Przychodzi kobieta do banku ze stóą i mówi
Przychodzi kobieta do banku ze stóą i mówi:
- Chciałabym to wpłacić na moje konto.
Facet w okienku po obejrzeniu banknotu mówi:
- Przykro mi ale ta stówa jest fałszywa.
- Cholera znowu mnie zgwałcili!
- Chciałabym to wpłacić na moje konto.
Facet w okienku po obejrzeniu banknotu mówi:
- Przykro mi ale ta stówa jest fałszywa.
- Cholera znowu mnie zgwałcili!
98
Dowcip #19346. Przychodzi kobieta do banku ze stóą i mówi w kategorii: Śmieszny humor o pieniądzach, Śmieszne dowcipy o banku, Śmieszne żarty o gwałcie.
Czym się różni kobieta od prostej?
- Prosta nie jest ograniczona.
- Prosta nie jest ograniczona.
65
Dowcip #19347. Czym się różni kobieta od prostej? w kategorii: Żarty o kobietach, Śmieszne dowcipne zagadki.
Kobieta jest jak noc, nie warto jej zarywać.
54
Dowcip #19348. Kobieta jest jak noc, nie warto jej zarywać. w kategorii: Śmieszne dowcipy o kobietach.
Stoi na korytarzu szkoły podstawowej dziewczynka pierwszej klasy i pali papierosa. Podchodzi do niej wychowawczyni i mówi:
- Aniu! Ty palisz?!?
- Tak. - odpowiada rezolutna Anie.
- I może jeszcze pijesz?
- A tak, pewnie że pije.
- A od kiedy to tak?
- A od pierwszego stosunku ...
- Aniu! Ty palisz?!?
- Tak. - odpowiada rezolutna Anie.
- I może jeszcze pijesz?
- A tak, pewnie że pije.
- A od kiedy to tak?
- A od pierwszego stosunku ...
86
Dowcip #19349. Stoi na korytarzu szkoły podstawowej dziewczynka pierwszej klasy i w kategorii: Humor o alkoholu, Żarty o dziewczynkach, Żarty o seksie, Śmieszny humor o papierosach.
Pewna dziewczyna ma już dwadzieścia jeden lat i nigdy nie była na dyskotece i imprezie. Pewnego dnia ma odbyć się dyskoteka no i ojciec mówi do matki:
- Wiesz, chyba pora puścić ją na tą dyskotekę ...
- Masz rację kochanie.
Idą do córki i mówią:
- Kochanie, możesz iść na dyskotekę.
Córka ucieszona zakłada minii wychodzi. Matka złapała ją na schodach i mówi:
- Tylko kochanie wracaj o dwudziestej trzeciej!
- Dobrze mamo.
- I nie rób tego czegoś z chłopcami!
- Dobrze mamo.
Córka wyszła i poszła na dyskotekę. jest godzina dwudziesta trzecia córki nie ma. Północ, nie ma. Pierwsza w nocy nie ma. Druga w nocy nie ma. Trzecia w nocy, matka słyszy jakieś ciche pukanie do drzwi. Idzie otworzyć patrzy, a w drzwiach stoi pijana córka, a w ręku ma stringi i nimi wymachuje. Wchodzi do domu i mówi do mamy:
- Mamo nie wiem co to za sport, ale od dziś to będzie moje hobby.
- Wiesz, chyba pora puścić ją na tą dyskotekę ...
- Masz rację kochanie.
Idą do córki i mówią:
- Kochanie, możesz iść na dyskotekę.
Córka ucieszona zakłada minii wychodzi. Matka złapała ją na schodach i mówi:
- Tylko kochanie wracaj o dwudziestej trzeciej!
- Dobrze mamo.
- I nie rób tego czegoś z chłopcami!
- Dobrze mamo.
Córka wyszła i poszła na dyskotekę. jest godzina dwudziesta trzecia córki nie ma. Północ, nie ma. Pierwsza w nocy nie ma. Druga w nocy nie ma. Trzecia w nocy, matka słyszy jakieś ciche pukanie do drzwi. Idzie otworzyć patrzy, a w drzwiach stoi pijana córka, a w ręku ma stringi i nimi wymachuje. Wchodzi do domu i mówi do mamy:
- Mamo nie wiem co to za sport, ale od dziś to będzie moje hobby.
