Po meczu piłkarskim kibic przegranej drużyny podchodzi do sędziego i
Po meczu piłkarskim kibic przegranej drużyny podchodzi do sędziego i pyta:
- A gdzie pana pies?
- Psa? Ja nie mam psa.
- Wobec tego bardzo panu współczuję. Ślepy i bez psa!
- A gdzie pana pies?
- Psa? Ja nie mam psa.
- Wobec tego bardzo panu współczuję. Ślepy i bez psa!
24
Dowcip #15522. Po meczu piłkarskim kibic przegranej drużyny podchodzi do sędziego i w kategorii: Śmieszne dowcipy o sędziach, Kawały o psach, Żarty o kibicach.
Tajne laboratorium. Rozmowa dwóch ”doktorów”:
- Ty, niezła mi wyszła ta ostatnia partia amfy.
- Tak? Po czym poznajesz?
- A, obsypało mi się trochę na kuwetę z ślimakami.
- I co? Gdzie one są?
- Nie wiem, biegają tu gdzieś.
- Ty, niezła mi wyszła ta ostatnia partia amfy.
- Tak? Po czym poznajesz?
- A, obsypało mi się trochę na kuwetę z ślimakami.
- I co? Gdzie one są?
- Nie wiem, biegają tu gdzieś.
17
Dowcip #15523. Tajne laboratorium. w kategorii: Śmieszne żarty o narkotykach, Dowcipy o ślimakach, Śmieszne kawały o kolegach.
Zdecydował się pewien koleś opuścić ziemski padół. Kupił flaszkę koniaku Napoleon, Trzy Gwiazdki, hawańskie cygaro i cyjanek potasu w pastylce. Siadł nad rzeczką i kontempluje zachód słońca. Wypił powoli koniak, wyjarał cygaro.
- Echhh ... Ciekawe czy ktoś o mnie jeszcze coś dobrego powie ... - pomyślał i łyknął cyjanek.
Następnego dnia wzdłuż rzeczki spacerują sobie dwaj żule.
- Patrz, Stefan nieboszczyk!
- No.
- Kawał złamasa musiał z niego być. Albo pedzia.
- Czemu, Danielu?
- Obrączki nie ma.
- No.
- I na dodatek sukinsyn, złośliwy jak nie wiem!
- Po czemu wnosisz?
- Tej butelki, nigdzie nie sprzedamy.
- Echhh ... Ciekawe czy ktoś o mnie jeszcze coś dobrego powie ... - pomyślał i łyknął cyjanek.
Następnego dnia wzdłuż rzeczki spacerują sobie dwaj żule.
- Patrz, Stefan nieboszczyk!
- No.
- Kawał złamasa musiał z niego być. Albo pedzia.
- Czemu, Danielu?
- Obrączki nie ma.
- No.
- I na dodatek sukinsyn, złośliwy jak nie wiem!
- Po czemu wnosisz?
- Tej butelki, nigdzie nie sprzedamy.
812
Dowcip #15524. Zdecydował się pewien koleś opuścić ziemski padół. w kategorii: Żarty o pijakach, Żarty o samobójcach.
Pyta sąsiadka sąsiadkę:
- Kto twojego syna nauczył tak przeklinać?!
- A ch*j wie!
- Kto twojego syna nauczył tak przeklinać?!
- A ch*j wie!
14
Dowcip #15525. Pyta sąsiadka sąsiadkę w kategorii: Dowcipy o sąsiadach, Śmieszne dowcipy o synach, Kawały o treści wulgarnej.
Rodzaje pensji:
