- Sąsiedzie! Dokupiłem sobie hektar pola!
- Sąsiedzie! Dokupiłem sobie hektar pola!
- Wiem. Pański koń powiesił się za stodołą jak się dowiedział.
- Wiem. Pański koń powiesił się za stodołą jak się dowiedział.
2028
Dowcip #15251. - Sąsiedzie! Dokupiłem sobie hektar pola! w kategorii: Kawały o rolnikach, Kawały o sąsiadach, Żarty o koniu, Śmieszne dowcipy o samobójcach.
Baca struga wielki pień leżący na ziemi. Przechodzący turysta pyta:
- Co robicie Baco?
- Czółno. - odpowiada.
Idzie turysta na drugi dzień, patrzy, a tu koło Bacy wielka sterta wiórów i niewielki kawałek drewna.
- Co robicie Baco?
- Szpadel do łopaty.
Idzie turysta na trzeci dzień, patrzy a tu koło Bacy zajebista sterta wiórów, a Baca w ręce trzyma malutki kawałek drewna.
- Co to będzie? - pyta turysta.
- Jak się znowu nie zepsuje to zapałka. - to bydzie wykałaczka.
- Co robicie Baco?
- Czółno. - odpowiada.
Idzie turysta na drugi dzień, patrzy, a tu koło Bacy wielka sterta wiórów i niewielki kawałek drewna.
- Co robicie Baco?
- Szpadel do łopaty.
Idzie turysta na trzeci dzień, patrzy a tu koło Bacy zajebista sterta wiórów, a Baca w ręce trzyma malutki kawałek drewna.
- Co to będzie? - pyta turysta.
- Jak się znowu nie zepsuje to zapałka. - to bydzie wykałaczka.
115
Dowcip #15252. Baca struga wielki pień leżący na ziemi. w kategorii: Śmieszne kawały o Bacy, Dowcipy o turystach, Humor o zapałkach.
W saloonie w Teksasie na pianinie wywieszono tabliczkę z napisem:
”Nie strzelać do pianisty! Facet gra najlepiej jak umie!”.
”Nie strzelać do pianisty! Facet gra najlepiej jak umie!”.
410
Dowcip #15253. W saloonie w Teksasie na pianinie wywieszono tabliczkę z napisem w kategorii: Kawały o muzykach, Żarty o strzelaniu.
Jaskiniowcy nosili skórę i mieli narządy z kamienia.
134
Dowcip #15254. Jaskiniowcy nosili skórę i mieli narządy z kamienia. w kategorii: Dowcipy o jaskiniowcach.
Gonią dwa słonie mamuta, po chwili go dopadają, bombardują go do chwili kiedy mamut ma dość i odchodzą. Po jakimś czasie mamut podnosi się i mówi:
- Pierniczone skiny!
- Pierniczone skiny!
1422
Dowcip #15255. Gonią dwa słonie mamuta, po chwili go dopadają w kategorii: Żarty o zwierzętach, Kawały o słoniu, Żarty o bójkach, Humor o mamutach, Kawały o skinach.
Potwora Frankensteina jadącego mercedesem zatrzymuje policjant z drogówki.
- Przekroczył pan dozwoloną prędkość. Poproszę o prawo jazdy.
Po zajrzeniu do prawa jazdy Frankensteina, policjant mówi:
- Co za obrzydliwa morda!
Na to Frankenstein:
- Obrzydliwa? Lepiej niech pan spojrzy w lustro!
- Przekroczył pan dozwoloną prędkość. Poproszę o prawo jazdy.
Po zajrzeniu do prawa jazdy Frankensteina, policjant mówi:
- Co za obrzydliwa morda!
Na to Frankenstein:
- Obrzydliwa? Lepiej niech pan spojrzy w lustro!
1115
Dowcip #15256. Potwora Frankensteina jadącego mercedesem zatrzymuje policjant z w kategorii: Humor o kierowcach, Śmieszne kawały o policjantach, Humor o potworach, Śmieszne żarty o przekraczaniu prędkości, Śmieszny humor o Doktorze Frankensteinie.
Jak można nazwać wielokrotną rozwódkę?
- Puchar przechodni od spodni do spodni.
- Puchar przechodni od spodni do spodni.
209
Dowcip #15257. Jak można nazwać wielokrotną rozwódkę? w kategorii: Śmieszne dowcipy o kobietach, Śmieszne zagadki.
Na życzenie klienta z komputerem możemy zrobić wszystko, a nawet dokonać rzeczy niemożliwych, jednak w sprawach niektórych cudów prosimy o udanie się do pobliskiej parafii.
133
Dowcip #15258. Na życzenie klienta z komputerem możemy zrobić wszystko w kategorii: Śmieszne kawały komputerowe, Humor o klientach.
Jaka jest różnica między kobiecymi ustami, a drzwiami od malucha?
- Żadna! I to i to żeby zamknąć trzeba porządnie trzasnąć!
- Żadna! I to i to żeby zamknąć trzeba porządnie trzasnąć!
2611
Dowcip #15259. Jaka jest różnica między kobiecymi ustami, a drzwiami od malucha? w kategorii: Żarty o kobietach, Śmieszne dowcipy zagadki, Żarty o maluchu.
Masztalski opowiada kamratom, co mu się ostatnio przytrafiło:
- Budzę się rano, a na nowy dywan narobione! To jo łap psa za kark, pysk w gówno i jak sobie dobrze pieron pomaszkiecił, wyrzuciłech go bez okno. Na drugi dzień rano wstaję, a tu zaś na dywan narobione! To jo go łap za kark, pysk w gówno i jak sobie dobrze pomaszkiecił, wyrzuciłech go bez okno. Na trzeci dzień rano wstaję i zaś na dywan narobione! Już się dźwigom na rękach, już chcę lecieć do niego, a mój Reks pysk w gówno, pomaszkiecił, pomaszkiecił i wyskoczył bez okno... Taki ci to tresowany gizd.
- Budzę się rano, a na nowy dywan narobione! To jo łap psa za kark, pysk w gówno i jak sobie dobrze pieron pomaszkiecił, wyrzuciłech go bez okno. Na drugi dzień rano wstaję, a tu zaś na dywan narobione! To jo go łap za kark, pysk w gówno i jak sobie dobrze pomaszkiecił, wyrzuciłech go bez okno. Na trzeci dzień rano wstaję i zaś na dywan narobione! Już się dźwigom na rękach, już chcę lecieć do niego, a mój Reks pysk w gówno, pomaszkiecił, pomaszkiecił i wyskoczył bez okno... Taki ci to tresowany gizd.
2218