- Wpadłbyś do nas któregoś dnia. - Jaś zaprasza kolegę.
- Wpadłbyś do nas któregoś dnia. - Jaś zaprasza kolegę. - Mamy nowego psa.
- A czy on gryzie?
- Właśnie chcemy to sprawdzić.
- A czy on gryzie?
- Właśnie chcemy to sprawdzić.
211
Dowcip #33292. - Wpadłbyś do nas któregoś dnia. - Jaś zaprasza kolegę. w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszne kawały o psach, Dowcipy o kolegach.
Postanowiono rozstrzelać synoptyków za to, że nie potrafili przepowiedzieć pogody tegorocznej zimy. Zawieziono ich na miejsce kaźni, tłum wiwatuje, aplauz powszechny. Werbliści rozpoczynają uroczystość, gdy nagle z tłumu dochodzi krzyk:
- Stójcie, stójcie!!! Nie można ich rozstrzeliwać! Jeszcze się mogą przydać!!!
Dowódca plutonu egzekucyjnego zdziwiony:
- Tak myślicie? Jakim sposobem?
- Należy ich powiesić! Chociaż kierunek wiatru pokażą...
- Stójcie, stójcie!!! Nie można ich rozstrzeliwać! Jeszcze się mogą przydać!!!
Dowódca plutonu egzekucyjnego zdziwiony:
- Tak myślicie? Jakim sposobem?
- Należy ich powiesić! Chociaż kierunek wiatru pokażą...
19
Dowcip #33293. Postanowiono rozstrzelać synoptyków za to w kategorii: Kawały o pogodzie, Śmieszne żarty o karze, Żarty o synoptykach.
Znalazł chłopiec na ulicy maskę spawacza, założył na głowę i idzie do domu. Nagle zatrzymuje się samochód, wyłania się kierowca i pyta się czy go podwieźć. Chłopiec wsiada i ruszają. Po kilku minutach kierowca pyta:
- Wiesz co to stosunek oralny?
- Nie...
Jadą dalej, a kierowca znowu:
- A wiesz co to stosunek analny?
Na co chłopiec:
- Proszę pana ja tak naprawdę to nie jestem spawaczem!
- Wiesz co to stosunek oralny?
- Nie...
Jadą dalej, a kierowca znowu:
- A wiesz co to stosunek analny?
Na co chłopiec:
- Proszę pana ja tak naprawdę to nie jestem spawaczem!
811
Dowcip #33294. Znalazł chłopiec na ulicy maskę spawacza w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Dowcipy o chłopcach, Humor o kierowcach.
Piętka z Nowakiem poszli do teatru na ”Lampę Aladyna” Przed spektaklem napili się piwa.. Piętce w czasie spektaklu zachciało się do kibla. Wyszedł na korytarz, a tam cała masa drzwi. Wchodzi do pierwszych - garderoba. Wchodzi do drugich - charakteryzacja. Wchodzi do trzecich- półmrok, mało co widać... Patrzy, na środku coś na kształt nocnika leży. I dawaj rozpiął rozporek i zrobił co miał zrobić. Wraca na sale, a tam cały sala wręcz pokłada się ze śmiechu. Piętka pyta:
- Z czego oni się tak śmieją co?
- No stary... Jak wszedłeś na scenę sala milczała. Kiedyś rozpiął rozporek sala zamarła. Jak żeś nalał do tego tam mało którego nie zmroziło. No ale kiedy z tej lampy tam wyszedł Dżin i powiedział: ”Nie no pier*ole taką rolę!”, wierz mi nikt nie wytrzymał i wszyscy ryknęli śmiechem!!!
- Z czego oni się tak śmieją co?
- No stary... Jak wszedłeś na scenę sala milczała. Kiedyś rozpiął rozporek sala zamarła. Jak żeś nalał do tego tam mało którego nie zmroziło. No ale kiedy z tej lampy tam wyszedł Dżin i powiedział: ”Nie no pier*ole taką rolę!”, wierz mi nikt nie wytrzymał i wszyscy ryknęli śmiechem!!!
