LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Raz się posikałem ze śmiechu. To znaczy, po prostu się posikałem.

Raz się posikałem ze śmiechu. To znaczy, po prostu się posikałem. No i żeby nie tracić twarzy, starałem się udawać, że to ze śmiechu. Nie było łatwo tak w trakcie pogrzebu...
2130

Dowcip #31595. Raz się posikałem ze śmiechu. To znaczy, po prostu się posikałem. w kategorii: Śmieszny humor o sikaniu, Śmieszne kawały o pogrzebie.

Tata, mama i synek stoją przed budką z lodami. Tata zamówił lody czekoladowe, mama waniliowe. W tym momencie ojciec z rozmachem trzaska synka w głowę i pyta:
- A Ty jakie chcesz, Wielki Łbie?
Oburzona starsza pani pyta:
- Dlaczego pan go bije i tak wyzywa?!
Ojciec na to:
- Są trzy rzeczy w życiu, które facet chce mieć. Po pierwsze duży, fajny samochód. Proszę spojrzeć tam na parking. Oto on. Po drugie wielki, wygodny dom. Widzi pani tamten dom na wzgórzu? To mój. Po trzecie fajną laskę z ciasną pipką. I taką też miałem dopóki Wielki Łeb się nie urodził!
1123

Dowcip #31596. Tata, mama i synek stoją przed budką z lodami. w kategorii: Dowcipy o facetach, Śmieszny humor o żonie, Śmieszne kawały o synu.

W izolatce rozlega się dzwonek telefonu komórkowego. Mężczyzna podnosi się z łóżka i sięga do szafki.
- Czy pan Kowalski? - rozlega się głos w słuchawce.
- Tak.
- Mówi ordynator oddziału zakaźnego prof. Kwiatkowski. Drogi panie, mam już wyniki pańskich badań. Jest pan chory na błonicę, boreliozę, cholerę, dur brzuszny, czerwonkę bakteryjną, gruźlicę, kiłę, krwotoczne zapalenie jelit, ospę wietrzną, chlamydiozę, krztusiec, promienicę, pryszczycę, nosaciznę, odrę, tularemię, rzeżączkę, wąglik, włośnicę, wszawicę, wściekliznę i AIDS.
- O Boże! - krzyczy pacjent - Ale chyba będziecie mnie leczyć?
- Tak, tak, oczywiście, będziemy. Już nawet wyznaczyliśmy panu specjalną dietę naleśnikową.
- A ta dieta mi pomoże?
- Pomoże albo nie. Skąd mam wiedzieć? - odpowiada zły jak diabli profesor - Ale naleśniki to jedyna potrawa, która zmieści się w szparę pod drzwiami.
218

Dowcip #31597. W izolatce rozlega się dzwonek telefonu komórkowego. w kategorii: Śmieszne kawały o Kowalskim, Śmieszne żarty o jedzeniu, Dowcipy o lekarzach, Humor o chorobach.

Jarosław Kaczyński podczas kolejnej wizyty u seksuologa dalej uskarża się na napięcie, stres, nerwy. Na co lekarz:
- Kiedy radziłem panu by wypieprzył Pan fajne babki ze swojej partii nie miałem na myśli tego co Pan zrobił.
540

Dowcip #31598. Jarosław Kaczyński podczas kolejnej wizyty u seksuologa dalej uskarża w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Humor o Jarosławie Kaczyńskim, Śmieszne żarty polityczne, Śmieszny humor o politykach.

Żyd prosi Boga o pomoc:
- Panie, co ja mam robić? Co robić? Mój syn się ochrzcił!
Bóg na to:
- Icek... Ja nie wiem... Mój syn też się ochrzcił.
916

Dowcip #31599. Żyd prosi Boga o pomoc w kategorii: Śmieszne żarty o Żydach, Dowcipy o Bogu.

Przychodzi syn do ojca i mówi:
- Tato, zakochałem się! Umówiłem się na randkę ze świetną dziewczyną!
- To świetnie, synu. Kim ona jest? - Odpowiedział ojciec.
- To Sandra, córka sąsiadów.
- Muszę Ci coś powiedzieć, ale obiecaj, że nie powiesz mamie! Sandra jest Twoją siostrą.
Chłopak oczywiście się wycofał. Po kilku miesiącach poszedł do ojca:
- Tato, znowu się zakochałem, a ona jest jeszcze ładniejsza!
- To świetnie, synu. Kim ona jest?
- To Asia. Córka sąsiada .
- Och... Ona też jest Twoją siostrą.
Sytuacja powtórzyła się kilka razy, syn wkurzył się na ojca i pobiegł do matki.
- Mamo, jestem taki zły na ojca! Zakochałem się w sześciu dziewczynach, ale nie mogłem się z nimi umawiać, bo tata jest ojcem ich wszystkich!
Matka przytuliła go i powiedziała:
- Kochany, możesz umawiać się z kim tylko zechcesz. Nie musisz go słuchać... On nawet nie jest Twoim ojcem...
122

Dowcip #31600. Przychodzi syn do ojca i mówi w kategorii: Humor o dzieciach, Żarty o synu, Dowcipy o ojcu.

Czy wyrażenie ”szachuje” jest prawidłowe?
- Wyrażenie to jest poprawne, lecz lepiej powiedzieć ”ciszej panowie”.
016

Dowcip #31601. Czy wyrażenie ”szachuje” jest prawidłowe? w kategorii: Śmieszne pytania zagadki.

Spaceruje facet w lesie, a tu z krzaków wyskakuje wiewiórka cała w kupie. Człowiek ów kochał zwierzęta, więc wytarł wiewiórkę chusteczką i ją wypuścił, lecz po chwili wyskoczyła kolejna brudna wiewiórka. Facet zaczął ją wycierać, a tu trzecia. Po chwili z tych samych krzaków wystaje głowa i pyta:
- Panie, masz pan jeszcze chusteczkę, bo mi się wiewiórki skończyły?
2591

Dowcip #31602. Spaceruje facet w lesie w kategorii: Żarty absurdalne, Śmieszny humor o wiewiórce, Humor o kupie.

Sąd pyta oskarżoną blondynkę:
- Ile pozwana ma lat?
- Chwileczkę, Wysoki Sądzie. Muszę policzyć. Gdy wychodziłam za niego za mąż miałam dwadzieścia lat, a on miał czterdzieści. Skoro on ma siedemdziesiąt, a ja jestem od niego o połowę młodsza,to mam trzydzieści pięć lat.
013

Dowcip #31603. Sąd pyta oskarżoną blondynkę w kategorii: Humor o blondynkach, Kawały matematyczne.

Początek rozprawy. Oskarżona jest prostytutka. Sędzia wypytuje ją:
- Nazwisko?
- Nowak.
- Imię?
- Andżela.
- Gdzie pani mieszka?
- W Bydgoszczy.
- Wiek?
- Dwadzieścia sześć lat.
- Zawód?
- Oj, Andrzej, starczy może tych wygłupów?
859

Dowcip #31604. Początek rozprawy. Oskarżona jest prostytutka. w kategorii: Śmieszny humor o sądzie, Humor o prostytutkach.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a OnLine

» Ogłoszenia motoryzacyjne

» Słownik antonimów i wyrazów przeciwstawnych

» Słownik pojęć i definicji

» Odpowiedzi do krzyżówek

» Odmiana imion żeńskich przez przypadki

» Niania

» Słownik rymów do wyrazów

» Stopniowanie przysłówków online

» Słownik synonimów i wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki rymowanki

» Zagadki edukacyjne do druku dla dzieci

» Zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost