W pewnej szkole pani od polskiego próbuje nauczyć Jasia poprawnej
W pewnej szkole pani od polskiego próbuje nauczyć Jasia poprawnej wymowy rozmaitych słów:
- Powiedz Jasiu,,kura” - prosi na lekcji.
- No, kura - mówi Jasio.
- Nie mówi się,,no kura” tylko kura.
- No,,,kura”,przecież mówię - irytuje się Jasio.
- Ale powiedz Jasiu,,kura” bez tego,,no” - Nalega pani - wtedy będzie poprawnie.
-,,Kura” - wzdycha Jasiu.
- No!... - polonistka wpisuje piątkę do dziennika.
- Powiedz Jasiu,,kura” - prosi na lekcji.
- No, kura - mówi Jasio.
- Nie mówi się,,no kura” tylko kura.
- No,,,kura”,przecież mówię - irytuje się Jasio.
- Ale powiedz Jasiu,,kura” bez tego,,no” - Nalega pani - wtedy będzie poprawnie.
-,,Kura” - wzdycha Jasiu.
- No!... - polonistka wpisuje piątkę do dziennika.
35
Dowcip #8101. W pewnej szkole pani od polskiego próbuje nauczyć Jasia poprawnej w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Śmieszny humor o ocenach szkolnych, Dowcipy o nauczycielce.
Jasiu przychodzi do apteki i mówi:
- Proszę prezerwatywe bananową, albo nie truskawkową, albo jabłkową.
Wkurzany aptekarz mówi:
- Co ty chcesz zaruchać czy kompot zrobić.
- Proszę prezerwatywe bananową, albo nie truskawkową, albo jabłkową.
Wkurzany aptekarz mówi:
- Co ty chcesz zaruchać czy kompot zrobić.
28
Dowcip #8102. Jasiu przychodzi do apteki i mówi w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Śmieszny humor o aptekarzach, Śmieszny humor o prezerwatywach.
Jasiu ciągle przeklinał w szkole. Pani nauczycielka mówi do niego:
- Jasiu nie przeklinaj dzisiaj w szkole bo przyjdzie Pan dyrektor i usiądzie koło ciebie.
Przyszedł dyrektor i usiadł w ostatniej ławce tak jak Jasiu. Pani pyta się dzieci:
- Kto mieszka pod ziemią?
Wszystkie dzieci się zgłaszają, a Jasiu najbardziej.
Dyrektor pyta się nauczycielki:
-Dlaczego Pani nie pyta tego chłopca, który siedzi koło mnie?
Pani już taka zdyszana, pot jej leci bo bała się że Jasiu przeklnie.
- Proszę Jasiu powiedz.
- Kret.
Wszystkie dzieci tak się na niego patrzą.
- No ku.wa. Taki duży.
- Jasiu nie przeklinaj dzisiaj w szkole bo przyjdzie Pan dyrektor i usiądzie koło ciebie.
Przyszedł dyrektor i usiadł w ostatniej ławce tak jak Jasiu. Pani pyta się dzieci:
- Kto mieszka pod ziemią?
Wszystkie dzieci się zgłaszają, a Jasiu najbardziej.
Dyrektor pyta się nauczycielki:
-Dlaczego Pani nie pyta tego chłopca, który siedzi koło mnie?
Pani już taka zdyszana, pot jej leci bo bała się że Jasiu przeklnie.
- Proszę Jasiu powiedz.
- Kret.
Wszystkie dzieci tak się na niego patrzą.
- No ku.wa. Taki duży.
2618
Dowcip #8103. Jasiu ciągle przeklinał w szkole. w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Dowcipy o nauczycielach, Żarty o uczniach, Żarty o zwierzętach, Dowcipy o kretach.
Tata miał 2 synów. Jasia i Stasia i pyta się:
- Za co wy mnie pochowacie?
- Za coś cię pochowamy - odpowiada Stasiu.
- Jasiu, jak ty myślisz?
- Tato ja to myślę, że najlepiej by było jak by cię coś zeżarło.
- Za co wy mnie pochowacie?
- Za coś cię pochowamy - odpowiada Stasiu.
- Jasiu, jak ty myślisz?
- Tato ja to myślę, że najlepiej by było jak by cię coś zeżarło.
