona jest związana z kimś innym. Był coraz bardziej sfrustrowany. W końcu pewnego dnia podszedł do niej i powiedział:
- Dam Ci sto dolarów, jeśli pozwolisz, żebym wziął cię od tyłu.
Ale dziewczyna nie zgodziła się. Johnny odpowiedział:
- Będę szybki, rzucę pieniądze na podłogę, ty się pochylisz, a ja skończę zanim zdążysz je podnieść!
Ona pomyślała chwilę i w końcu stwierdziła, że musi skonsultować się ze swoim chłopakiem. Zadzwoniła do niego i opowiedziała mu, o co chodzi. Jej chłopak odpowiedział:
- Zażądaj od niego dwieście dolarów. Podnieś je szybko, on nawet nie zdąży ściągnąć spodni. Dziewczyna się zgodziła. Pół godziny później jej chłopak ciągle czekał na telefon. W końcu po czterdziestu pięciu minutach sam do niej zadzwonił i spytał co się stało.
- Ten sukinsyn użył monet!
- Dam Ci sto dolarów, jeśli pozwolisz, żebym wziął cię od tyłu.
Ale dziewczyna nie zgodziła się. Johnny odpowiedział:
- Będę szybki, rzucę pieniądze na podłogę, ty się pochylisz, a ja skończę zanim zdążysz je podnieść!
Ona pomyślała chwilę i w końcu stwierdziła, że musi skonsultować się ze swoim chłopakiem. Zadzwoniła do niego i opowiedziała mu, o co chodzi. Jej chłopak odpowiedział:
- Zażądaj od niego dwieście dolarów. Podnieś je szybko, on nawet nie zdąży ściągnąć spodni. Dziewczyna się zgodziła. Pół godziny później jej chłopak ciągle czekał na telefon. W końcu po czterdziestu pięciu minutach sam do niej zadzwonił i spytał co się stało.
- Ten sukinsyn użył monet!
37163
Dowcip #56. Johnny miał ochotę na seks z koleżanką pracy, wiedział jednak w kategorii: Kawały erotyczne, Śmieszny humor o pieniądzach, Śmieszne kawały o seksie.
Rozmawiają dwie znajome dziewczyny lubujące się w zaliczaniu nowych chłopaków.
- Jola, ale numer! Wczoraj byłam z tym Patrykiem... No wiesz ten wysoki!
- I co?
- Ty wiesz jakie on ma długie jaja!
- No! Już mi się obiły o uszy!
- Jola, ale numer! Wczoraj byłam z tym Patrykiem... No wiesz ten wysoki!
- I co?
- Ty wiesz jakie on ma długie jaja!
- No! Już mi się obiły o uszy!
1015
Dowcip #57. Rozmawiają dwie znajome dziewczyny lubujące się w zaliczaniu nowych w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Kawały o mężczyznach, Dowcipy o kobietach.
Jaka jest najseksowniejsza kobieta na świecie?
Nauczycielka, bo:
1. ma klasę.
2. ma okres dwa razy do roku.
3. stawia pałę w dwie sekundy.
4. potrafi pieprzyć czterdzieści pięć minut bez przerwy.
Nauczycielka, bo:
1. ma klasę.
2. ma okres dwa razy do roku.
3. stawia pałę w dwie sekundy.
4. potrafi pieprzyć czterdzieści pięć minut bez przerwy.
52168
Dowcip #58. Jaka jest najseksowniejsza kobieta na świecie? w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Śmieszne kawały o nauczycielach, Żarty szkolne, Śmieszne żarty zagadki, Śmieszne dowcipy o nauczycielce.
Pierwszego dnia szkoły, przed rozpoczęciem lekcji, nauczycielka przedstawia nowego ucznia amerykańskiej klasie:
- To jest Sakiro Suzuki z Chin.
Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi:
- Dobrze, zobaczymy jak sobie radzicie z historią. Kto mi powie, czyje to są słowa: ”Dajcie mi wolność albo śmierć”
W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Suzuki podnosi rękę i mówi:
- Patrick Henry, 1775 w Filadelfii.
- Bardzo dobrze Suzuki.
A kto powiedział:
- ”Państwo to ludzie, ludzie nie powinni więc ginąć”
Znowu wstaje Suzuki:
- Abraham Lincoln, 1863 w Waszyngtonie.
