Trzech staruszków zastanawia się, co chcieliby
Trzech staruszków zastanawia się, co chcieliby, aby ich wnuki mówiły o nich za pięćdziesiąt lat.
- Ja chciałbym, żeby moje wnuki wspominały moją głowę do interesów. - stwierdził pierwszy.
- Ja chciałbym, żeby mówiły, że bardzo dbałem o swoją rodzinę. - wymyślił drugi.
- A moje niech mówią: Nieźle się trzyma jak na swój wiek ... - powiedział trzeci.
- Ja chciałbym, żeby moje wnuki wspominały moją głowę do interesów. - stwierdził pierwszy.
- Ja chciałbym, żeby mówiły, że bardzo dbałem o swoją rodzinę. - wymyślił drugi.
- A moje niech mówią: Nieźle się trzyma jak na swój wiek ... - powiedział trzeci.
03
Dowcip #22519. Trzech staruszków zastanawia się, co chcieliby w kategorii: Śmieszne żarty o dziadku, Humor o staruszkach, Kawały o wnukach.
Na krześle elektrycznym siedzi skazaniec. W pewnym momencie dostaje czkawki. Naczelnik więzienia:
- Czy ma pan jakieś ostatnie życzenie?
Więzień czkając:
- Czy mógłby mnie Pan Panie Naczelniku wystraszyć?
- Czy ma pan jakieś ostatnie życzenie?
Więzień czkając:
- Czy mógłby mnie Pan Panie Naczelniku wystraszyć?
811
Dowcip #22520. Na krześle elektrycznym siedzi skazaniec. w kategorii: Humor o więźniach, Dowcipy o więzieniu.
Dwaj mali chłopcy stoją przed kościołem, z którego wychodzą właśnie nowożeńcy. Jeden z chłopców mówi:
- Patrz jaki teraz będzie czad!
Po czym biegnie do pana młodego i woła:
- Tato, tato!
- Patrz jaki teraz będzie czad!
Po czym biegnie do pana młodego i woła:
- Tato, tato!
15
Dowcip #22521. Dwaj mali chłopcy stoją przed kościołem w kategorii: Humor o chłopcach, Kawały o ślubie, Śmieszny humor o grach i zabawach.
Rozmawia dwóch facetów:
- Wiesz, wczoraj na ulicy jakiś palant nazwał mnie gejem.
- A ty co?
- Jak to co? Pudrem po oczach i torebką po głowie.
- Wiesz, wczoraj na ulicy jakiś palant nazwał mnie gejem.
- A ty co?
- Jak to co? Pudrem po oczach i torebką po głowie.
38
Dowcip #22522. Rozmawia dwóch facetów w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężczyznach, Dowcipy o homoseksualistach.
Oto zapis wywiadu, jakiego spikerce Narodowego Radia Publicznego w USA udzielił jeden z amerykańskich generałów, Reinwald, sponsorujący wizyty skautów w bazach wojskowych:
- Generale Reinwald, - pyta spikerka - jakich rzeczy zamierza pan uczyć tych młodych chłopców, którzy odwiedzą pańską bazę?
- Będziemy prowadzić zajęcia ze wspinaczki, kajakarstwa, łucznictwa i strzelectwa.
- Strzelectwo! To chyba trochę nieodpowiedzialne?
- Dlaczego? Na strzelnicy wszyscy będą pod odpowiednim nadzorem.
- Ale nie sądzi pan, że to bardzo niebezpieczne uczyć dzieci strzelać?
- Nie widzę powodu do obaw: zanim dostaną broń palną do rąk, uczeni są zasad i dyscypliny.
- Jednak wyposaża ich pan do bycia mordercami!
- Pani jest wyposażona do bycia prostytutką, ale nie jest nią pani, prawda?
Po czym nastąpiła długa chwila ciszy.
- Generale Reinwald, - pyta spikerka - jakich rzeczy zamierza pan uczyć tych młodych chłopców, którzy odwiedzą pańską bazę?
- Będziemy prowadzić zajęcia ze wspinaczki, kajakarstwa, łucznictwa i strzelectwa.
- Strzelectwo! To chyba trochę nieodpowiedzialne?
- Dlaczego? Na strzelnicy wszyscy będą pod odpowiednim nadzorem.
- Ale nie sądzi pan, że to bardzo niebezpieczne uczyć dzieci strzelać?
- Nie widzę powodu do obaw: zanim dostaną broń palną do rąk, uczeni są zasad i dyscypliny.
- Jednak wyposaża ich pan do bycia mordercami!
- Pani jest wyposażona do bycia prostytutką, ale nie jest nią pani, prawda?
Po czym nastąpiła długa chwila ciszy.
418
Dowcip #22523. Oto zapis wywiadu w kategorii: Kawały o dziennikarzach, Śmieszny humor o generale.
Przychodzi pchła do innej pchły, sprzedawcy nieruchomości, i mówi:
- Chciałabym znaleźć jakieś lokum.
Pchła od nieruchomości zastanawia się i mówi:
- Może być broda Niemena?
- Dobra biorę.
Po dwóch dniach pchła wraca i mówi:
- Tam się nie da mieszkać. Po prostu syf. Włosy poklejone, cały czas jakieś żarcie spada mi na głowę. Nie da się żyć.
