LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Rozmawiają dwie koleżanki i jedna mówi do drugiej

Rozmawiają dwie koleżanki i jedna mówi do drugiej:
- Wczoraj wchodzę do salonu, patrzę, a tam mój mąż wali konia na kanapie...
- I co zrobiłaś?
- Podeszłam i zrobiłam mu loda...
- Dlaczego?
- Bo szybciej i łatwiej umyć zęby niż podłogę.
624

Dowcip #23564. Rozmawiają dwie koleżanki i jedna mówi do drugiej w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Humor o mężu, Humor o robieniu loda.

Małżeństwo siedzi przy stole i je obiad. Nagle Ona przez nieuwagę oblała się zupą. Od razu w krzyk:
- No nie patrz na mnie! Wyglądam jak świnia.
On spojrzał i mówi:
- No faktycznie i jeszcze się zupą oblałaś.
114

Dowcip #23565. Małżeństwo siedzi przy stole i je obiad. w kategorii: Humor o mężu i żonie, Dowcipy o mężu, Śmieszny humor o żonie, Śmieszne kawały o małżeństwie.

Dlaczego Mikołaj jest zawsze uśmiechnięty?
- Jako jedyny zna adresy wszystkich grzesznych dziewczynek.
313

Dowcip #23566. Dlaczego Mikołaj jest zawsze uśmiechnięty? w kategorii: Humor o dziewczynkach, Śmieszne żarty o Świętym Mikołaju, Śmieszne zagadki.

- Mamo, czy to prawda, że Pan Bóg nas karmi?
- Oczywiście.
- I że dzieci przynosi bocian?
- Tak.
- I że prezenty rozdaje św. Mikołaj?
- Tak.
- To po jaką cholerę trzymamy w domu tatusia?
59

Dowcip #23567. - Mamo, czy to prawda, że Pan Bóg nas karmi? w kategorii: Dowcipy o dzieciach, Śmieszne dowcipy o matce, Śmieszne kawały o tacie.

List Od św. Mikołajka:
”Dzień Dobry!
Czy w tym roku byłeś/aś grzeczny? Nie kradłeś? Nie kombinowałeś? Nie naciągałeś urzędu podatkowego? To się naucz! Bo ja Ci kurcze wiecznie prezentów robić nie będę.”
213

Dowcip #23568. List Od św. w kategorii: Śmieszne żarty o Świętym Mikołaju, Humor o listach.

Pewnego razu Bóg chciał zobaczyć, jak żyją ludzie na Ziemi. Kazał więc sprowadzić specjalny telewizor, włączył go i widzi poród. Kobieta krzyczy, męczy się okropnie, więc Stwórca pyta:
- Co tam się dzieje? Dlaczego ta kobieta tak cierpi?
- Ależ Panie. - mówi archanioł Gabriel. - Czy nie rzekłeś:”I będziesz rodziła w bólu’’?
- Tak? Ale ja tak, żartowałem tylko ... - mówi Bóg i przełącza kanał.
A tam górnicy. Zaharowani, spoceni, walą kilofami. Bóg znów pyta:
- A dlaczego oni tak się męczą?
- Ależ powiedziałeś Panie:”I w trudzie będziesz pracował...’’
- No tak, tak, ale ja tylko żartowałem sobie ... - mruczy Bóg.
Zmienia program i widzi piękny kościół, przed nim luksusowe samochody i gromadę dobrze odżywionych, pięknie ubranych biskupów. Pan uśmiechnął się i powiedział:
- No, to mi się podoba. Kto to jest?
- A to są właśnie ci, którzy wiedzą, że żartowałeś.
212

Dowcip #23569. Pewnego razu Bóg chciał zobaczyć, jak żyją ludzie na Ziemi. w kategorii: Śmieszny humor o duchownych, Śmieszne kawały o facetach, Śmieszne żarty o kobietach, Śmieszny humor o pracy, Śmieszny humor o Bogu, Kawały o porodach.

Chłop zawsze brał do pracy w polu kanapki przygotowywane przez żonę. Świeży chleb, pachnąca wędlina, sałata, cebula. Pewnego dnia, po kilku godzinach pracy, rolnik postanowił zrobić sobie przerwę na posiłek. Rusza w stronę kamienia przy drodze, gdzie zwykle zostawiał prowiant, a tam ... Nie ma kanapek. Następnego dnia znowu obszedł się smakiem bo ktoś mu rąbnął kanapki. I tak przez cały tydzień. W końcu postanowił się zasadzić, żeby dowiedzieć się, kto mu odbiera od ust. Zostawił więc kanapki na kamieniu, a sam schował się za drzewem. Po kilku minutach oczekiwania widzi wielkiego orła, który zlatuje nad kamień, porywa kanapki i ucieka do lasu. Chłop pędzi za nim i widzi, jak orzeł siada na gałęzi sosny, odpakowuje kanapki, wyrzuca ze środka wędlinę, ser, sałatę i inne dodatki, bierze dwie kromki chleba, przykłada sobie do piersi i masując swoją klatkę piersiową, woła głośno:
- Jaki ja jestem nienormalny.
71

Dowcip #23570. Chłop zawsze brał do pracy w polu kanapki przygotowywane przez żonę. w kategorii: Humor o jedzeniu, Dowcipy o rolnikach, Żarty o ptakach.

W Londynie odbywa się Wielki Festiwal Piwa. Czterej prezydenci największych browarów chcą się zrelaksować. Umawiają się więc na wieczór w pubie. Podchodzi kelner i pyta, co podać. Jeden z nich, z hiszpańskim akcentem, zamawia pierwszy.
- Senior, najlepsze na świecie piwo, proszę podać Coronę.
Drugi z nich, z jowialnym uśmiechem i niemal nie otwierając ust mówi:
- Podaj mi chłopcze The King of Beer, Budweisera.
Następny z ciężkim akcentem wykrzykuje:
- Podaj mi jedyne piwo, do którego wyrobu używana jest prawdziwa ˇródlana woda z górskiego ˇródła Rocky Mountain. Coors poproszę!
Ostatni z nich, szef Guinness’a, zamawia coca - colę. Przez chwilę panowie piją w milczeniu, ale w końcu nie wytrzymują i pytają czwartego, o co chodzi.
- Szanowni panowie, uznałem, że skoro żaden z was nie pije piwa, to ja nie będę się wyłamywał.
527

Dowcip #23571. W Londynie odbywa się Wielki Festiwal Piwa. w kategorii: Śmieszne kawały o alkoholu, Śmieszne żarty o prezydencie.

Dlaczego Małyszowi przeszkadza popularność?
- Bo nawet ptaki pozdrawiają go po imieniu.
Dlaczego Małysz nie chodzi do ”Bociana’’?
- Bo ma już córeczkę.
2312

Dowcip #23572. Dlaczego Małyszowi przeszkadza popularność? w kategorii: Dowcipy o Adamie Małyszu, Śmieszne dowcipne zagadki, Dowcipy o ptakach, Kawały o bocianach.

- Dlaczego zespół napięcia przedmiesiączkowego nazywa się zespołem napięcia przedmiesiączkowego?
- Bo nazwa ”choroba wściekłych krów” jest zarezerwowana dla innej jednostki chorobowej.
46

Dowcip #23573. - Dlaczego zespół napięcia przedmiesiączkowego nazywa się zespołem w kategorii: Śmieszne dowcipy zagadki, Śmieszny humor o chorobach.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a OnLine

» Samochody osobowe ogłoszenia

» Internetowy słownik wyrazów przeciwstawnych

» Słownik haseł i definicji

» Leksykon krzyżówkowicza

» Odmiana imion przez przypadki

» Opiekunka do dziecka

» Słownik rymów przymiotniki

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników

» Internetowy słownik wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki do skakanki

» Zagadki do wydruku dla dzieci

» Kiedy następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost