U lekarza
U lekarza:
- Żyć mi się odechciewa, panie doktorze... Cierpię na woreczek żółciowy, nerki mi dokuczają, wątroba, żołądek... Nawet panienki mnie już nie ruszają, a po każdym posiłku mam nudności albo straszne zaparcia.
- No popatrz pan! - wykrzykuje zdumiony lekarz - Od paru lat mam identyczne objawy. I co pan wtedy robi?
- Żyć mi się odechciewa, panie doktorze... Cierpię na woreczek żółciowy, nerki mi dokuczają, wątroba, żołądek... Nawet panienki mnie już nie ruszają, a po każdym posiłku mam nudności albo straszne zaparcia.
- No popatrz pan! - wykrzykuje zdumiony lekarz - Od paru lat mam identyczne objawy. I co pan wtedy robi?
38
Dowcip #18755. U lekarza w kategorii: Śmieszny humor o lekarzach, Śmieszne kawały przychodzi facet do lekarza, Kawały o chorobach.
Przychodzi baba do lekarza - okulisty i płacze:
- Jestem w ciąży, panie doktorze!
- Gratuluję, pani Kowalska.- odpowiada ponuro lekarz.- Ale co mnie to właściwie może obchodzić?
- Przecież ja jestem z panem w ciąży.
- Jestem w ciąży, panie doktorze!
- Gratuluję, pani Kowalska.- odpowiada ponuro lekarz.- Ale co mnie to właściwie może obchodzić?
- Przecież ja jestem z panem w ciąży.
818
Dowcip #18756. Przychodzi baba do lekarza - okulisty i płacze w kategorii: Dowcipy o babie, Śmieszne żarty o lekarzach, Śmieszne humor przychodzi baba do lekarza, Śmieszny humor o kobietach w ciąży, Kawały o okulistach.
Do lekarza laryngologa przychodzi dwudziestoletnia dziewczyna oszałamiającej urody, w towarzystwie matki - megiery.
- Co pani dolega?- pyta z zachwytem lekarz.- Proszę się rozebrać.
- To ja jestem chora.- wtrąca groźnie matka.
- Ach tak, przepraszam.- przytomnieje lekarz.- Proszę pokazać język.
- Co pani dolega?- pyta z zachwytem lekarz.- Proszę się rozebrać.
- To ja jestem chora.- wtrąca groźnie matka.
- Ach tak, przepraszam.- przytomnieje lekarz.- Proszę pokazać język.
15
Dowcip #18757. Do lekarza laryngologa przychodzi dwudziestoletnia dziewczyna w kategorii: Śmieszne kawały o lekarzach, Kawały przychodzi baba do lekarza, Dowcipy o córce, Śmieszny humor o matce.
Doktor Frankenstein przybył ze swoim potworem na kilkudniowe sympozjum naukowe chirurgów. Tego samego dnia założył się z kolegami, że stworzony przez niego potwór potrafi biegle mówić po angielsku. Gdy doktor Frankenstein poprosił potwora żeby powiedział coś po angielsku ten uparcie milczał. Rozgoryczony doktor uregulował przegrany zakład i opuścił kolegów żegnany salwami śmiechu. Na ulicy doktor krzyczy do potwora:
- Jak mogłeś mi to zrobić? Dlaczego milczałeś durniu?
- Doktorku aleś ty głupi! Pomyśl tylko ile zarobimy forsy gdy przyjdziemy tu jutro!
- Jak mogłeś mi to zrobić? Dlaczego milczałeś durniu?
- Doktorku aleś ty głupi! Pomyśl tylko ile zarobimy forsy gdy przyjdziemy tu jutro!
18
Dowcip #18758. Doktor Frankenstein przybył ze swoim potworem na kilkudniowe w kategorii: Śmieszne żarty o lekarzach, Śmieszny humor o pieniądzach, Kawały o potworach, Kawały o zakładach, Żarty o Doktorze Frankensteinie.
Do lekarza przychodzi grabarz i oświadcza, że baba już więcej nie przyjdzie, bo umarła.
- No cóż, jaka była, taka była - myśli sobie lekarz - zawsze to jednak długoletnia pacjentka... Zaniosę jej kwiatki na grób.
Stoi zamyślony lekarz nad grobem baby i nagle słyszy:
- Panie doktorze, to ja!
- Słucham?
- To ja, baba! Niech mi pan da coś na robaki.
- No cóż, jaka była, taka była - myśli sobie lekarz - zawsze to jednak długoletnia pacjentka... Zaniosę jej kwiatki na grób.
Stoi zamyślony lekarz nad grobem baby i nagle słyszy:
- Panie doktorze, to ja!
- Słucham?
- To ja, baba! Niech mi pan da coś na robaki.
15
Dowcip #18759. Do lekarza przychodzi grabarz i oświadcza w kategorii: Kawały o babie, Śmieszne dowcipy o lekarzach, Humor o lekach.
- Proszę powiedzieć,czy sypia pani przy otwartym oknie, zgodnie z moimi zaleceniami? - pyta lekarz pacjentki.
- Oczywiście.
- Czy w takim razie duszności, na które się pani uskarżała zniknęły?
- Duszności nie zniknęły, panie doktorze, ale za to mój budzik i portfel owszem.
- Oczywiście.
