Siedzą dwa głuche gołębie na dachu.
Siedzą dwa głuche gołębie na dachu. Jeden nagle mówi:
- Pocałuj mnie w dupę.
A drugi mu odpowiada:
- A ty mnie w dupę.
- Pocałuj mnie w dupę.
A drugi mu odpowiada:
- A ty mnie w dupę.
920
Dowcip #20805. Siedzą dwa głuche gołębie na dachu. w kategorii: Kawały o gołębiach.
Jadzie Arab przez pustynię i strasznie pogania wielbłąda. Zatrzymuje go inny Arab i pyta:
- Czemu pogania pan to zwierzę, przecież się przegrzeje!
- Nie, bo gdy biegnie, to go wiatr chłodzi.
W tej samej chwili wielbłąd padł trupem. Arab mówi:
- A widzi pan, biedak się przeziębił.
- Czemu pogania pan to zwierzę, przecież się przegrzeje!
- Nie, bo gdy biegnie, to go wiatr chłodzi.
W tej samej chwili wielbłąd padł trupem. Arab mówi:
- A widzi pan, biedak się przeziębił.
611
Dowcip #20806. Jadzie Arab przez pustynię i strasznie pogania wielbłąda. w kategorii: Humor o Arabach, Kawały o wielbłądach, Kawały o pustyni.
Dyrektor cyrku ogłosił nabór. Prosi pierwszego chętnego i pyta jaki ma numer.
- Ja mam numer z dwiema walizkami. Stawia je na podłodze i z pierwszej wyciąga cegły, którymi bije się po głowie. Krew się leje, a on stoi i patrzy.
- Miał być z dwiema, co ma pan w drugiej? - pyta dyrektor.
- Tabletki od bólu głowy.
Niezbyt zadowolony dyrektor prosi drugiego chętnego.
- A pan jaki ma numer?
- Ja - mówi - będę skakał z pod kopuły cyrku na główkę, bez żadnych zabezpieczeń!
- To bardzo dobry pomysł, - mówi dyrektor - a ile pan chce za jeden występ?
- Myślę, że sto złotych.
- Zgoda, ale żebym miał pewność jak to w pana wykonaniu wygląda to niech pan może pokaże. O tutaj jest szafa niech pan z niej skoczy.
Delikwent wdrapał się na szafę, przygotował i skoczył na główkę.
- Podnosi się z ziemi trzymając się za głowę i mówi:
- To może dwieście złotych. Nie wiedziałem, że to tak boli.
- Ja mam numer z dwiema walizkami. Stawia je na podłodze i z pierwszej wyciąga cegły, którymi bije się po głowie. Krew się leje, a on stoi i patrzy.
- Miał być z dwiema, co ma pan w drugiej? - pyta dyrektor.
- Tabletki od bólu głowy.
Niezbyt zadowolony dyrektor prosi drugiego chętnego.
- A pan jaki ma numer?
- Ja - mówi - będę skakał z pod kopuły cyrku na główkę, bez żadnych zabezpieczeń!
- To bardzo dobry pomysł, - mówi dyrektor - a ile pan chce za jeden występ?
- Myślę, że sto złotych.
- Zgoda, ale żebym miał pewność jak to w pana wykonaniu wygląda to niech pan może pokaże. O tutaj jest szafa niech pan z niej skoczy.
Delikwent wdrapał się na szafę, przygotował i skoczył na główkę.
- Podnosi się z ziemi trzymając się za głowę i mówi:
- To może dwieście złotych. Nie wiedziałem, że to tak boli.
917
Dowcip #20807. Dyrektor cyrku ogłosił nabór. w kategorii: Śmieszny humor o cyrku, Śmieszny humor o facetach, Humor o rozmowie kwalifikacyjnej, Dowcipy o bólu i cierpieniu.
Na zakończenie roku szkolnego dyrektor zwraca się do uczniów:
- Życzę wam przyjemnych wakacji, zdrowia i żebyście we wrześniu wrócili mądrzejsi.
