Przyjeżdża Murzyn. Na wakacje. Ze studiów z Warszawy.
Przyjeżdża Murzyn. Na wakacje. Ze studiów z Warszawy. Do ojczyzny, stolicy Konga, Brazzaville.
- Jak tam w tej Rzeczypospolitej Polskiej, M’Benga? - pyta ojciec.
- Dobrze.
- Poziom nauki zbliżony do tego w Oxfordzie, gdzie pogłębia swą wiedzę twój brat, M’Banga?
- Większy.
- A czy białe kobiety są nadal takie piękne, jak w latach siedemdziesiątych, gdy ja tam pobierałem nauki?
- Oczywiście.
- A co sadzisz o polskiej zimie?
- Ta zielona to jeszcze może być, ale tej białej drugi raz mogę nie przeżyć.
- Jak tam w tej Rzeczypospolitej Polskiej, M’Benga? - pyta ojciec.
- Dobrze.
- Poziom nauki zbliżony do tego w Oxfordzie, gdzie pogłębia swą wiedzę twój brat, M’Banga?
- Większy.
- A czy białe kobiety są nadal takie piękne, jak w latach siedemdziesiątych, gdy ja tam pobierałem nauki?
- Oczywiście.
- A co sadzisz o polskiej zimie?
- Ta zielona to jeszcze może być, ale tej białej drugi raz mogę nie przeżyć.
36
Dowcip #7369. Przyjeżdża Murzyn. Na wakacje. Ze studiów z Warszawy. w kategorii: Żarty o Murzynach, Kawały o zimie, Żarty o Polsce.
Spotyka się dwóch kumpli na mega kacu.
- Co tam słychać po weekendzie?
- A nic, wiesz stara bida, chyba czas samochód zmienić, mam już tą BMKe ponad rok, czas wymienić trupa na coś nowszego.
- W sumie to racja, mój mercedes też już stary, prawie dwa lata go mam. Ty stary, a jak tam dupeczki?
- Lipa, cały czas dmucham te same, już mi się znudziło, chyba czas na jakieś wakacje wyjechać, może Seszele, albo do Brazylii na karnawał się wybiorę, jakiś egzotyczny towarek przelecieć.
- Nic nie mów, byłem w Grecji w zeszłym miesiącu, strasznie gorąco było, nic tylko się upić i leżeć cały dzień.
- A co nowego w sprawie Twojego basenu, mówiłeś, że ma być jakiś wielki, kryty ze zjeżdżalnią i sauną, robisz już coś?
- Chciałem, ale byli jacyś ludzie, zbadali grunt i powiedzieli, że na plebani nie da rady bo teren podmokły.
- Co tam słychać po weekendzie?
- A nic, wiesz stara bida, chyba czas samochód zmienić, mam już tą BMKe ponad rok, czas wymienić trupa na coś nowszego.
- W sumie to racja, mój mercedes też już stary, prawie dwa lata go mam. Ty stary, a jak tam dupeczki?
- Lipa, cały czas dmucham te same, już mi się znudziło, chyba czas na jakieś wakacje wyjechać, może Seszele, albo do Brazylii na karnawał się wybiorę, jakiś egzotyczny towarek przelecieć.
- Nic nie mów, byłem w Grecji w zeszłym miesiącu, strasznie gorąco było, nic tylko się upić i leżeć cały dzień.
- A co nowego w sprawie Twojego basenu, mówiłeś, że ma być jakiś wielki, kryty ze zjeżdżalnią i sauną, robisz już coś?
- Chciałem, ale byli jacyś ludzie, zbadali grunt i powiedzieli, że na plebani nie da rady bo teren podmokły.
36
Dowcip #7370. Spotyka się dwóch kumpli na mega kacu. w kategorii: Śmieszne dowcipy o alkoholu, Śmieszne kawały o duchownych, Śmieszny humor o wakacjach, Żarty o samochodach, Żarty o basenie.
W celi:
- Za co siedzisz?
- Za niewinność, a ty?