1. Pensja cebula: bierzesz i zaczynasz płakać.
2. Pensja łajdaczka: przychodzi późno, cierpisz, ale nie możesz bez niej żyć.
3. Pensja czarny humor: śmiejesz się, żeby nie płakać.
4. Pensja prezerwatywa: pozbawia cię zarówno inspiracji jak i chęci.
5. Pensja impotentka: opuszcza cię w momencie gdy najbardziej jej potrzebujesz.
6. Pensja dietetyczna: jesz coraz mniej.
7. Pensja ateisty: wątpisz w jej istnienie.
8. Pensja miesiączka: przychodzi co miesiąc i trwa trzy dni.
9. Pensja burza: nie wiesz kiedy przyjdzie i ile będzie trwała.
10. Pensja telefon komórkowy: każda następna jest mniejsza.
11. Pensja Walt Disney: taka sama od trzydziestu lat.
1. Pensja cebula: bierzesz i zaczynasz płakać.
2. Pensja łajdaczka: przychodzi późno, cierpisz, ale nie możesz bez niej żyć.
3. Pensja czarny humor: śmiejesz się, żeby nie płakać.
4. Pensja prezerwatywa: pozbawia cię zarówno inspiracji jak i chęci.
5. Pensja impotentka: opuszcza cię w momencie gdy najbardziej jej potrzebujesz.
6. Pensja dietetyczna: jesz coraz mniej.
7. Pensja ateisty: wątpisz w jej istnienie.
8. Pensja miesiączka: przychodzi co miesiąc i trwa trzy dni.
9. Pensja burza: nie wiesz kiedy przyjdzie i ile będzie trwała.
10. Pensja telefon komórkowy: każda następna jest mniejsza.
11. Pensja Walt Disney: taka sama od trzydziestu lat.
39
Dowcip #15526. Rodzaje pensji w kategorii: Żarty o pieniądzach.
W piaskownicy siedzi grupka bawiących się dzieci. Nagle jedno z nich zaczyna płakać. Reszta pyta co się stało. Płaczący chłopiec odpowiada:
- Złamała mi się komórka.
Po chwili dodaje:
- Ale to w sumie nic, bo jutro tata kupi mi drugą, lepszą.
Na to jeden z towarzyszy zabawy:
- Ale dziś, jak wieśniak, będziesz kopał łopatką.
- Złamała mi się komórka.
Po chwili dodaje:
- Ale to w sumie nic, bo jutro tata kupi mi drugą, lepszą.
Na to jeden z towarzyszy zabawy:
- Ale dziś, jak wieśniak, będziesz kopał łopatką.
1438
Dowcip #15527. W piaskownicy siedzi grupka bawiących się dzieci. w kategorii: Śmieszne kawały dla dzieci, Kawały o dzieciach, Humor o grach i zabawach, Humor o telefonie komórkowym.
W pociągu PKP relacji Warszawa - Wiedeń konduktorka sprawdza każdy przedział:
- Dzień dobry, czy są tu jacyś obcokrajowcy?
- Nie ma.
Sprawdziwszy cały wagon, krzyczy do stewarda:
- Heniu, tu sami nasi, wyłączaj klimatyzację!
- Dzień dobry, czy są tu jacyś obcokrajowcy?
- Nie ma.
Sprawdziwszy cały wagon, krzyczy do stewarda:
- Heniu, tu sami nasi, wyłączaj klimatyzację!
16
Dowcip #15528. W pociągu PKP relacji Warszawa - Wiedeń konduktorka sprawdza każdy w kategorii: Śmieszny humor o pociągu, Humor o Polakach, Dowcipy o konduktorach.
Wpada klient do baru i mówi do kelnera:
- Dwa piwa zanim się zacznie.
Gdy wypił znowu zawołał:
- Dwa piwa zanim się zacznie.
I tak kilka razy, aż kelner spytał:
- A kto zapłaci rachunek?
Na to klient:
- No i się zaczęło!
- Dwa piwa zanim się zacznie.
Gdy wypił znowu zawołał:
- Dwa piwa zanim się zacznie.
I tak kilka razy, aż kelner spytał:
- A kto zapłaci rachunek?
Na to klient:
- No i się zaczęło!
13
Dowcip #15529. Wpada klient do baru i mówi do kelnera w kategorii: Kawały o alkoholu, Humor o kelnerach, Humor o restauracji i barze, Żarty o klientach.
Stojącego na przystanku Murzyna otoczyła grupa skinów i krzyczą:
- Małpa, małpa, małpa!
Zobaczył to policjant i podszedł do nich. Murzyn zwrócił się do niego:
- Nie zareaguje pan?
Policjant zaskoczony:
- I na dodatek gada!
- Małpa, małpa, małpa!
Zobaczył to policjant i podszedł do nich. Murzyn zwrócił się do niego:
- Nie zareaguje pan?
Policjant zaskoczony:
- I na dodatek gada!
53
Dowcip #15530. Stojącego na przystanku Murzyna otoczyła grupa skinów i krzyczą w kategorii: Humor o Murzynach, Dowcipy o policjantach, Żarty o skinach.
Pasażer pociągu, wracając z wagonu restauracyjnego, nie może znaleźć swojego przedziału. Konduktor stara się pomóc.
- Może było coś charakterystycznego w Pańskim przedziale?
- Tak ... Za oknem był las.
- Może było coś charakterystycznego w Pańskim przedziale?
- Tak ... Za oknem był las.
16