410
Dowcip #8104. Tata miał 2 synów. w kategorii: Czarny humor śmieszne kawały, Śmieszny humor o Jasiu, Żarty o synach, Żarty o tacie.
Dziewczynka potwór:
- Mamusiu dzieci w szkole mówią, że jestem wampirem. Zmyślają, prawda?
Mama potwór:
- Oczywiście, że zmyślają. Ale teraz naostrz kły.
- Mamusiu dzieci w szkole mówią, że jestem wampirem. Zmyślają, prawda?
Mama potwór:
- Oczywiście, że zmyślają. Ale teraz naostrz kły.
1810
Dowcip #8105. Dziewczynka potwór w kategorii: Dowcipy o potworach, Żarty o wampirach.
Jasiu wraca ze szkoły i krzyczy:
- Mamo, nauczyłem się liczyć.
- To się pochwal - powiedziała mama.
- Raz, trzy, cztery, pięć.
- Mama na to - synku, a gdzie dwójka?
- W dzienniczku - odpowiada Jaś.
- Mamo, nauczyłem się liczyć.
- To się pochwal - powiedziała mama.
- Raz, trzy, cztery, pięć.
- Mama na to - synku, a gdzie dwójka?
- W dzienniczku - odpowiada Jaś.
45
Dowcip #8106. Jasiu wraca ze szkoły i krzyczy w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Dowcipy o ocenach szkolnych.
Przedszkolak pyta Jasia:
- Co dostałeś na Gwiazdkę?
- Trąbkę.
- Mówiłeś, że dostaniesz coś lepszego!
- To super prezent, dzięki niej zarabiam codziennie 1zł!
- W jaki sposób?
- Tata mi daje, żebym przestał trąbić.
- Co dostałeś na Gwiazdkę?
- Trąbkę.
- Mówiłeś, że dostaniesz coś lepszego!
- To super prezent, dzięki niej zarabiam codziennie 1zł!
- W jaki sposób?
- Tata mi daje, żebym przestał trąbić.
37
Dowcip #8107. Przedszkolak pyta Jasia w kategorii: Żarty o Jasiu, Żarty o pieniądzach, Śmieszne kawały o ojcu, Śmieszne kawały o prezentach.
Siedzą trzy dzieciaki i odpowiadają po kolei:
- Czy wszyscy dorośli pracują?
- Tak.
- Tak.
- Tak.
- A czy są tacy, co nie pracują?
- Tak.
- Tak.
- Tak.
- Czy wszyscy dorośli pracują?
- Tak.
- Tak.
- Tak.
- A czy są tacy, co nie pracują?
- Tak.
- Tak.
- Tak.
57
Dowcip #8108. Siedzą trzy dzieciaki i odpowiadają po kolei w kategorii: Dowcipy o dzieciach, Śmieszne kawały o rodzicach, Śmieszne kawały o pracy.
Nauczycielka mówi do Jasia:
- Jasiu, przeczytaj swoje wypracowanie o zimie.
- Zima. Na polu śnieg, dzieci rzucają się śnieżkami, jezioro zamarzło, a na nim wilki się bzykają.
- Jasiu, źle! - woła nauczycielka.
- Pewnie, że źle, bo łapy im się ślizgają!
- Jasiu, przeczytaj swoje wypracowanie o zimie.
- Zima. Na polu śnieg, dzieci rzucają się śnieżkami, jezioro zamarzło, a na nim wilki się bzykają.
- Jasiu, źle! - woła nauczycielka.
- Pewnie, że źle, bo łapy im się ślizgają!
48
Dowcip #8109. Nauczycielka mówi do Jasia w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Dowcipy o Jasiu, Śmieszne kawały o wilku, Śmieszne dowcipy o pracy domowej, Śmieszny humor o wypracowaniach.
Jasio kupił orenżadę. Otworzył ją i na wewnętrznej stronie kapsla przeczytał:
”Tym razem nic nie wygrałeś. Spróbuj jeszcze raz”. Zakręca więc butelkę, czeka chwilę i... próbuje jeszcze raz.
”Tym razem nic nie wygrałeś. Spróbuj jeszcze raz”. Zakręca więc butelkę, czeka chwilę i... próbuje jeszcze raz.
47