Agent James Bond spotyka się z sexowną agentką Alexią.
Agent James Bond spotyka się z sexowną agentką Alexią.
- Panie Bond ma pan jakieś nowe gadżety?
- Ależ oczywiście pani Alexio. Oto mój najnowszy zegarek Timemaster 2003. Powie mi o każdym wszystko!
- Tak? Nie wierzę! Niech pan mi to udowodni.
- Jak pani chce, proszę bardzo, właśnie mi pokazuje że pani Alexia nie ma na sobie majteczek!
- Ooo... Widzę, że się zegarek nie sprawdza panie Bond, mam majtki, mogę nawet je panu pokazać!
- Oj przepraszam, zegarek spieszy się o pół godziny.
- Panie Bond ma pan jakieś nowe gadżety?
- Ależ oczywiście pani Alexio. Oto mój najnowszy zegarek Timemaster 2003. Powie mi o każdym wszystko!
- Tak? Nie wierzę! Niech pan mi to udowodni.
- Jak pani chce, proszę bardzo, właśnie mi pokazuje że pani Alexia nie ma na sobie majteczek!
- Ooo... Widzę, że się zegarek nie sprawdza panie Bond, mam majtki, mogę nawet je panu pokazać!
- Oj przepraszam, zegarek spieszy się o pół godziny.
15
Dowcip #12484. Agent James Bond spotyka się z sexowną agentką Alexią. w kategorii: Humor erotyczny, Żarty o bieliźnie, Kawały o zegarku, Kawały o Jamesie Bondzie.
Przychodzi facet do sex shopu i mówi:
- Proszę tą gumową lalkę.
- Przecież tydzień temu już pan kupił?!
- Eee... Tamtej już nie kocham!
- Proszę tą gumową lalkę.
- Przecież tydzień temu już pan kupił?!
- Eee... Tamtej już nie kocham!
15
Dowcip #12485. Przychodzi facet do sex shopu i mówi w kategorii: Kawały erotyczne, Żarty o zakupach, Żarty o sex shopie, Humor o gumowej lalce.
Francuz, Włoch i Amerykanin siedzieli razem w samolocie. Po kilku drinkach mężczyźni się rozluźnili i zaczęli rozmawiać o życiu osobistym.
- Ostatniej nocy kochałem się z żoną cztery razy. - przechwalał się Francuz - a dziś rano zrobiła mi na śniadanie wspaniałe naleśniki i powiedziała, że uwielbia mnie jako kochanka.
- Ostatniej nocy kochałem się z żoną sześć razy. - odpowiedział mu Włoch - i dziś rano zrobiła mi na śniadanie przepyszne omeletto i powiedziała, że nigdy nie pokocha innego mężczyzny.
Amerykanin milczał, w końcu zagadnął go Francuz:
- A ty, ile razy kochałeś się z żoną zeszłej nocy?
- Raz. - odpowiedział zapytany.
- Tylko raz?! - prychnął kpiąco Włoch
- A co ci powiedziała nad ranem?
- Don’t stop!
- Ostatniej nocy kochałem się z żoną cztery razy. - przechwalał się Francuz - a dziś rano zrobiła mi na śniadanie wspaniałe naleśniki i powiedziała, że uwielbia mnie jako kochanka.
- Ostatniej nocy kochałem się z żoną sześć razy. - odpowiedział mu Włoch - i dziś rano zrobiła mi na śniadanie przepyszne omeletto i powiedziała, że nigdy nie pokocha innego mężczyzny.
Amerykanin milczał, w końcu zagadnął go Francuz:
- A ty, ile razy kochałeś się z żoną zeszłej nocy?
- Raz. - odpowiedział zapytany.
- Tylko raz?! - prychnął kpiąco Włoch
- A co ci powiedziała nad ranem?
- Don’t stop!
321
Dowcip #12486. Francuz, Włoch i Amerykanin siedzieli razem w samolocie. w kategorii: Kawały erotyczne, Kawały o Francuzach, Kawały o seksie, Kawały o Włochach, Śmieszne dowcipy o Amerykanach.
Chodzi sprzedawca po plaży i krzyczy:
- Biustonosze dziewiętnastki, dwudziestki sprzedaję, biustonosze sprzedaję...
- A piętnastki pan masz?!
- Eee, pani! Na pryszcze to jest oxycort!