623
Dowcip #33295. Piętka z Nowakiem poszli do teatru na ”Lampę Aladyna” Przed w kategorii: Śmieszne żarty o sikaniu, Żarty o teatrze, Dowcipy o Piętce, Kawały o treści wulgarnej.
Kodeks drogowy
1. Pamiętaj, że celem każdego kierowcy jest być pierwszym, cokolwiek to oznacza.
2. Im szybciej przejedziesz na czerwonym świetle, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś Cię stuknie z boku.
3. Włączenie kierunkowskazu ujawnia wszystkim Twój zamiar wykonania manewru. Prawdziwy kierowca nigdy tego nie zdradza.
4. Nigdy nie wymuszaj pierwszeństwa, ani nie zajeżdżaj drogi starszemu samochodowi. Tamten gość prawdopodobnie nie ma nic do stracenia.
5. Prędkość w kilometrach na godzinę widniejąca na znakach drogowych jest jedynie wielkością sugerowaną dla przeciętnych kierowców. Prawdziwy kierowca dopasowuje prędkość do możliwości własnego samochodu.
6. Nigdy nie utrzymuj takiego odstępu od poprzedzającego pojazdu, aby mogło tam wjechać inne auto.
7. Hamować należy w ostatniej chwili i tak mocno, aby bezwzględnie zadziałał ABS, powodując odprężający masaż stopy. W przypadku aut bez ABS’u ćwiczymy rozciąganie nogi.
8. Nie faworyzuj mniejszości. Wpuszczając przed siebie auto wyjeżdżające z podporządkowanej uszczęśliwiasz jednego, a wkurzasz dziesiątki jadących za Tobą.
9. Pamiętaj, że wśród pieszych, których przepuszczasz na pasach lub wysepce tramwajowej może być terrorysta.
10. Jeżeli nie potrafisz prowadzić samochodu jednocześnie nadając SMS`a, jedząc hamburgera, pijąc colę i zmieniając CD nigdy nie zostaniesz przedstawicielem handlowym.
11. Blondynka napotkana za kierownicą innego pojazdu jest równoważna stu czarnym kotom przebiegającym drogą.
12. Wyrzucanie śmieci za okno samochodu urozmaica krajobraz oraz nadaje sens istnieniu służb porządkowych.
13. Inteligentna sygnalizacja drogowa nie jest po to aby ułatwić Ci życie, ale po to by pokazać, iż odpowiednie służby są na bieżąco z postępem technicznym.
14. Pamiętaj, że zmienne warunki pogodowe nie są w żadnym wypadku powodem dla zmiany powyższych reguł. Są one naturalnym czynnikiem wzrostu gospodarczego w biznesie samochodowym oraz medycznym.
1. Pamiętaj, że celem każdego kierowcy jest być pierwszym, cokolwiek to oznacza.
2. Im szybciej przejedziesz na czerwonym świetle, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś Cię stuknie z boku.
3. Włączenie kierunkowskazu ujawnia wszystkim Twój zamiar wykonania manewru. Prawdziwy kierowca nigdy tego nie zdradza.
4. Nigdy nie wymuszaj pierwszeństwa, ani nie zajeżdżaj drogi starszemu samochodowi. Tamten gość prawdopodobnie nie ma nic do stracenia.
5. Prędkość w kilometrach na godzinę widniejąca na znakach drogowych jest jedynie wielkością sugerowaną dla przeciętnych kierowców. Prawdziwy kierowca dopasowuje prędkość do możliwości własnego samochodu.
6. Nigdy nie utrzymuj takiego odstępu od poprzedzającego pojazdu, aby mogło tam wjechać inne auto.
7. Hamować należy w ostatniej chwili i tak mocno, aby bezwzględnie zadziałał ABS, powodując odprężający masaż stopy. W przypadku aut bez ABS’u ćwiczymy rozciąganie nogi.
