- Proszę powiedzieć,czy sypia pani przy otwartym oknie
- Proszę powiedzieć,czy sypia pani przy otwartym oknie, zgodnie z moimi zaleceniami? - pyta lekarz pacjentki.
- Oczywiście.
- Czy w takim razie duszności, na które się pani uskarżała zniknęły?
- Duszności nie zniknęły, panie doktorze, ale za to mój budzik i portfel owszem.
- Oczywiście.
- Czy w takim razie duszności, na które się pani uskarżała zniknęły?
- Duszności nie zniknęły, panie doktorze, ale za to mój budzik i portfel owszem.
14
Dowcip #18760. - Proszę powiedzieć,czy sypia pani przy otwartym oknie w kategorii: Śmieszny humor o lekarzach, Kawały o złodziejach, Kawały o pacjentach.
Co powinien wiedzieć profesor?
- Profesor powinien wiedzieć gdzie są docenci.
Co powinien wiedzieć docent?
- Docent powinien wiedzieć gdzie jest biblioteka.
Co powinien wiedzieć dr. hab?
- Dr. hab powinien wiedzieć, w której książce co się znajduje.
Co powinien wiedzieć doktor?
- Doktor powinien wiedzieć wszystko ze swojej specjalizacji.
Co powinien wiedzieć magister?
- Magister powinien wiedzieć wszystko ze swojej dziedziny.
Co powinien wiedzieć student?
- Student powinien wiedzieć wszystko.
- Profesor powinien wiedzieć gdzie są docenci.
Co powinien wiedzieć docent?
- Docent powinien wiedzieć gdzie jest biblioteka.
Co powinien wiedzieć dr. hab?
- Dr. hab powinien wiedzieć, w której książce co się znajduje.
Co powinien wiedzieć doktor?
- Doktor powinien wiedzieć wszystko ze swojej specjalizacji.
Co powinien wiedzieć magister?
- Magister powinien wiedzieć wszystko ze swojej dziedziny.
Co powinien wiedzieć student?
- Student powinien wiedzieć wszystko.
28
Dowcip #18761. Co powinien wiedzieć profesor? w kategorii: Śmieszne dowcipy o studentach, Śmieszne dowcipne zagadki, Dowcipy o profesorach, Śmieszny humor o magistrach, Śmieszne żarty o doktorach, Kawały o docentach.
Młoda matka pyta lekarza, jak wygląda jej dopiero co urodzone dziecko.
- Wszystko ma na miejscu. Uroczy blondynek, skóra jednak jak u Murzynka, a rysy typowo azjatyckie. Na przyszłość radziłbym, aby pani nie przesadzała z seksem grupowym - odpowiada lekarz.
- Przecież to cudowna wiadomość, panie doktorze! Była taka balanga, że bardzo bałam się, że mój mały urodzi się z ogonem i będzie szczekać!
- Wszystko ma na miejscu. Uroczy blondynek, skóra jednak jak u Murzynka, a rysy typowo azjatyckie. Na przyszłość radziłbym, aby pani nie przesadzała z seksem grupowym - odpowiada lekarz.
- Przecież to cudowna wiadomość, panie doktorze! Była taka balanga, że bardzo bałam się, że mój mały urodzi się z ogonem i będzie szczekać!
2312
Dowcip #18762. Młoda matka pyta lekarza, jak wygląda jej dopiero co urodzone dziecko. w kategorii: Kawały o dzieciach, Kawały o lekarzach, Żarty o imprezie, Humor o porodach.
W poczekalni u lekarza - wenerologa, tłok jak jasna cholera. Zmuszony do taśmowej produkcji lekarz przygotował stolik ze szklaną płytką, gdzie kolejni pacjenci układają swoje nieszczęścia i pozwalają na przyspieszenie diagnozy:
- Wyjąć. Pokazać. Syf! Następny proszę!...
- Wyjąć. Pokazać.- lekarz ogląda długo przez lupę wyjątkowych rozmiarów narzędzie i kręci z zastanowieniem głową.- Co właściwie panu dolega? Nic szczególnego tutaj nie widzę.
- Mnie nic, panie doktorze- odpowiada z dumą pacjent- Ale ładna sztuka, co?
- Wyjąć. Pokazać. Syf! Następny proszę!...
- Wyjąć. Pokazać.- lekarz ogląda długo przez lupę wyjątkowych rozmiarów narzędzie i kręci z zastanowieniem głową.- Co właściwie panu dolega? Nic szczególnego tutaj nie widzę.
- Mnie nic, panie doktorze- odpowiada z dumą pacjent- Ale ładna sztuka, co?
611
Dowcip #18763. W poczekalni u lekarza - wenerologa, tłok jak jasna cholera. w kategorii: Humor o lekarzach, Śmieszne kawały o penisie, Śmieszny humor o pacjentach.
