Na krześle elektrycznym siedzi skazaniec.
Na krześle elektrycznym siedzi skazaniec. W pewnym momencie dostaje czkawki. Naczelnik więzienia:
- Czy ma pan jakieś ostatnie życzenie?
Więzień czkając:
- Czy mógłby mnie Pan Panie Naczelniku wystraszyć?
- Czy ma pan jakieś ostatnie życzenie?
Więzień czkając:
- Czy mógłby mnie Pan Panie Naczelniku wystraszyć?
811
Dowcip #22520. Na krześle elektrycznym siedzi skazaniec. w kategorii: Humor o więźniach, Dowcipy o więzieniu.
Dwaj mali chłopcy stoją przed kościołem, z którego wychodzą właśnie nowożeńcy. Jeden z chłopców mówi:
- Patrz jaki teraz będzie czad!
Po czym biegnie do pana młodego i woła:
- Tato, tato!
- Patrz jaki teraz będzie czad!
Po czym biegnie do pana młodego i woła:
- Tato, tato!
15
Dowcip #22521. Dwaj mali chłopcy stoją przed kościołem w kategorii: Humor o chłopcach, Kawały o ślubie, Śmieszny humor o grach i zabawach.
Rozmawia dwóch facetów:
- Wiesz, wczoraj na ulicy jakiś palant nazwał mnie gejem.
- A ty co?
- Jak to co? Pudrem po oczach i torebką po głowie.
- Wiesz, wczoraj na ulicy jakiś palant nazwał mnie gejem.
- A ty co?
- Jak to co? Pudrem po oczach i torebką po głowie.
38
Dowcip #22522. Rozmawia dwóch facetów w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężczyznach, Dowcipy o homoseksualistach.
Oto zapis wywiadu, jakiego spikerce Narodowego Radia Publicznego w USA udzielił jeden z amerykańskich generałów, Reinwald, sponsorujący wizyty skautów w bazach wojskowych:
- Generale Reinwald, - pyta spikerka - jakich rzeczy zamierza pan uczyć tych młodych chłopców, którzy odwiedzą pańską bazę?
- Będziemy prowadzić zajęcia ze wspinaczki, kajakarstwa, łucznictwa i strzelectwa.
- Strzelectwo! To chyba trochę nieodpowiedzialne?
- Dlaczego? Na strzelnicy wszyscy będą pod odpowiednim nadzorem.
- Ale nie sądzi pan, że to bardzo niebezpieczne uczyć dzieci strzelać?
- Nie widzę powodu do obaw: zanim dostaną broń palną do rąk, uczeni są zasad i dyscypliny.
- Jednak wyposaża ich pan do bycia mordercami!
- Pani jest wyposażona do bycia prostytutką, ale nie jest nią pani, prawda?
Po czym nastąpiła długa chwila ciszy.
- Generale Reinwald, - pyta spikerka - jakich rzeczy zamierza pan uczyć tych młodych chłopców, którzy odwiedzą pańską bazę?
- Będziemy prowadzić zajęcia ze wspinaczki, kajakarstwa, łucznictwa i strzelectwa.
- Strzelectwo! To chyba trochę nieodpowiedzialne?
- Dlaczego? Na strzelnicy wszyscy będą pod odpowiednim nadzorem.
- Ale nie sądzi pan, że to bardzo niebezpieczne uczyć dzieci strzelać?
- Nie widzę powodu do obaw: zanim dostaną broń palną do rąk, uczeni są zasad i dyscypliny.
- Jednak wyposaża ich pan do bycia mordercami!
- Pani jest wyposażona do bycia prostytutką, ale nie jest nią pani, prawda?
Po czym nastąpiła długa chwila ciszy.
418
Dowcip #22523. Oto zapis wywiadu w kategorii: Kawały o dziennikarzach, Śmieszny humor o generale.
Przychodzi pchła do innej pchły, sprzedawcy nieruchomości, i mówi:
- Chciałabym znaleźć jakieś lokum.
Pchła od nieruchomości zastanawia się i mówi:
- Może być broda Niemena?
- Dobra biorę.
Po dwóch dniach pchła wraca i mówi:
- Tam się nie da mieszkać. Po prostu syf. Włosy poklejone, cały czas jakieś żarcie spada mi na głowę. Nie da się żyć.
Pchła od nieruchomości zastanawia się i mówi:
- Mogę zakwaterować się pod pachami Rodowicz.
- Biorę.
Po dniu pchła wraca i mówi:
- Syf. Śmierdzi, myje się raz na trzy dni, używa kiepskich dezodorantów.
Pchła od nieruchomości przegląda katalogi i w końcu mówi:
- Zostały tylko włosy łonowe Wodeckiego.
- Dobrze wezmę.
Po dniu pchła jednak wraca i mówi:
- Fajnie jest u Wodeckiego tylko jednego dnia idę spać, a drugiego budzę się znów w brodzie Niemena.
- Chciałabym znaleźć jakieś lokum.
Pchła od nieruchomości zastanawia się i mówi:
- Może być broda Niemena?
- Dobra biorę.
Po dwóch dniach pchła wraca i mówi:
- Tam się nie da mieszkać. Po prostu syf. Włosy poklejone, cały czas jakieś żarcie spada mi na głowę. Nie da się żyć.
