Pewnego razu w pociągu Czapajew zdjął skarpety i powiesił na wieszaku.
Pewnego razu w pociągu Czapajew zdjął skarpety i powiesił na wieszaku.
- Czy pan, panie dowódco - spytał go Piętka - wymienia czasami skarpety?
- Tylko na wódkę!
- Czy pan, panie dowódco - spytał go Piętka - wymienia czasami skarpety?
- Tylko na wódkę!
211
Dowcip #1145. Pewnego razu w pociągu Czapajew zdjął skarpety i powiesił na wieszaku. w kategorii: Śmieszne kawały o alkoholu, Śmieszne żarty o towarzyszu Czapajewie, Dowcipy o higienie, Humor o Piętce.
Dopiekło facetowi życie, postanowił się powiesić. Zmajstrował stryczek, przymocował go do żyrandola, wlazł na stołek, wsadził głowę w stryczek, patrzy, a tu na szafie niedopita flaszka wódki stoi!
- Co się ma wódka zmarnować? - pomyślał sobie.
Wysunął głowę ze stryczka, przystawił stołek do szafy, patrzy, a tam jeszcze zapomniane pół paczki papierosów.
- O! - pomyślał - i życie zaczyna się układać!
- Co się ma wódka zmarnować? - pomyślał sobie.
Wysunął głowę ze stryczka, przystawił stołek do szafy, patrzy, a tam jeszcze zapomniane pół paczki papierosów.
- O! - pomyślał - i życie zaczyna się układać!
522
Dowcip #1146. Dopiekło facetowi życie, postanowił się powiesić. w kategorii: Żarty o alkoholu, Kawały o papierosach, Śmieszne żarty o samobójcach.
Małego niedźwiadka Aleksa uniosła kra na środek morza. Pewnie by umarł z głodu i chłodu, gdyby lodołamacz ”Arktyka” nie wkręcił go w śrubę.
1532
Dowcip #1147. Małego niedźwiadka Aleksa uniosła kra na środek morza. w kategorii: Czarny humor śmieszne żarty, Dowcipy o niedźwiedziu, Humor o statku.
Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż?
- dziewięćdziesiąt osiem.
- A pani ile ma?
- Dziewięćdziesiąt siedem.
- To opłaca się pani wracać do domu?
- Ile lat miał mąż?
- dziewięćdziesiąt osiem.
- A pani ile ma?
- Dziewięćdziesiąt siedem.
- To opłaca się pani wracać do domu?
1744
Dowcip #1148. Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. w kategorii: Czarny humor dowcipy, Śmieszne żarty o mężu, Śmieszne żarty o staruszkach, Żarty o grabarzu, Śmieszny humor o pogrzebie, Śmieszny humor o wdowie.
Dziadek opowiada wnuczkowi:
- A wiesz wnusiu, że kiedyś to w sklepach był tylko ocet?
- Jak to dziadku? W całym Carrefourze?!
- A wiesz wnusiu, że kiedyś to w sklepach był tylko ocet?
- Jak to dziadku? W całym Carrefourze?!
919
Dowcip #1149. Dziadek opowiada wnuczkowi w kategorii: Dowcipy o dziadku, Humor o dzieciach, Śmieszne kawały o wnukach.
Co będzie, jak na Saharze zbudują socjalizm?
- Wkrótce zaczną się kłopoty z zaopatrzeniem w piasek.
- Wkrótce zaczną się kłopoty z zaopatrzeniem w piasek.
419
Dowcip #1150. Co będzie, jak na Saharze zbudują socjalizm? w kategorii: Śmieszne żarty o Rosjanach, Śmieszny humor zagadka, Żarty o pustyni, Śmieszny humor o socjalizmie.
Rok 1940:
- NKWD? Mój sąsiad żre kawior!
- Już jedziemy!
Rok 1970:
- KGB? Mój sąsiad żre czerwoną rybę!
- Już jedziemy!
Rok 2000:
- Policja? Mój sąsiad coś żre!
- NKWD? Mój sąsiad żre kawior!
- Już jedziemy!
Rok 1970:
- KGB? Mój sąsiad żre czerwoną rybę!
- Już jedziemy!
Rok 2000:
- Policja? Mój sąsiad coś żre!
75
Dowcip #1151. Rok 1940 w kategorii: Humor o jedzeniu, Śmieszne kawały o sąsiadach.
Chruszczow założył się z Kennedy’m kto będzie szybszy na sto metrów. Jako młodszy, bardziej wysportowany wygrał Kennedy. Na drugi dzień ”Prawda” napisała: ”Serce Narodu Radzieckiego Towarzysz Chruszczow zajął zaszczytne drugie miejsce, Kennedy zaś był przedostatni”.
420
Dowcip #1152. Chruszczow założył się z Kennedy’m kto będzie szybszy na sto metrów. w kategorii: Śmieszne żarty o Rosjanach, Żarty o zawodach, Śmieszny humor o prezydencie, Śmieszny humor o Nikicie Chruszczowie.
- Dlaczego Ukraina powinna była płacić za gaz tak dużo?
Putin:
- Ukraina otrzymuje gaz dużo szybciej od Europy to znaczy, jest on o wiele świeższy!
Putin:
- Ukraina otrzymuje gaz dużo szybciej od Europy to znaczy, jest on o wiele świeższy!
42124
Dowcip #1153. - Dlaczego Ukraina powinna była płacić za gaz tak dużo? w kategorii: Śmieszne kawały o Rosjanach, Śmieszne dowcipy o Władimirze Putinie, Śmieszny humor o Ukraińcach.
W Kołobrzegu na deptaku apetyczna dziewczyna wchodzi na automatyczną wagę, wrzuca monetę i z niezadowoleniem ogląda wydrukowany wynik. Zdejmuje wiatrówkę i pantofle, znowu wrzuca monetę - znów niezadowolona z wyniku. Zdejmuje bluzkę - wynik ważenia znowu niezadowalający. Stoi tak niezdecydowana na tej wadze - co by tu jeszcze? - na to podchodzi przyglądający się temu facet i wręczając jej garść monet mówi:
- Niech pani kontynuuje - ja stawiam!
- Niech pani kontynuuje - ja stawiam!
220