Bóg patrząc na grzeszną Ziemię zauważył zły stosunek społeczeństwa do lekarzy. Chcąc podnieść reputację całego personelu medycznego, zszedł był na Ziemię i zatrudnił się jako lekarz w przychodni rejonowej. Pierwszy dzień pracy, siedzi w izbie przyjęć, przywożą mu sparaliżowanego chorego. Bóg wstaje, kładzie choremu na głowę swoje dłonie i mówi:
- Wstań i idź!
Chory wstaje, wychodzi na korytarz. Na korytarzu tłum oczekujących, wszyscy pytają:
- No i jak nowy doktor?
- Łazęga nie doktor, nawet ciśnienia nie zmierzył.
- Wstań i idź!
Chory wstaje, wychodzi na korytarz. Na korytarzu tłum oczekujących, wszyscy pytają:
- No i jak nowy doktor?
- Łazęga nie doktor, nawet ciśnienia nie zmierzył.
27
Dowcip #18764. Bóg patrząc na grzeszną Ziemię zauważył zły stosunek społeczeństwa do w kategorii: Kawały o lekarzach, Żarty o Bogu, Humor o inwalidach.
Pewien turysta wraz z żoną oglądają słynną studnię życzeń w Kornwalii, oboje pogrążeni we własnych myślach. Po chwili żona wychyliła się, aby zajrzeć w głąb, straciła równowagę i wpadła do środka.
- Niesamowite! To naprawdę działa! - krzyczy mąż.
- Niesamowite! To naprawdę działa! - krzyczy mąż.
412
Dowcip #18765. Pewien turysta wraz z żoną oglądają słynną studnię życzeń w Kornwalii w kategorii: Dowcipy o mężu i żonie, Śmieszny humor o żonie.
Jedzie mąż z blondynką na wakacje. Blondynka z oczami tuż przy mapie rozpaczliwie czegoś szuka, wodzi palcem po papierze, wygląda tak, jakby zaraz miały puścić jej nerwy.
- Kochanie, co jest? Czego szukasz? - pyta mąż zaniepokojony.
- No bo mówiłeś, Że zgubiliśmy się na mapie. I naprawdę nas tu nie ma!
- Kochanie, co jest? Czego szukasz? - pyta mąż zaniepokojony.
- No bo mówiłeś, Że zgubiliśmy się na mapie. I naprawdę nas tu nie ma!
26
Dowcip #18766. Jedzie mąż z blondynką na wakacje. w kategorii: Żarty o blondynkach, Humor o mężu i żonie, Śmieszny humor o podróżowaniu.
Żona ustaliła z mężem, że jeżeli przyjdzie mu ochota, żeby się z nią kochać, to delikatnie np. przy dzieciach, zapyta ’’Czy pralka działa?’’.
Pierwszego dnia mąż pyta:
- Czy, pralka działa?
- Nie, pralka zepsuta.
Następnego dnia.
- Pralka działa?
- Nie, dziś też nie działa.
Trzeciego dnia:
- Pralka działa?
- Nie, zepsuta.
No to się stary wkurzył, poszedł do pokoju i się zamknął .
Przychodzi żona.
- Przepraszam... Pralka już działa...
- Nie trzeba, zrobiłem pranie ręczne.
Pierwszego dnia mąż pyta:
- Czy, pralka działa?
- Nie, pralka zepsuta.
Następnego dnia.
- Pralka działa?
- Nie, dziś też nie działa.
Trzeciego dnia:
- Pralka działa?
- Nie, zepsuta.
No to się stary wkurzył, poszedł do pokoju i się zamknął .
Przychodzi żona.
- Przepraszam... Pralka już działa...
- Nie trzeba, zrobiłem pranie ręczne.
017
Dowcip #18767. Żona ustaliła z mężem, że jeżeli przyjdzie mu ochota w kategorii: Humor erotyczny, Śmieszne żarty o mężu i żonie.
Rozmowa małżeńska w Hollywood:
Pijany mąż wraca do domu:
- Gdzie się podziało honorarium? - pyta żona.
- ”Przeminęło z wiatrem”...
- Kiedy to się stało?
- ”W samo południe”...
- Kto cię tak urządził?
- ”Ostatni Mohikanin”...
- A co na to policja?
- ”Milczenie owiec”...
Pijany mąż wraca do domu:
- Gdzie się podziało honorarium? - pyta żona.
- ”Przeminęło z wiatrem”...
- Kiedy to się stało?
- ”W samo południe”...
- Kto cię tak urządził?
- ”Ostatni Mohikanin”...
- A co na to policja?
- ”Milczenie owiec”...
25
Dowcip #18768. Rozmowa małżeńska w Hollywood w kategorii: Humor o mężu i żonie, Żarty o pijakach, Śmieszne żarty o filmach.
Mówi mąż do żony blondynki:
- Słuchaj, musimy w tym roku oszczędzać, ponieważ zamierzam kupić nam narty i wyjechać na święta do Zakopanego.
- A nie możemy jechać pociągiem? - odpowiada żona.
- Słuchaj, musimy w tym roku oszczędzać, ponieważ zamierzam kupić nam narty i wyjechać na święta do Zakopanego.
- A nie możemy jechać pociągiem? - odpowiada żona.
515