Nauczycielka spogląda na uczniów z wyrzutem i mówi:
- Wstydźcie się. Suzuki jest Japończykiem i zna amerykańską historię lepiej od was!
W klasie zapadła cisza i nagle słychać czyjś głośny szept:
- Pocałuj mnie w dupę pieprzony Japończyku.
- Kto to powiedział? - krzyknęła nauczycielka, na co Suzuki podniósł - rękę i bez czekania wyrecytował:
- Generał McArthur, 1942 w Guadalcanal, oraz Lee Iacocca, 1982 na walnym zgromadzeniu w Chryslerze.
W klasie zrobiło się jeszcze ciszej i tylko dało się usłyszeć cichy szept:
- Rzygać mi się chce.
- Kto to był? wrzasnęła nauczycielka, na co Suzuki szybko odpowiedział:
- George Bush senior do japońskiego premiera Tanaki w 1991 podczas obiadu.
Jeden z naprawdę już wkurzonych uczniów wstał i powiedział:
- Obciągnij mi druta!
Na to nauczycielka zrezygnowanym tonem:
- To już koniec. Kto tym razem?
- Bill Clinton do Moniki Levinsky w 1997 roku w Gabinecie Owalnym w Białym Domu - odparł Suzuki bez drgnienia oka.
Na to inny uczeń wstał i krzyknął:
- Suzuki to kupa gówna!
Na co Suzuki:
- Valentino Rossi po Grand - Prix Brazylii formuły 1 w Rio de Janeiro w 2002 roku.
Klasa już całkowicie popada w histerię, nauczycielka mdleje, gdy otwierają się drzwi i wchodzi dyrektor:
- Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widziałem.
Na co odpowiada Suzuki:
- Premier Jarosław Kaczyński do wicepremiera Andrzeja Leppera na posiedzeniu komisji budżetowej w Warszawie w 2007 roku.
- To jest Sakiro Suzuki z Chin.
Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi:
- Dobrze, zobaczymy jak sobie radzicie z historią. Kto mi powie, czyje to są słowa: ”Dajcie mi wolność albo śmierć”
W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Suzuki podnosi rękę i mówi:
- Patrick Henry, 1775 w Filadelfii.
- Bardzo dobrze Suzuki.
A kto powiedział:
- ”Państwo to ludzie, ludzie nie powinni więc ginąć”
Znowu wstaje Suzuki:
- Abraham Lincoln, 1863 w Waszyngtonie.
Nauczycielka spogląda na uczniów z wyrzutem i mówi:
- Wstydźcie się. Suzuki jest Japończykiem i zna amerykańską historię lepiej od was!
W klasie zapadła cisza i nagle słychać czyjś głośny szept:
- Pocałuj mnie w dupę pieprzony Japończyku.
- Kto to powiedział? - krzyknęła nauczycielka, na co Suzuki podniósł - rękę i bez czekania wyrecytował:
- Generał McArthur, 1942 w Guadalcanal, oraz Lee Iacocca, 1982 na walnym zgromadzeniu w Chryslerze.
W klasie zrobiło się jeszcze ciszej i tylko dało się usłyszeć cichy szept:
- Rzygać mi się chce.
- Kto to był? wrzasnęła nauczycielka, na co Suzuki szybko odpowiedział:
- George Bush senior do japońskiego premiera Tanaki w 1991 podczas obiadu.
Jeden z naprawdę już wkurzonych uczniów wstał i powiedział:
- Obciągnij mi druta!
Na to nauczycielka zrezygnowanym tonem:
- To już koniec. Kto tym razem?
- Bill Clinton do Moniki Levinsky w 1997 roku w Gabinecie Owalnym w Białym Domu - odparł Suzuki bez drgnienia oka.
Na to inny uczeń wstał i krzyknął:
- Suzuki to kupa gówna!
Na co Suzuki:
- Valentino Rossi po Grand - Prix Brazylii formuły 1 w Rio de Janeiro w 2002 roku.
Klasa już całkowicie popada w histerię, nauczycielka mdleje, gdy otwierają się drzwi i wchodzi dyrektor:
- Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widziałem.
Na co odpowiada Suzuki:
- Premier Jarosław Kaczyński do wicepremiera Andrzeja Leppera na posiedzeniu komisji budżetowej w Warszawie w 2007 roku.
46225