W Betlejem przed stajenką siedzi Józef i płacze.
W Betlejem przed stajenką siedzi Józef i płacze. Idą trzej królowie i widząc Józefa płaczącego pytają:
- Józefie dlaczego płaczesz, przecież dzisiaj takie święto?!
Na to Józef:
- Święta nie będzie - córka!
- Józefie dlaczego płaczesz, przecież dzisiaj takie święto?!
Na to Józef:
- Święta nie będzie - córka!
716
Dowcip #6170. W Betlejem przed stajenką siedzi Józef i płacze. w kategorii: Śmieszny humor religijny, Kawały o Józefie Świętym, Śmieszne dowcipy o Trzech Królach.
Do spowiedzi przychodzi kobieta:
- Proszę księdza uprawiałam miłość francuską, wiem, że zgrzeszyłam i bardzo tego żałuję.
- No tak, pierwszy raz spotykam się z tym grzechem. Czy może pani przyjść jutro po pokutę?
- Tak mogę.
Spotkał się ksiądz wieczorem z księdzem proboszczem i pyta:
- Księże proboszczu, ile ksiądz daje za miłość francuską?
- Przeważnie 50 dolarów, ale Ty możesz się targować.
- Proszę księdza uprawiałam miłość francuską, wiem, że zgrzeszyłam i bardzo tego żałuję.
- No tak, pierwszy raz spotykam się z tym grzechem. Czy może pani przyjść jutro po pokutę?
- Tak mogę.
Spotkał się ksiądz wieczorem z księdzem proboszczem i pyta:
- Księże proboszczu, ile ksiądz daje za miłość francuską?
- Przeważnie 50 dolarów, ale Ty możesz się targować.
511
Dowcip #6171. Do spowiedzi przychodzi kobieta w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Śmieszne żarty o duchownych, Śmieszne żarty o pieniądzach, Żarty religijne, Żarty o spowiedzi.
1. Do końca miesiąca odpust zupełny tylko dziewięćdziesiąt dziewięć zł!
2. Jutro komunia o smakach paprykowym, cebulowym i bekonu - tylko u nas!
3. Przy zamówieniu czterech wesel - jeden pogrzeb gratis.
4. Tylko u nas! Woda święcona pH pięć i pół! Nie zawiera konserwantów. Dla pierwszych stu wiernych nasz czerwony kubek.
5. Posezonowa obniżka pokuty. Do dwudziestu procent mniej za grzechy ciężkie!.
6. Zapraszamy na koncert muzyki POP-owej. Występują: kapłani z cerkwi prawosławnej.
7. Nowość! Pogrzeby rodzinne! Dzieci do lat siedmiu bezpłatnie! Młodzież pod opieką dorosłych -pięćdziesiąt procent bonifikaty!
8. Zestaw głośnomówiący i hands - free do spowiedzi.
9. Karta Master Biskupcheque uprawnia do pół procenta zniżki przy tacy w naszej sieci!
2. Jutro komunia o smakach paprykowym, cebulowym i bekonu - tylko u nas!
3. Przy zamówieniu czterech wesel - jeden pogrzeb gratis.
4. Tylko u nas! Woda święcona pH pięć i pół! Nie zawiera konserwantów. Dla pierwszych stu wiernych nasz czerwony kubek.
5. Posezonowa obniżka pokuty. Do dwudziestu procent mniej za grzechy ciężkie!.
6. Zapraszamy na koncert muzyki POP-owej. Występują: kapłani z cerkwi prawosławnej.
7. Nowość! Pogrzeby rodzinne! Dzieci do lat siedmiu bezpłatnie! Młodzież pod opieką dorosłych -pięćdziesiąt procent bonifikaty!
8. Zestaw głośnomówiący i hands - free do spowiedzi.
9. Karta Master Biskupcheque uprawnia do pół procenta zniżki przy tacy w naszej sieci!
411
Dowcip #6172. 1. Do końca miesiąca odpust zupełny tylko dziewięćdziesiąt dziewięć w kategorii: Kawały o duchownych, Śmieszne dowcipy o pieniądzach, Śmieszne kawały o kościele.
Stara para zginęła w wypadku samochodowym i została zabrana w drogę do nieba przez św. Piotra:
- Tutaj macie mieszkanie nad morzem, tam są korty tenisowe, basen i dwa pola golfowe. Jeśli byście chcieli coś przekąsić, tu możecie pójść do któregoś z barów.
- Cholera, Gloria - syknął starszy pan, kiedy św. Piotr odszedł - mogliśmy być tu 10 lat temu, gdybyś nie usłyszała o tych przeklętych otrębach, kiełkach pszenicy i dietach odchudzających!
- Tutaj macie mieszkanie nad morzem, tam są korty tenisowe, basen i dwa pola golfowe. Jeśli byście chcieli coś przekąsić, tu możecie pójść do któregoś z barów.
- Cholera, Gloria - syknął starszy pan, kiedy św. Piotr odszedł - mogliśmy być tu 10 lat temu, gdybyś nie usłyszała o tych przeklętych otrębach, kiełkach pszenicy i dietach odchudzających!
413
Dowcip #6173. Stara para zginęła w wypadku samochodowym i została zabrana w drogę w kategorii: Śmieszne żarty religijne, Śmieszne żarty o wypadkach samochodowych, Żarty o niebie, Żarty o Świętym Piotrze, Humor o odchudzaniu.
Święty Piotr łowi sobie ryby w łódce, a tu patrzy - Jezus idzie do niego po wodzie. Woła więc:
- Panie, naucz mnie chodzić po wodzie!
- To proste - mówi Jezus - wyjdź i spróbuj.
Święty Piotr wychodzi i zaczyna się topić, a Jezus woła za nim:
- Po palach, idioto, po palach!
- Panie, naucz mnie chodzić po wodzie!
- To proste - mówi Jezus - wyjdź i spróbuj.
Święty Piotr wychodzi i zaczyna się topić, a Jezus woła za nim:
- Po palach, idioto, po palach!
610
Dowcip #6174. Święty Piotr łowi sobie ryby w łódce w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jezusie, Śmieszne kawały religijne, Dowcipy o Świętym Piotrze.
Winnetou i Old Sutherhand zabłądzili na pustyni. Zmęczony Old Sutherhand mówi do swego przyjaciela:
- Wystrzel, może nas ktoś usłyszy.
Winnetou wystrzelił, jednak nikt się nie zjawił. Po chwili Old Sutherhand mówi znów:
- Wystrzel jeszcze raz. Może teraz ktoś usłyszy.
Winnetou znów wystrzelił. Czekają dłuższą chwilę i znów nikt się nie pojawia.
- Wystrzel jeszcze raz!
- Dobrze, ale to już ostatnia strzała!
- Wystrzel, może nas ktoś usłyszy.
Winnetou wystrzelił, jednak nikt się nie zjawił. Po chwili Old Sutherhand mówi znów:
- Wystrzel jeszcze raz. Może teraz ktoś usłyszy.
Winnetou znów wystrzelił. Czekają dłuższą chwilę i znów nikt się nie pojawia.
- Wystrzel jeszcze raz!
- Dobrze, ale to już ostatnia strzała!
112
Dowcip #6175. Winnetou i Old Sutherhand zabłądzili na pustyni. w kategorii: Śmieszne żarty abstrakcyjne, Żarty o postaciach z książek, Żarty o pustyni.
O drugiej w nocy dzwoni telefon, zaspany Kowalski podnosi słuchawkę:
- Słucham?
- Przepraszam, czy to numer 555 - 55?
- Nie, pomyłka, to numer 55 - 555.
- Przepraszam, że pana obudziłem.
- Nic nie szkodzi. I tak musiałem wstać, bo dzwonił telefon.
- Słucham?
- Przepraszam, czy to numer 555 - 55?
- Nie, pomyłka, to numer 55 - 555.
- Przepraszam, że pana obudziłem.
- Nic nie szkodzi. I tak musiałem wstać, bo dzwonił telefon.