- Za morderstwo w orient ekspresie.
- Uuu niezła akcja.
- Noo, trzy noce tłumaczyłem.
- Za co siedzisz?
- Za niewinność, a ty?
- Za morderstwo w orient ekspresie.
- Uuu niezła akcja.
- Noo, trzy noce tłumaczyłem.
118
Dowcip #7371. W celi w kategorii: Kawały o więźniach, Żarty o więzieniu.
- Tatusiu, czy Ty wiesz, że mama jest lepszym kierowcą od Ciebie?
- Chyba żartujesz?
- Uwierz mi. Sam mówiłeś, że przy zaciągniętym hamulcu ręcznym samochód nie ruszy z miejsca, a mama wczoraj przejechała prawie piętnaście kilometrów!
- Chyba żartujesz?
- Uwierz mi. Sam mówiłeś, że przy zaciągniętym hamulcu ręcznym samochód nie ruszy z miejsca, a mama wczoraj przejechała prawie piętnaście kilometrów!
28
Dowcip #7372. - Tatusiu, czy Ty wiesz, że mama jest lepszym kierowcą od Ciebie? w kategorii: Śmieszne kawały o kierowcach, Kawały o mamie, Żarty o tacie.
Do sklepu z odzieżą przychodzi niewidomy z psem przewodnikiem. Staje na środku sklepu, łapie psa za ogon i zaczyna nim wymachiwać dookoła głowy. Zdziwiony sprzedawca podchodzi do niewidomego i pyta:
- Może panu w czymś pomóc?
- Nie dziękuję, tylko się rozglądam.
- Może panu w czymś pomóc?
- Nie dziękuję, tylko się rozglądam.
410
Dowcip #7373. Do sklepu z odzieżą przychodzi niewidomy z psem przewodnikiem. w kategorii: Żarty o zakupach, Śmieszne kawały o psach, Żarty o niewidomych.
Trzej bracia jadą pociągiem. Nagle jeden woła:
- O rany! Zapomniałem wyłączyć żelazko!
- A ja zakręcić wodę! - przypomina sobie drugi.
- No to mamy problem z głowy - podsumowuje trzeci.
- O rany! Zapomniałem wyłączyć żelazko!
- A ja zakręcić wodę! - przypomina sobie drugi.
- No to mamy problem z głowy - podsumowuje trzeci.
27
Dowcip #7374. Trzej bracia jadą pociągiem. w kategorii: Kawały o facetach, Żarty o podróżach, Żarty o rodzeństwie.
Co robisz, jak masz pieniądze?
- W zasadzie, to nie pamiętam.
- W zasadzie, to nie pamiętam.
27
Dowcip #7375. Co robisz, jak masz pieniądze? w kategorii: Kawały o pieniądzach, Śmieszne dowcipy zagadki.
Wchodzi gość do baru i wskazując na nieprzytomnego, leżącego na stoliku klienta, mówi do barmana:
- Dla mnie to samo.
- Dla mnie to samo.
28
Dowcip #7376. Wchodzi gość do baru i wskazując na nieprzytomnego w kategorii: Żarty o alkoholu, Śmieszne żarty o mężczyznach, Śmieszne żarty o pijakach.
- Co jesz?
- Wątróbkę.
- Daj kawałek.
- E tam. Same kości.
- Wątróbkę.
- Daj kawałek.
- E tam. Same kości.
914
Dowcip #7377. - Co jesz? w kategorii: Żarty o jedzeniu.
The Prodigy przyjechało z koncertami do Polski. Wysiadają z samolotu, patrzą, a tu parka ubrana na ludowo wita ich chlebem i solą. Schodzą po schodkach na płytę lotniska i wokalista mówi:
- No, tak to nas jeszcze nikt nie witał.
Pochyla się nad solą, zatyka dziurkę palcem, a drugą wciąga.
- No, tak to nas jeszcze nikt nie witał.
Pochyla się nad solą, zatyka dziurkę palcem, a drugą wciąga.
27