- Biustonosze dziewiętnastki, dwudziestki sprzedaję, biustonosze sprzedaję...
- A piętnastki pan masz?!
- Eee, pani! Na pryszcze to jest oxycort!
813
Dowcip #12487. Chodzi sprzedawca po plaży i krzyczy w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Żarty o sprzedawcach, Humor o piersiach, Dowcipy o bieliźnie, Dowcipy o biustonoszu.
Jasio podglądał swoich rodziców, gdy tato właśnie ruszał tyłkiem. Później zaczepił tatę i pyta:
- Tato, a co Ty robiłeś mamusi?
- Widzisz synku, niedługo jedziemy na wakacje i dmuchałem mamusie żeby nie zatonęła.
- O to zupełnie niepotrzebnie. - odpowiada Jasiu - Wczoraj był listonosz i dmuchał mamę od przodu, od tyłu i sprawdzał językiem, czy nie puszcza.
- Tato, a co Ty robiłeś mamusi?
- Widzisz synku, niedługo jedziemy na wakacje i dmuchałem mamusie żeby nie zatonęła.
- O to zupełnie niepotrzebnie. - odpowiada Jasiu - Wczoraj był listonosz i dmuchał mamę od przodu, od tyłu i sprawdzał językiem, czy nie puszcza.
16
Dowcip #12488. Jasio podglądał swoich rodziców, gdy tato właśnie ruszał tyłkiem. w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Kawały o Jasiu, Kawały o kochankach, Śmieszne dowcipy o listonoszach, Śmieszne dowcipy o zdradzie, Żarty o matce, Śmieszny humor o tacie.
Czym różni się sekretarka od bilansu?
- Właściwie niczym się nie różni. Jak się nie zgadza to się nie zgadza, a jak się zgadza - to w każdej pozycji.
- Właściwie niczym się nie różni. Jak się nie zgadza to się nie zgadza, a jak się zgadza - to w każdej pozycji.
05
Dowcip #12489. Czym różni się sekretarka od bilansu? w kategorii: Humor erotyczny, Humor o sekretarkach, Śmieszne zagadki.
Spotyka się dwóch kolegów po długim czasie:
- Co u ciebie słychać? Lepiej?
- Lepiej to może nie, ale częściej.
- Co u ciebie słychać? Lepiej?
- Lepiej to może nie, ale częściej.
04
Dowcip #12490. Spotyka się dwóch kolegów po długim czasie w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Kawały o kolegach.
Stary dziadek ożenił się z młodą dziewczyną. Minęła noc poślubna, rano dziewczyna jest wniebowzięta:
- Nie wiedziałam,że w twoim wieku można tyle razy!
- A ile było?
- Siedem.
- O rany, ja przez tę sklerozę to się kiedyś zarypię na śmierć.
- Nie wiedziałam,że w twoim wieku można tyle razy!
- A ile było?
- Siedem.
- O rany, ja przez tę sklerozę to się kiedyś zarypię na śmierć.
311
Dowcip #12491. Stary dziadek ożenił się z młodą dziewczyną. w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Dowcipy o dziadku, Dowcipy o seksie, Śmieszne kawały o nocy poślubnej.
Dwie dziwki starają się o pracę w burdelu. Właścicielka urządziła egzamin.
- Jak ci poszło? - pyta się jedna z kandydatek drugiej.
- Oblałam z ustnego.
- Jak ci poszło? - pyta się jedna z kandydatek drugiej.
- Oblałam z ustnego.
414
Dowcip #12492. Dwie dziwki starają się o pracę w burdelu. w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Humor o burdelu, Śmieszne dowcipy o egzaminach.
Dwaj najlepsi przyjaciele siedzą przy barze i ostro popijają. Jeden z nich jest wyraźnie przygnębiony.
- Co ci jest? - pyta drugi.
- Jak to co, kobieta... - wzdycha tamten.
- No to powiedz mi, co cię gryzie?
- Wiesz, chodzi o twoją żonę.
- O moją żonę?!
- Tak. Wydaje mi się, że nas zdradza.
- Co ci jest? - pyta drugi.
- Jak to co, kobieta... - wzdycha tamten.
- No to powiedz mi, co cię gryzie?
- Wiesz, chodzi o twoją żonę.
- O moją żonę?!
- Tak. Wydaje mi się, że nas zdradza.
05