Przychodzi królik do sklepu i pyta się
Przychodzi królik do sklepu i pyta się:
- Jest wiadro wody?
- Nie ma. - odpowiada sprzedawca.
Na drugi dzień znów przychodzi i pyta się:
- Jest wiadro wody?
- Nie ma.
Na trzeci dzień przychodzi:
- Jest wiadro wody?
- A co Ty tak o tą wodę się pytasz? - mówi sprzedawca.
- My tu gadu-gadu, a mi się chałupa pali!
- Jest wiadro wody?
- Nie ma. - odpowiada sprzedawca.
Na drugi dzień znów przychodzi i pyta się:
- Jest wiadro wody?
- Nie ma.
Na trzeci dzień przychodzi:
- Jest wiadro wody?
- A co Ty tak o tą wodę się pytasz? - mówi sprzedawca.
- My tu gadu-gadu, a mi się chałupa pali!
020
Dowcip #27894. Przychodzi królik do sklepu i pyta się w kategorii: Śmieszny humor o zwierzętach, Żarty o zakupach, Śmieszne dowcipy o królikach, Śmieszny humor o pożarze.
Przychodzi lekarz do pacjenta, który leży w szpitalu i mówi:
- Mam dwie wiadomości jedną dobrą, drugą złą. Dobra to taka, że jutro pan umrze.
- A zła? - pyta pacjent.
- Zła to taka, że wczoraj zapomniałem panu powiedzieć.
- Mam dwie wiadomości jedną dobrą, drugą złą. Dobra to taka, że jutro pan umrze.
- A zła? - pyta pacjent.
- Zła to taka, że wczoraj zapomniałem panu powiedzieć.
815
Dowcip #27895. Przychodzi lekarz do pacjenta, który leży w szpitalu i mówi w kategorii: Czarny humor śmieszne żarty, Śmieszne kawały o lekarzach, Śmieszne żarty o pacjentach.
Przychodzi mały Jasio do apteki i mówi do aptekarza:
- Proszę mi dać coś do zapobiegania ciąży!
Aptekarz ściszonym głosem zwraca Jasiowi uwagę:
- Po pierwsze, to o takim czymś mówi się szeptem, a nie na cały głos. Po drugie, to nie jest dla dzieci. Po trzecie, niech ojciec sobie sam przyjdzie, a po czwarte, są tego różne rozmiary.
Na to Jasio:
- Po pierwsze,w przedszkolu uczyli mnie, żeby mówić głośno i wyraźnie. Po drugie, to nie jest ”nie dla dzieci”, tylko przeciwko dzieciom. Po trzecie, to nie dla ojca, tylko dla mamy. A po czwarte, mama jedzie do sanatorium i potrzebuje wszystkie rozmiary.
- Proszę mi dać coś do zapobiegania ciąży!
Aptekarz ściszonym głosem zwraca Jasiowi uwagę:
- Po pierwsze, to o takim czymś mówi się szeptem, a nie na cały głos. Po drugie, to nie jest dla dzieci. Po trzecie, niech ojciec sobie sam przyjdzie, a po czwarte, są tego różne rozmiary.
Na to Jasio:
- Po pierwsze,w przedszkolu uczyli mnie, żeby mówić głośno i wyraźnie. Po drugie, to nie jest ”nie dla dzieci”, tylko przeciwko dzieciom. Po trzecie, to nie dla ojca, tylko dla mamy. A po czwarte, mama jedzie do sanatorium i potrzebuje wszystkie rozmiary.
213
Dowcip #27896. Przychodzi mały Jasio do apteki i mówi do aptekarza w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszne dowcipy o aptekarzach, Śmieszny humor o antykoncepcji.
Przychodzi mąż pijany nad ranem, widzi żonę z wałkiem w ręku i mówi:
- Nie, nie, ja tylko po gitarę.
- Nie, nie, ja tylko po gitarę.
30
Dowcip #27897. Przychodzi mąż pijany nad ranem, widzi żonę z wałkiem w ręku i mówi w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Kawały o pijakach, Humor o żonie.
Przychodzi misio do sklepu i mówi:
- Poproszę słoiczek miodu.
- Nie ma.
- No to marchewkę.
- Też nie ma.
- A jest kapusta?
- Też nie ma.
Zły miś postanowił, że przyjdzie jutro. Następnego dnia wchodzi do sklepu i pyta:
- Jest miód?