8. Nie faworyzuj mniejszości. Wpuszczając przed siebie auto wyjeżdżające z podporządkowanej uszczęśliwiasz jednego, a wkurzasz dziesiątki jadących za Tobą.
9. Pamiętaj, że wśród pieszych, których przepuszczasz na pasach lub wysepce tramwajowej może być terrorysta.
10. Jeżeli nie potrafisz prowadzić samochodu jednocześnie nadając SMS`a, jedząc hamburgera, pijąc colę i zmieniając CD nigdy nie zostaniesz przedstawicielem handlowym.
11. Blondynka napotkana za kierownicą innego pojazdu jest równoważna stu czarnym kotom przebiegającym drogą.
12. Wyrzucanie śmieci za okno samochodu urozmaica krajobraz oraz nadaje sens istnieniu służb porządkowych.
13. Inteligentna sygnalizacja drogowa nie jest po to aby ułatwić Ci życie, ale po to by pokazać, iż odpowiednie służby są na bieżąco z postępem technicznym.
14. Pamiętaj, że zmienne warunki pogodowe nie są w żadnym wypadku powodem dla zmiany powyższych reguł. Są one naturalnym czynnikiem wzrostu gospodarczego w biznesie samochodowym oraz medycznym.
15
Dowcip #33296. Kodeks w kategorii: Dowcipy o przepisach ruchu drogowego.
Pewien facet zgrał się w kasynie do przysłowiowej suchej nitki. Żal i emocje były tak wielkie, że gość dostał sraczki. Cóż z tego skoro wiedział, że kabiny w całym kasynie otwierają się dopiero po wrzuceniu dwudziestu pięciu centów, a kieszenie jak już wiadomo miał puściutkie. Poprosił więc mężczyznę, który siedział przy automacie do gry o jedną ćwierćdolarówkę. Dostał ją i szczęśliwy poleciał do WC. Tu szczęście uśmiechnęło się do niego ponownie bo jedna z kabin była nie domknięta więc odwalił co miał odwalić za darmo. Wychodząc z kibla wrzucił zaoszczędzoną monetę do pierwszej z brzegu maszyny i Jackpot. Wypłata dziesięć tysięcy dolarów. Zagrał więc jeszcze w ruletkę i do rana został milionerem. Oczywiście zainteresowały się całą sytuacją gazety. Wywiady, zdjęcia, pytania. Facet opowiedział historię poprzedniej nocy i na koniec dodał:
- Jeśli spotkałbym tego gościa co mi pomógł w trudnej chwili podzieliłbym się z nim wygraną.
Po chwili zgłasza się osobnik, który dał mu dwadzieścia pięć centów ale w tym momencie naszemu bohaterowi strasznie żal się zrobiło ciężko zarobionej forsy więc nie tracąc rezonu wyjaśnił:
- Drogi przyjacielu, ale ja miałem na myśli tego człowieka, który nie domknął drzwi do sracza.
- Jeśli spotkałbym tego gościa co mi pomógł w trudnej chwili podzieliłbym się z nim wygraną.
Po chwili zgłasza się osobnik, który dał mu dwadzieścia pięć centów ale w tym momencie naszemu bohaterowi strasznie żal się zrobiło ciężko zarobionej forsy więc nie tracąc rezonu wyjaśnił:
- Drogi przyjacielu, ale ja miałem na myśli tego człowieka, który nie domknął drzwi do sracza.
17
Dowcip #33297. Pewien facet zgrał się w kasynie do przysłowiowej suchej nitki. w kategorii: Żarty o pieniądzach, Dowcipy o hazardzistach.
Wieczorową porą wchodzi gość do apteki i mówi...
- Poproszę jedną prezerwatywę.