- Czy w takim razie duszności, na które się pani uskarżała zniknęły?
- Duszności nie zniknęły, panie doktorze, ale za to mój budzik i portfel owszem.
14
Dowcip #18760. - Proszę powiedzieć,czy sypia pani przy otwartym oknie w kategorii: Śmieszny humor o lekarzach, Kawały o złodziejach, Kawały o pacjentach.
Co powinien wiedzieć profesor?
- Profesor powinien wiedzieć gdzie są docenci.
Co powinien wiedzieć docent?
- Docent powinien wiedzieć gdzie jest biblioteka.
Co powinien wiedzieć dr. hab?
- Dr. hab powinien wiedzieć, w której książce co się znajduje.
Co powinien wiedzieć doktor?
- Doktor powinien wiedzieć wszystko ze swojej specjalizacji.
Co powinien wiedzieć magister?
- Magister powinien wiedzieć wszystko ze swojej dziedziny.
Co powinien wiedzieć student?
- Student powinien wiedzieć wszystko.
- Profesor powinien wiedzieć gdzie są docenci.
Co powinien wiedzieć docent?
- Docent powinien wiedzieć gdzie jest biblioteka.
Co powinien wiedzieć dr. hab?
- Dr. hab powinien wiedzieć, w której książce co się znajduje.
Co powinien wiedzieć doktor?
- Doktor powinien wiedzieć wszystko ze swojej specjalizacji.
Co powinien wiedzieć magister?
- Magister powinien wiedzieć wszystko ze swojej dziedziny.
Co powinien wiedzieć student?
- Student powinien wiedzieć wszystko.
28
Dowcip #18761. Co powinien wiedzieć profesor? w kategorii: Śmieszne dowcipy o studentach, Śmieszne dowcipne zagadki, Dowcipy o profesorach, Śmieszny humor o magistrach, Śmieszne żarty o doktorach, Kawały o docentach.
Młoda matka pyta lekarza, jak wygląda jej dopiero co urodzone dziecko.
- Wszystko ma na miejscu. Uroczy blondynek, skóra jednak jak u Murzynka, a rysy typowo azjatyckie. Na przyszłość radziłbym, aby pani nie przesadzała z seksem grupowym - odpowiada lekarz.
- Przecież to cudowna wiadomość, panie doktorze! Była taka balanga, że bardzo bałam się, że mój mały urodzi się z ogonem i będzie szczekać!
- Wszystko ma na miejscu. Uroczy blondynek, skóra jednak jak u Murzynka, a rysy typowo azjatyckie. Na przyszłość radziłbym, aby pani nie przesadzała z seksem grupowym - odpowiada lekarz.
- Przecież to cudowna wiadomość, panie doktorze! Była taka balanga, że bardzo bałam się, że mój mały urodzi się z ogonem i będzie szczekać!
2312
Dowcip #18762. Młoda matka pyta lekarza, jak wygląda jej dopiero co urodzone dziecko. w kategorii: Kawały o dzieciach, Kawały o lekarzach, Żarty o imprezie, Humor o porodach.
W poczekalni u lekarza - wenerologa, tłok jak jasna cholera. Zmuszony do taśmowej produkcji lekarz przygotował stolik ze szklaną płytką, gdzie kolejni pacjenci układają swoje nieszczęścia i pozwalają na przyspieszenie diagnozy:
- Wyjąć. Pokazać. Syf! Następny proszę!...
- Wyjąć. Pokazać.- lekarz ogląda długo przez lupę wyjątkowych rozmiarów narzędzie i kręci z zastanowieniem głową.- Co właściwie panu dolega? Nic szczególnego tutaj nie widzę.
- Mnie nic, panie doktorze- odpowiada z dumą pacjent- Ale ładna sztuka, co?
- Wyjąć. Pokazać. Syf! Następny proszę!...
- Wyjąć. Pokazać.- lekarz ogląda długo przez lupę wyjątkowych rozmiarów narzędzie i kręci z zastanowieniem głową.- Co właściwie panu dolega? Nic szczególnego tutaj nie widzę.
- Mnie nic, panie doktorze- odpowiada z dumą pacjent- Ale ładna sztuka, co?
611
Dowcip #18763. W poczekalni u lekarza - wenerologa, tłok jak jasna cholera. w kategorii: Humor o lekarzach, Śmieszne kawały o penisie, Śmieszny humor o pacjentach.
Bóg patrząc na grzeszną Ziemię zauważył zły stosunek społeczeństwa do lekarzy. Chcąc podnieść reputację całego personelu medycznego, zszedł był na Ziemię i zatrudnił się jako lekarz w przychodni rejonowej. Pierwszy dzień pracy, siedzi w izbie przyjęć, przywożą mu sparaliżowanego chorego. Bóg wstaje, kładzie choremu na głowę swoje dłonie i mówi:
- Wstań i idź!
Chory wstaje, wychodzi na korytarz. Na korytarzu tłum oczekujących, wszyscy pytają:
- No i jak nowy doktor?
- Łazęga nie doktor, nawet ciśnienia nie zmierzył.
- Wstań i idź!
Chory wstaje, wychodzi na korytarz. Na korytarzu tłum oczekujących, wszyscy pytają:
- No i jak nowy doktor?
- Łazęga nie doktor, nawet ciśnienia nie zmierzył.
27