46
Dowcip #19350. Pewna dziewczyna ma już dwadzieścia jeden lat i nigdy nie była na w kategorii: Śmieszne żarty o córce, Humor o mamie, Śmieszny humor o seksie, Żarty o imprezie.
Siedzą dwie anemiczki w wannie. Jedna mówi do drugiej:
- Teraz trzymaj się mocno bo wyciągam korek.
- Teraz trzymaj się mocno bo wyciągam korek.
725
Dowcip #19351. Siedzą dwie anemiczki w wannie. w kategorii: Żarty o kąpieli, Żarty o anemikach.
- Piekorzu, mocie suche bułki?
- Mom synku, mom.
- To dobrze wom tak, mogliście je sprzedać jak były świeże!
- Mom synku, mom.
- To dobrze wom tak, mogliście je sprzedać jak były świeże!
69
Dowcip #19352. - Piekorzu, mocie suche bułki? w kategorii: Śmieszne żarty o Ślązakach, Śmieszny humor o sprzedawcach.
Roz jeden górnik kupił synowi gitarę, ale bez strun. Synek pado:
- Ojciec, po co mi gitara bez strun?
- Naprzód pokoż co umiesz. Jak się nauczysz grać, to ci i struny kupię.
- Ojciec, po co mi gitara bez strun?
- Naprzód pokoż co umiesz. Jak się nauczysz grać, to ci i struny kupię.
819
Dowcip #19353. Roz jeden górnik kupił synowi gitarę, ale bez strun. w kategorii: Żarty o górnikach, Śmieszny humor po śląsku, Śmieszne kawały o synu, Kawały o ojcu, Humor o instrumentach.
Roz się Antek rozchorowoł, wzion i umarł. Franckowi to tak blisko ku sercu przyszło, że nie trwało długo i on też wnet stoł pod bramą rajską. Klupie i klupie w te dźwierze, ale dostać się nie mógł, bo ci anieli tak w niebie głośno śpiewali. Nojbardziej to jednak było słychać Antka. Nic ino wrzeszczoł ”Hosanna Alleluja, Hosanna Alleluja!”.
Tego już było Franckowi za długo. Czekoł i czekoł, klupoł i klupoł, aż się rozeźlił i zaczął szpetnie przeklinać. Te ”ogniste pierony” to ino tak jeden za drugim furgały. Teroz było mu już blank jedno czy pójdzie do nieba czy do piekła. Naroz brama się otwarła i wyskoczył z niej Antek w biołej, długiej koszuli z lelują w ręku i woło na całe gardło:
- Słuchejcie anieli! To jest dlo mie prawdziwo niebiańsko muzyka, to jest balsam dlo moich uszu. Czy słyszycie te dzwony ojczyzny? To są głosy mojego Śląska. Wpuście kamrata do nieba! - No i tak Francek się tam dostoł.
Tego już było Franckowi za długo. Czekoł i czekoł, klupoł i klupoł, aż się rozeźlił i zaczął szpetnie przeklinać. Te ”ogniste pierony” to ino tak jeden za drugim furgały. Teroz było mu już blank jedno czy pójdzie do nieba czy do piekła. Naroz brama się otwarła i wyskoczył z niej Antek w biołej, długiej koszuli z lelują w ręku i woło na całe gardło:
- Słuchejcie anieli! To jest dlo mie prawdziwo niebiańsko muzyka, to jest balsam dlo moich uszu. Czy słyszycie te dzwony ojczyzny? To są głosy mojego Śląska. Wpuście kamrata do nieba! - No i tak Francek się tam dostoł.
49
Dowcip #19354. Roz się Antek rozchorowoł, wzion i umarł. w kategorii: Śmieszny humor po śląsku, Żarty o niebie, Śmieszny humor o Antku, Śmieszne dowcipy o Franecku.
- Ale brudne macie nogi, towarzyszu dowódco! Brudniejsze niż moje.
- Przecież jestem znacznie starszy, Piętka!- Odpowiada Czapajew.
- Przecież jestem znacznie starszy, Piętka!- Odpowiada Czapajew.
34