Pchła od nieruchomości zastanawia się i mówi:
- Mogę zakwaterować się pod pachami Rodowicz.
- Biorę.
Po dniu pchła wraca i mówi:
- Syf. Śmierdzi, myje się raz na trzy dni, używa kiepskich dezodorantów.
Pchła od nieruchomości przegląda katalogi i w końcu mówi:
- Zostały tylko włosy łonowe Wodeckiego.
- Dobrze wezmę.
Po dniu pchła jednak wraca i mówi:
- Fajnie jest u Wodeckiego tylko jednego dnia idę spać, a drugiego budzę się znów w brodzie Niemena.
137
Dowcip #22524. Przychodzi pchła do innej pchły, sprzedawcy nieruchomości, i mówi w kategorii: Dowcipy o włosach, Żarty o znanych ludziach, Śmieszne żarty o pchłach, Śmieszny humor o brodzie.
Klient chce kupić ptaka w sklepie zoologicznym. Sprzedawca pokazuje mu kanarka.
- Proszę pana, - mówi klient. - On ma tylko jedną nóżkę!
- Panie, czy on ma panu śpiewać, czy tańczyć?
- Proszę pana, - mówi klient. - On ma tylko jedną nóżkę!
- Panie, czy on ma panu śpiewać, czy tańczyć?
38
Dowcip #22525. Klient chce kupić ptaka w sklepie zoologicznym. w kategorii: Śmieszny humor o ptakach, Śmieszne dowcipy o sprzedawcach, Śmieszne dowcipy o kanarkach.
Facet siedzi na balkonie i patrzy, a tu wióry lecą.
Patrzy, a piętro wyżej sąsiad struga wariata.
Patrzy, a piętro wyżej sąsiad struga wariata.
86
Dowcip #22526. Facet siedzi na balkonie i patrzy, a tu wióry lecą. w kategorii: Żarty o facetach, Śmieszne żarty o sąsiadach.
Ojciec odwozi dziesięcioletnią córkę rano do szkoły, trochę im się spieszy. Stojąc na światłach córka zauważa dwa pieski kopulujące ze sobą i pyta:
- Tatusiu, co te dwa pieski robią?
Tatuś nie chcąc się wdawać w dłuższe wyjaśnienia odpowiada:
- Córeczko widocznie ten piesek na górze poparzył sobie łapki na rozgrzanym asfalcie, a ten piesek na dole pomaga mu, odprowadzając go do domu.
Córka westchnęła i stwierdziła:
- To tak jak w życiu, próbujesz komuś pomóc, a on pieprzy cię prosto w dupę.
- Tatusiu, co te dwa pieski robią?
Tatuś nie chcąc się wdawać w dłuższe wyjaśnienia odpowiada:
- Córeczko widocznie ten piesek na górze poparzył sobie łapki na rozgrzanym asfalcie, a ten piesek na dole pomaga mu, odprowadzając go do domu.
Córka westchnęła i stwierdziła:
- To tak jak w życiu, próbujesz komuś pomóc, a on pieprzy cię prosto w dupę.
213
Dowcip #22527. Ojciec odwozi dziesięcioletnią córkę rano do szkoły w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Śmieszne dowcipy o dziewczynkach, Śmieszne żarty o córce, Śmieszne żarty o psie, Śmieszny humor o ojcu.
Jedzie sobie facet nowym BMW sto dwadzieścia na godzinę, a tu w pewnym momencie wyprzedza go syrenka. No to przyspiesza do stu pięćdziesięciu. Po chwili mija syrenkę stojącą na poboczu z otwartą maską, pod którą kierowca wlewa wiadro wody. Jedzie dalej, a syrenka znów go wyprzedza. No to przyspiesza do dwustu i znów mija syrenkę stojącą na poboczu w takiej samej jak poprzednio sytuacji. Jedzie sobie dalej, a syrenka znów go wyprzedza, więc przyspiesza i po chwili widzi kierowcę syrenki wlewającego kolejne wiadro wody pod maskę wozu. Zaciekawiony zatrzymuje się więc, patrzy, a pod maską syrenki siedzi pięciu murzynów - czterech ledwo żyje, a jeden się cieszy. Pyta się go więc:
- A ty co się tak cieszysz?
- Bo ja jestem wsteczny.
- A ty co się tak cieszysz?
- Bo ja jestem wsteczny.
2337
Dowcip #22528. Jedzie sobie facet nowym BMW sto dwadzieścia na godzinę w kategorii: Śmieszne żarty o Murzynach, Śmieszny humor o przekraczaniu prędkości, Śmieszne dowcipy o samochodach.
Pięć przykazań ucznia:
1. Nie bój się nauczycieli, to tylko ludzie.
2. Nie bój się rozdawania kartkówek, módl się żeby twoja zginęła.
3.Nie kój na blachę, raz się żyje.
4. Pamiętaj, że możesz wykorzystać tylko dziesięć procent swojego mózgu.
5. Zawsze jest jakieś wyjście.
1. Nie bój się nauczycieli, to tylko ludzie.
2. Nie bój się rozdawania kartkówek, módl się żeby twoja zginęła.
3.Nie kój na blachę, raz się żyje.
4. Pamiętaj, że możesz wykorzystać tylko dziesięć procent swojego mózgu.
5. Zawsze jest jakieś wyjście.
24