Szedł facet koło reflektora i go olśniło.
Szedł facet koło reflektora i go olśniło.
24
Dowcip #14895. Szedł facet koło reflektora i go olśniło. w kategorii: Humor o mężczyznach, Humor z grą słów.
Hrabia mówi do lokaja:
- Janie! Podlej ogród!
Jan na to:
- Ależ hrabio, przecież deszcz pada!
- To weź parasol!
- Janie! Podlej ogród!
Jan na to:
- Ależ hrabio, przecież deszcz pada!
- To weź parasol!
48
Dowcip #14896. Hrabia mówi do lokaja w kategorii: Śmieszne kawały o Hrabim, Humor o pogodzie, Kawały o służących, Śmieszne dowcipy o Janie.
W warsztacie serwisowym mechanik kończy składanie silnika po kapitalnym remoncie. Wszystko już zmontowane, jeszcze tylko dokręcić głowicę, podłączyć resztę bebechów i gotowe. Zadowolony z efektów pracy, otarł zroszone czoło i zauważył, że do warsztatowego sklepiku wszedł zamożny klient, w którym rozpoznał światowej sławy kardiochirurga. Mechanik machając przywołująco ręką, krzyczy do klienta przez całą halę:
- Hej doktorku! Pozwól pan tu na momencik!
Kardiochirurg nieco zaskoczony obcesowym potraktowaniem, lecz przyzwyczajony do tego, że różni ludzie rozpoznają jego twarz, podszedł do mechanika i pyta uprzejmie:
- Tak, słucham, o co chodzi?
Mechanik wskazując na świeżo naprawiony silnik, zagaja z przekąsem:
- Popatrz pan na ten silnik, ”serce” tego wozu ... Rozebrałem go do ostatniej śrubki, wymieniłem olej i wszystkie zużyte części, poskładałem i teraz jest jak nowy. Powiedz mi pan, jak to możliwe, że za taką samą robotę pan bierzesz wielki szmal, a mnie ledwo starcza na podatki?
Sławny kardiochirurg uśmiechnął się i powiada:
- Więc niech pan spróbuje to zrobić na pracującym silniku.
- Hej doktorku! Pozwól pan tu na momencik!
Kardiochirurg nieco zaskoczony obcesowym potraktowaniem, lecz przyzwyczajony do tego, że różni ludzie rozpoznają jego twarz, podszedł do mechanika i pyta uprzejmie:
- Tak, słucham, o co chodzi?
Mechanik wskazując na świeżo naprawiony silnik, zagaja z przekąsem:
- Popatrz pan na ten silnik, ”serce” tego wozu ... Rozebrałem go do ostatniej śrubki, wymieniłem olej i wszystkie zużyte części, poskładałem i teraz jest jak nowy. Powiedz mi pan, jak to możliwe, że za taką samą robotę pan bierzesz wielki szmal, a mnie ledwo starcza na podatki?
Sławny kardiochirurg uśmiechnął się i powiada:
- Więc niech pan spróbuje to zrobić na pracującym silniku.
313
Dowcip #14897. W warsztacie serwisowym mechanik kończy składanie silnika po w kategorii: Humor o mężczyznach, Śmieszny humor o pieniądzach, Kawały o mechaniku.
Po seansie u Harrisa pacjent głośno woła:
- O Jezu, będę chodził!
- Wyleczył pana Harris?
- Nie, w tym czasie ukradli mi samochód!
- O Jezu, będę chodził!
- Wyleczył pana Harris?
- Nie, w tym czasie ukradli mi samochód!
37
Dowcip #14898. Po seansie u Harrisa pacjent głośno woła w kategorii: Humor o złodziejach, Kawały o samochodach, Śmieszne dowcipy o pacjentach.
- Małgosiu, dlaczego trzymasz mokrą chusteczkę przy ścianie? - pyta dziewczynkę starsza siostra.
- Bo tata kazał mi robić mokre okłady w miejscu, gdzie się uderzyłam.
- Bo tata kazał mi robić mokre okłady w miejscu, gdzie się uderzyłam.
27
Dowcip #14899. - Małgosiu, dlaczego trzymasz mokrą chusteczkę przy ścianie? w kategorii: Śmieszny humor o dziewczynkach, Żarty o ojcu, Kawały o Małgosi.
Rozmawiają dwaj tenisiści:
- Ja to się urodziłem z rakietką w zębach! - przechwala się jeden.
- Hm ... Myślałem, że jak się urodziłeś to nie miałeś zębów ...
- Ja to się urodziłem z rakietką w zębach! - przechwala się jeden.
- Hm ... Myślałem, że jak się urodziłeś to nie miałeś zębów ...
24
Dowcip #14900. Rozmawiają dwaj tenisiści w kategorii: Śmieszne dowcipy o sportowcach, Śmieszne dowcipy o zębach.
Przychodzi facet do Apteki i mówi:
- Poproszę tabletki na chciwość. Tylko dużo, dużo, duuuuużoo!
- Poproszę tabletki na chciwość. Tylko dużo, dużo, duuuuużoo!
25
Dowcip #14901. Przychodzi facet do Apteki i mówi w kategorii: Żarty o mężczyznach, Kawały o aptece, Śmieszne kawały o lekach.
Wchodzi ślimak po schodach na strych i śpiewa sobie:
- Za rok, może dwa, schodami na strych.
Za jakiś czas: schodzi ślimak ze strychu,po schodach i śpiewa sobie:
- Czterdzieści lat minęło, jak jeden dzień.
- Za rok, może dwa, schodami na strych.
Za jakiś czas: schodzi ślimak ze strychu,po schodach i śpiewa sobie:
- Czterdzieści lat minęło, jak jeden dzień.
220
Dowcip #14902. Wchodzi ślimak po schodach na strych i śpiewa sobie w kategorii: Śmieszne dowcipy o ślimakach, Śmieszny humor o śpiewaniu.
Gierek wybrał się na wieś i niespodziewanie odwiedził chłopa.
- A gdzie twoje krowy? - pyta.
- Wypożyczyli ode mnie z PGR - u, bo tam jakiś ważny człowiek miał przyjechać na inspekcję.
- A gdzie twoje krowy? - pyta.
- Wypożyczyli ode mnie z PGR - u, bo tam jakiś ważny człowiek miał przyjechać na inspekcję.
216
Dowcip #14903. Gierek wybrał się na wieś i niespodziewanie odwiedził chłopa. w kategorii: Kawały o krowach, Śmieszne kawały o chłopach, Śmieszne dowcipy o Edwardzie Gierku.
Francuski turysta w Moskwie. Chodzi z dwoma książkami: przewodnikiem i słownikiem. Sam sobie wszystko tłumaczy, bo jest lotny gość. No, ale w końcu musiał skorzystać z szaletu. Podchodzi i patrzy, a tam dwoje drzwi i dwie dziwne literki, a nie kółko i trójkącik. Przyjrzał im się bliżej, spojrzał do słownika i wykoncypował: M - muzczina, Ż - żenszczina. Wszedł za drzwi z napisem M i wypadł goniony przez stado rozwrzeszczanych kobitek. Nic nie pomogły tłumaczenia, że on myślał, że muzczina i żenszczina. Jedna z kobitek wyjaśnia turyście:
- Nu kak? U nas w Moskwie kak w Paryże: M - madam, Ż - żentelmen.
- Nu kak? U nas w Moskwie kak w Paryże: M - madam, Ż - żentelmen.
26