- Są pakowane po trzy lub wielokrotność, ile podać?
- Prosiłem o jedną, tylko jedną.
- Nie mogę panu sprzedać jednej, bo tak nie pakują, a jeśli to jest sprawa pieniędzy, to jestem skłonny dołożyć panu do jutra.
- Niech pan da te trzy.Tutaj są pieniądze, reszty nie trzeba!
Gość bierze pudełko, wyjmuje tylko jedną, a resztę wrzuca do kosza.
- Co pan robi? - przecież pan zapłacił.
- Kończę powoli z tym nałogiem.
- Poproszę jedną prezerwatywę.
- Są pakowane po trzy lub wielokrotność, ile podać?
- Prosiłem o jedną, tylko jedną.
- Nie mogę panu sprzedać jednej, bo tak nie pakują, a jeśli to jest sprawa pieniędzy, to jestem skłonny dołożyć panu do jutra.
- Niech pan da te trzy.Tutaj są pieniądze, reszty nie trzeba!
Gość bierze pudełko, wyjmuje tylko jedną, a resztę wrzuca do kosza.
- Co pan robi? - przecież pan zapłacił.
- Kończę powoli z tym nałogiem.
34
Dowcip #33298. Wieczorową porą wchodzi gość do apteki i mówi... w kategorii: Śmieszne żarty o facetach, Humor o prezerwatywach.
Dyskoteka. Jakaś para tańczy mocno zbliżona do siebie... Jeden taniec, drugi. W końcu panna mówi:
- A Ty co? Blenda-med używasz?
- No jasne... A co, zęby białe?
- Eee nie... Jajka twarde.
- A Ty co? Blenda-med używasz?
- No jasne... A co, zęby białe?
- Eee nie... Jajka twarde.
610
Dowcip #33299. Dyskoteka. Jakaś para tańczy mocno zbliżona do siebie... w kategorii: Dowcipy o imprezie, Kawały o jądrach męskich, Śmieszny humor o tańczeniu.
Pewnemu człowiekowi, rodzice zostawili znaczny majątek, który bardzo pracowicie przepił. Ów człowiek znajduje się w towarzystwie i pewna dama go pyta:
- Jak pan to zrobił, taki znaczny majątek? Jak to było możliwe? Czym się pan w ogóle zajmuje?
- No wie pani... - odpowiada człowiek - Ja myślę metafizycznie i nie robię nic..
- Proszę pana, czy pan sobie wyobraża, co by było gdyby wszyscy myśleli metafizycznie i nic nie robili?
- Ależ proszę pani, od całego społeczeństwa tak twardej postawy nie można wymagać..
- Jak pan to zrobił, taki znaczny majątek? Jak to było możliwe? Czym się pan w ogóle zajmuje?
- No wie pani... - odpowiada człowiek - Ja myślę metafizycznie i nie robię nic..
- Proszę pana, czy pan sobie wyobraża, co by było gdyby wszyscy myśleli metafizycznie i nic nie robili?
- Ależ proszę pani, od całego społeczeństwa tak twardej postawy nie można wymagać..
810
Dowcip #33300. Pewnemu człowiekowi, rodzice zostawili znaczny majątek w kategorii: Śmieszne dowcipy o facetach, Dowcipy o pieniądzach, Humor o majątku.
Spotyka się dwóch znajomych, którzy nie widzieli się od kilku tygodni. Jeden z nich ma w uchu kolczyk.
- Co się stało? Zawsze byłeś takim konserwatystą, a tu nagle kolczyk w uchu?
- A co nie można?
- Można, można. A od kiedy go nosisz?
- Odkąd moja żona znalazła go w naszym łóżku.
- Co się stało? Zawsze byłeś takim konserwatystą, a tu nagle kolczyk w uchu?
- A co nie można?
- Można, można. A od kiedy go nosisz?
- Odkąd moja żona znalazła go w naszym łóżku.
422