Pchła od nieruchomości zastanawia się i mówi:
- Mogę zakwaterować się pod pachami Rodowicz.
- Biorę.
Po dniu pchła wraca i mówi:
- Syf. Śmierdzi, myje się raz na trzy dni, używa kiepskich dezodorantów.
Pchła od nieruchomości przegląda katalogi i w końcu mówi:
- Zostały tylko włosy łonowe Wodeckiego.
- Dobrze wezmę.
Po dniu pchła jednak wraca i mówi:
- Fajnie jest u Wodeckiego tylko jednego dnia idę spać, a drugiego budzę się znów w brodzie Niemena.
- Chciałabym znaleźć jakieś lokum.
Pchła od nieruchomości zastanawia się i mówi:
- Może być broda Niemena?
- Dobra biorę.
Po dwóch dniach pchła wraca i mówi:
- Tam się nie da mieszkać. Po prostu syf. Włosy poklejone, cały czas jakieś żarcie spada mi na głowę. Nie da się żyć.
Pchła od nieruchomości zastanawia się i mówi:
- Mogę zakwaterować się pod pachami Rodowicz.
- Biorę.
Po dniu pchła wraca i mówi:
- Syf. Śmierdzi, myje się raz na trzy dni, używa kiepskich dezodorantów.
Pchła od nieruchomości przegląda katalogi i w końcu mówi:
- Zostały tylko włosy łonowe Wodeckiego.
- Dobrze wezmę.
Po dniu pchła jednak wraca i mówi:
- Fajnie jest u Wodeckiego tylko jednego dnia idę spać, a drugiego budzę się znów w brodzie Niemena.
137
Dowcip #22524. Przychodzi pchła do innej pchły, sprzedawcy nieruchomości, i mówi w kategorii: Dowcipy o włosach, Żarty o znanych ludziach, Śmieszne żarty o pchłach, Śmieszny humor o brodzie.
Klient chce kupić ptaka w sklepie zoologicznym. Sprzedawca pokazuje mu kanarka.
- Proszę pana, - mówi klient. - On ma tylko jedną nóżkę!
- Panie, czy on ma panu śpiewać, czy tańczyć?
- Proszę pana, - mówi klient. - On ma tylko jedną nóżkę!
- Panie, czy on ma panu śpiewać, czy tańczyć?
38
Dowcip #22525. Klient chce kupić ptaka w sklepie zoologicznym. w kategorii: Śmieszny humor o ptakach, Śmieszne dowcipy o sprzedawcach, Śmieszne dowcipy o kanarkach.
Facet siedzi na balkonie i patrzy, a tu wióry lecą.
Patrzy, a piętro wyżej sąsiad struga wariata.
Patrzy, a piętro wyżej sąsiad struga wariata.
86
Dowcip #22526. Facet siedzi na balkonie i patrzy, a tu wióry lecą. w kategorii: Żarty o facetach, Śmieszne żarty o sąsiadach.
Ojciec odwozi dziesięcioletnią córkę rano do szkoły, trochę im się spieszy. Stojąc na światłach córka zauważa dwa pieski kopulujące ze sobą i pyta:
- Tatusiu, co te dwa pieski robią?
Tatuś nie chcąc się wdawać w dłuższe wyjaśnienia odpowiada:
- Córeczko widocznie ten piesek na górze poparzył sobie łapki na rozgrzanym asfalcie, a ten piesek na dole pomaga mu, odprowadzając go do domu.
Córka westchnęła i stwierdziła:
- To tak jak w życiu, próbujesz komuś pomóc, a on pieprzy cię prosto w dupę.
- Tatusiu, co te dwa pieski robią?
Tatuś nie chcąc się wdawać w dłuższe wyjaśnienia odpowiada:
- Córeczko widocznie ten piesek na górze poparzył sobie łapki na rozgrzanym asfalcie, a ten piesek na dole pomaga mu, odprowadzając go do domu.
Córka westchnęła i stwierdziła:
- To tak jak w życiu, próbujesz komuś pomóc, a on pieprzy cię prosto w dupę.
213
Dowcip #22527. Ojciec odwozi dziesięcioletnią córkę rano do szkoły w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Śmieszne dowcipy o dziewczynkach, Śmieszne żarty o córce, Śmieszne żarty o psie, Śmieszny humor o ojcu.
Jedzie sobie facet nowym BMW sto dwadzieścia na godzinę, a tu w pewnym momencie wyprzedza go syrenka. No to przyspiesza do stu pięćdziesięciu. Po chwili mija syrenkę stojącą na poboczu z otwartą maską, pod którą kierowca wlewa wiadro wody. Jedzie dalej, a syrenka znów go wyprzedza. No to przyspiesza do dwustu i znów mija syrenkę stojącą na poboczu w takiej samej jak poprzednio sytuacji. Jedzie sobie dalej, a syrenka znów go wyprzedza, więc przyspiesza i po chwili widzi kierowcę syrenki wlewającego kolejne wiadro wody pod maskę wozu. Zaciekawiony zatrzymuje się więc, patrzy, a pod maską syrenki siedzi pięciu murzynów - czterech ledwo żyje, a jeden się cieszy. Pyta się go więc:
- A ty co się tak cieszysz?
- Bo ja jestem wsteczny.
- A ty co się tak cieszysz?
- Bo ja jestem wsteczny.
2337