- Przecież mówiłem, że nie ma! - krzyknął złośliwie sprzedawca.
- No to co jest? - pyta niedźwiedź.
- Nic nie ma!!!
- No to dlaczego nie zamkniecie tego sklepu?
- Ponieważ nie ma kłódki.
- Poproszę słoiczek miodu.
- Nie ma.
- No to marchewkę.
- Też nie ma.
- A jest kapusta?
- Też nie ma.
Zły miś postanowił, że przyjdzie jutro. Następnego dnia wchodzi do sklepu i pyta:
- Jest miód?
- Przecież mówiłem, że nie ma! - krzyknął złośliwie sprzedawca.
- No to co jest? - pyta niedźwiedź.
- Nic nie ma!!!
- No to dlaczego nie zamkniecie tego sklepu?
- Ponieważ nie ma kłódki.
1014
Dowcip #27898. Przychodzi misio do sklepu i mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o niedźwiedziu, Śmieszny humor o sklepach.
Przychodzi miś do sklepu i mówi:
- Jest miód?
- Nie ma.
- A kapusta?
- Nie ma.
Przychodzi następnego dnia i znowu pyta:
- Są gwoździe?
- Nie ma.
- A młotek?
- Nie ma.
- A ...
- Nie ma!
- A to czego nie zamkniecie tego sklepu?
- Bo nie ma kłódki!
- Jest miód?
- Nie ma.
- A kapusta?
- Nie ma.
Przychodzi następnego dnia i znowu pyta:
- Są gwoździe?
- Nie ma.
- A młotek?
- Nie ma.
- A ...
- Nie ma!
- A to czego nie zamkniecie tego sklepu?
- Bo nie ma kłódki!
1018
Dowcip #27899. Przychodzi miś do sklepu i mówi w kategorii: Śmieszne żarty o niedźwiedziu, Kawały o zakupach, Humor o sprzedawcach, Śmieszne dowcipy o sklepach.
Przychodzi mucha do sklepu:
- Poproszę kilo kupy.
- Co?
- Gówno!
- Poproszę kilo kupy.
- Co?
- Gówno!
611
Dowcip #27900. Przychodzi mucha do sklepu w kategorii: Śmieszny humor o muchach, Humor o kupie, Kawały o sklepach.
Przychodzi murzyn do lekarza i mówi:
- Chciałbym być kwiatem.
Lekarz ostrzega go o ryzyku. Ten jednak nalega. Lekarz wziął do ręki nóż, obciął mu jaja i mówi:
- Teraz jesteś czarny bez.
- Chciałbym być kwiatem.
Lekarz ostrzega go o ryzyku. Ten jednak nalega. Lekarz wziął do ręki nóż, obciął mu jaja i mówi:
- Teraz jesteś czarny bez.
15
Dowcip #27901. Przychodzi murzyn do lekarza i mówi w kategorii: Kawały o Murzynach, Humor o lekarzach, Śmieszne dowcipy o jądrach męskich.
Przychodzi Niemiec do nieba. Święty Piotr się pyta:
- Co zrobiłeś dobrego na ziemi?
- Dałem jednej kobiecie dziesięć euro i jednemu bezdomnemu pięć euro.
Święty Piotr odwraca się do Jezusa i pyta co zrobić, a Jezus odpowiada:
- Oddaj mu te piętnaście euro i niech spada.
- Co zrobiłeś dobrego na ziemi?
- Dałem jednej kobiecie dziesięć euro i jednemu bezdomnemu pięć euro.
Święty Piotr odwraca się do Jezusa i pyta co zrobić, a Jezus odpowiada:
- Oddaj mu te piętnaście euro i niech spada.
213
Dowcip #27902. Przychodzi Niemiec do nieba. w kategorii: Humor o Jezusie, Kawały o Niemcach, Śmieszny humor o pieniądzach, Kawały o Świętym Piotrze.
Przychodzi Niemiec do tawerny i mówi:
- Guten morgen!
- Co!? - mówi pijany marynarz. - Chcesz butem w mordę? A masz!
Niemiec wstaje rozciera nos i mówi:
- Was is das?!
- Co! Chcesz jeszcze raz?!
- Guten morgen!
- Co!? - mówi pijany marynarz. - Chcesz butem w mordę? A masz!
Niemiec wstaje rozciera nos i mówi:
- Was is das?!
- Co! Chcesz jeszcze raz?!
34