- Nawzajem.
- Życzę wam przyjemnych wakacji, zdrowia i żebyście we wrześniu wrócili mądrzejsi.
- Nawzajem.
933
Dowcip #20808. Na zakończenie roku szkolnego dyrektor zwraca się do uczniów w kategorii: Kawały o uczniach, Kawały o wakacjach, Dowcipy o dyrektorze.
Doda skończyła śpiewać piosenkę w Sopocie . Publiczność wola:
- Bis,bis!
Doda śpiewa jeszcze raz.
- Bis, bis! - wola publiczność.
Doda śpiewa jeszcze jeden raz.
- Bis,bis! Śpiewaj, aż się nauczysz! - woła publiczność.
- Bis,bis!
Doda śpiewa jeszcze raz.
- Bis, bis! - wola publiczność.
Doda śpiewa jeszcze jeden raz.
- Bis,bis! Śpiewaj, aż się nauczysz! - woła publiczność.
612
Dowcip #20809. Doda skończyła śpiewać piosenkę w Sopocie . w kategorii: Śmieszne żarty o śpiewaniu, Kawały o Dorocie Rabczewskiej.
Kasjerka w banku odbiera telefon:
- Proszę pani co to jest lokata odnawialna?
- To znaczy, że jak pan włoży i po trzech miesiącach pan nie wyjmie to się Panu wydłuży!
- Wie pani co, ale trzy miesiące to ja nie wytrzymam. - odpowiada klient.
- Proszę pani co to jest lokata odnawialna?
- To znaczy, że jak pan włoży i po trzech miesiącach pan nie wyjmie to się Panu wydłuży!
- Wie pani co, ale trzy miesiące to ja nie wytrzymam. - odpowiada klient.
1120
Dowcip #20810. Kasjerka w banku odbiera telefon w kategorii: Śmieszny humor o mężczyznach, Dowcipy o pieniądzach, Kawały o banku, Dowcipy z grą słów.
Facet cały wieczór topi smutki w kieliszku. W końcu postanawia się zwierzyć barmanowi:
- Jutro wyprowadzam się do innego miasta, znajomi urządzili z tej okazji huczną zabawę.
- Muszą pana bardzo lubić.
- To dlaczego mnie nie zaprosili?
- Jutro wyprowadzam się do innego miasta, znajomi urządzili z tej okazji huczną zabawę.
- Muszą pana bardzo lubić.
- To dlaczego mnie nie zaprosili?
723
Dowcip #20811. Facet cały wieczór topi smutki w kieliszku. w kategorii: Kawały o mężczyznach, Dowcipy o imprezie, Żarty o kolegach.
Dlaczego panowie po czterdziestce wyglądają jak prognoza pogody?
- Z przodu opad, z tyłu wiatry.
- Z przodu opad, z tyłu wiatry.
410
Dowcip #20812. Dlaczego panowie po czterdziestce wyglądają jak prognoza pogody? w kategorii: Śmieszny humor o mężczyznach, Śmieszne dowcipne zagadki, Żarty o penisie, Dowcipy o pierdzeniu.
Plaża nudystów. Dwoje do siebie:
- Pani mi się bardzo podoba.
- Tak, widzę to.
- Pani mi się bardzo podoba.
- Tak, widzę to.
717
Dowcip #20813. Plaża nudystów. w kategorii: Żarty o mężczyznach, Żarty o kobietach, Śmieszne żarty o plaży nudystów.
Nauczyciel pyta ucznia:
- Gdzie jest twoja praca domowa?
- Nie uwierzy pan, ale po drodze do szkoły zrobiłem z niej samolocik i porwali go terroryści!
- Gdzie jest twoja praca domowa?
- Nie uwierzy pan, ale po drodze do szkoły zrobiłem z niej samolocik i porwali go terroryści!
1223