29
Dowcip #6176. O drugiej w nocy dzwoni telefon, zaspany Kowalski podnosi słuchawkę w kategorii: Śmieszne kawały abstrakcyjne, Dowcipy o Kowalskim, Śmieszny humor o rozmowach telefonicznych.
Smok był bardzo głodny, przyleciał więc do lasu i spotkał niedźwiedzia.
- Ty, niedźwiedź chodź tu! Masz żonę?
- Mam.
- Masz dzieci?
- Mam.
- Przyjdź jutro o dziewiątej, to cie zjem. Są jakieś pytania?!
- Nie.
- To spadaj. Za chwile koło smoka przechodził wilk.
- Ty, wilk, chodź tu! Masz żonę?
- Mam.
- Masz dzieci?
- Mam.
- Przyjdź jutro o dziesiątej, to cie zjem. Są jakieś pytania?!
- Nie.
- To spadaj!
Zaraz potem pojawił się zajączek.
- Ty, zając, chodź tu! Masz żonę?
- Nie.
- Masz dzieci?
- Nie.
- Przyjdź jutro o jedenastej, to cie zjem. Są jakieś pytania?!
- Można nie przychodzić?
- Można!
- Ty, niedźwiedź chodź tu! Masz żonę?
- Mam.
- Masz dzieci?
- Mam.
- Przyjdź jutro o dziewiątej, to cie zjem. Są jakieś pytania?!
- Nie.
- To spadaj. Za chwile koło smoka przechodził wilk.
- Ty, wilk, chodź tu! Masz żonę?
- Mam.
- Masz dzieci?
- Mam.
- Przyjdź jutro o dziesiątej, to cie zjem. Są jakieś pytania?!
- Nie.
- To spadaj!
Zaraz potem pojawił się zajączek.
- Ty, zając, chodź tu! Masz żonę?
- Nie.
- Masz dzieci?
- Nie.
- Przyjdź jutro o jedenastej, to cie zjem. Są jakieś pytania?!
- Można nie przychodzić?
- Można!
412
Dowcip #6177. Smok był bardzo głodny w kategorii: Żarty o niedźwiedziu, Żarty o zajączku, Humor o smoku, Śmieszne żarty o wilku.
Wchodzi facet do windy a tam schody, nacisnął guzik i poszedł dalej .
24
Dowcip #6178. Wchodzi facet do windy a tam schody, nacisnął guzik i poszedł dalej . w kategorii: Dowcipy abstrakcyjne, Humor o windzie.
- W aptece stoi nieśmiały chłopak. Gdy wszyscy klienci wyszli, aptekarz pyta:
- Co, pierwsza randka?
- Gorzej - odpowiada chłopak - pierwsza wizyta u mojej dziewczyny.
- Rozumiem - mówi aptekarz - masz tu prezerwatywę.
Chłopak się rozochocił:
- Panie, daj Pan dwie, jej Mama to podobno też fajna dupa.
Po gościnę dziewczyna mówi do chłopaka:
- Gdybym wiedziała, że Ty jesteś taki niewychowany, cały wieczór nic nie powiedziałeś i patrzyłeś na podłogę, nigdy bym Ciebie nie zaprosiła.
- Gdybym wiedział, że twój ojciec jest aptekarzem, nigdy bym do Ciebie nie przyszedł!
- Co, pierwsza randka?
- Gorzej - odpowiada chłopak - pierwsza wizyta u mojej dziewczyny.
- Rozumiem - mówi aptekarz - masz tu prezerwatywę.
Chłopak się rozochocił:
- Panie, daj Pan dwie, jej Mama to podobno też fajna dupa.
Po gościnę dziewczyna mówi do chłopaka:
- Gdybym wiedziała, że Ty jesteś taki niewychowany, cały wieczór nic nie powiedziałeś i patrzyłeś na podłogę, nigdy bym Ciebie nie zaprosiła.
- Gdybym wiedział, że twój ojciec jest aptekarzem, nigdy bym do Ciebie nie przyszedł!
211