Nawet arcybiskup Canterbury miewa czasem do czynienia z ludzką
Nawet arcybiskup Canterbury miewa czasem do czynienia z ludzką impertynencją. Przewielebny wygłaszał kiedyś w Londynie rozważanie, podczas którego stwierdził:
- Mówi się, że piekło jest wybrukowane dobrymi chęciami. Ale dzisiaj jak mi się wydaje, wybrukowane jest raczej alkoholem, kobietami i szybkimi samochodami.
Głos z tłumu:
- Śmierci, gdzie jest twoje żądło?
- Mówi się, że piekło jest wybrukowane dobrymi chęciami. Ale dzisiaj jak mi się wydaje, wybrukowane jest raczej alkoholem, kobietami i szybkimi samochodami.
Głos z tłumu:
- Śmierci, gdzie jest twoje żądło?
1316
Dowcip #14539. Nawet arcybiskup Canterbury miewa czasem do czynienia z ludzką w kategorii: Humor o duchownych, Śmieszny humor o piekle, Dowcipy o kościele.
- Cześć stary! Słyszałeś, że w Zabrzu wykopali żywego chłopa?
- Co ty? Z kopalni, cmentarza?
- Nie, z gospody.
- Co ty? Z kopalni, cmentarza?
- Nie, z gospody.
64
Dowcip #14540. - Cześć stary! Słyszałeś, że w Zabrzu wykopali żywego chłopa? w kategorii: Śmieszne kawały o chłopach, Śmieszny humor o kolegach.
Poniedziałek rano, do Szefa dzwoni długoletni pracownik pan Stanisław:
- Szefie, dzwonię, bo jestem chory i nie przyjdę dzisiaj do roboty.
- Panie Stanisławie, czy to coś poważnego, jakaś grypa?
- Nie, nic szczególnego, taki tam kłopot z oczami ...
- Niech Pan nie żartuje, oczy to poważna sprawa... To zapalenie spojówek?
- Nie, nie... Ja nie widzę ...
- Niech Pan nie żartuje,to bardzo poważna sprawa!
- Nie, nie, ja po prostu nie widzę się dziś w robocie!
- Szefie, dzwonię, bo jestem chory i nie przyjdę dzisiaj do roboty.
- Panie Stanisławie, czy to coś poważnego, jakaś grypa?
- Nie, nic szczególnego, taki tam kłopot z oczami ...
- Niech Pan nie żartuje, oczy to poważna sprawa... To zapalenie spojówek?
- Nie, nie... Ja nie widzę ...
- Niech Pan nie żartuje,to bardzo poważna sprawa!
- Nie, nie, ja po prostu nie widzę się dziś w robocie!
711
Dowcip #14541. Poniedziałek rano, do Szefa dzwoni długoletni pracownik pan Stanisław w kategorii: Śmieszny humor o szefie, Dowcipy o pracy, Śmieszny humor o rozmowach telefonicznych, Kawały o pracownikach.
Rozmawiają dwie panie przy stoliku do gry w ruletkę:
- Jaki numer obstawiasz?
- Obstawiam numer zgodny z moim wiekiem.
Na to wtrąca się krupier:
- Niestety, ale numery na kole są tylko do trzydzieści siedem.
- Jaki numer obstawiasz?
- Obstawiam numer zgodny z moim wiekiem.
Na to wtrąca się krupier:
- Niestety, ale numery na kole są tylko do trzydzieści siedem.
26
Dowcip #14542. Rozmawiają dwie panie przy stoliku do gry w ruletkę w kategorii: Śmieszne kawały o mężczyznach, Humor o kobietach, Śmieszne kawały o grach i zabawach.
Co mówi kat ustawiając skazańca pod szubienicą?
- Głowa do góry!
- Głowa do góry!
1021
Dowcip #14543. Co mówi kat ustawiając skazańca pod szubienicą? w kategorii: Śmieszne żarty zagadki, Humor o kacie, Śmieszne kawały o śmierci.
Było sobie trzech przyjaciół. Nie widzieli się przez lata, a kiedy wreszcie się spotkali zaczęli się przechwalać.
Pierwszy mówi:
- Jestem najbogatszym człowiekiem na świecie.
Drugi mówi:
- Jestem najprzystojniejszym facetem na świecie.
Trzeci mówi.
- Jestem największym podrywaczem na świecie.
Aby sprawdzić czy faktycznie mówią prawdę udali się do lustra.
Wychodzi pierwszy i woła:
- Miałem rację! Jestem najbogatszy!
Wychodzi drugi i woła:
- Miałem rację! Jestem najpiękniejszy!
Wychodzi trzeci i woła:
- Kto to u licha jest Iwiński!?
Pierwszy mówi:
- Jestem najbogatszym człowiekiem na świecie.
Drugi mówi:
- Jestem najprzystojniejszym facetem na świecie.
Trzeci mówi.
- Jestem największym podrywaczem na świecie.
Aby sprawdzić czy faktycznie mówią prawdę udali się do lustra.
Wychodzi pierwszy i woła:
- Miałem rację! Jestem najbogatszy!
Wychodzi drugi i woła:
- Miałem rację! Jestem najpiękniejszy!
Wychodzi trzeci i woła:
- Kto to u licha jest Iwiński!?
83
Dowcip #14544. Było sobie trzech przyjaciół. w kategorii: Humor o kobietach, Śmieszne kawały o pieniądzach, Dowcipy o lusterku, Żarty o kolegach.
Powiedz mi co czytasz, a ja powiem ci kim jesteś.
- Czytam Platona, Owidiusza, Homera.
- Jesteś kłamcą.
- Czytam Platona, Owidiusza, Homera.
- Jesteś kłamcą.
57
Dowcip #14545. Powiedz mi co czytasz, a ja powiem ci kim jesteś. w kategorii: Humor o książkach, Kawały o czytaniu.
Pierwsza wojna, siedzą Rosjanie w okopie, dowódca kompanii woła:
- Orły, naprzód! Za mną!
Cała kompania wyłazi z okopów, zostało tylko dwóch.
- Komendy nie słyszeliście?
- Słyszeliśmy, ale to nie do nas było!
- Jak to nie do was?!
- My nie orły, my lwy: Lew Dawidowicz i Lew Aleksandrowicz.
- Orły, naprzód! Za mną!
Cała kompania wyłazi z okopów, zostało tylko dwóch.
- Komendy nie słyszeliście?
- Słyszeliśmy, ale to nie do nas było!
- Jak to nie do was?!
- My nie orły, my lwy: Lew Dawidowicz i Lew Aleksandrowicz.
1825
Dowcip #14546. Pierwsza wojna, siedzą Rosjanie w okopie, dowódca kompanii woła w kategorii: Śmieszne kawały o Rosjanach, Dowcipy o żołnierzach.
Rozmawia dwu panów.
- Wie pan, - zaczyna pierwszy - u nas w domu przed każdym posiłkiem ojciec zaczynał modlitwę, w której wszyscy brali udział i dopiero potem siadaliśmy do stołu. A u pana?
- Nie było takiej potrzeby. Matka gotowała całkiem dobrze.
- Wie pan, - zaczyna pierwszy - u nas w domu przed każdym posiłkiem ojciec zaczynał modlitwę, w której wszyscy brali udział i dopiero potem siadaliśmy do stołu. A u pana?
- Nie było takiej potrzeby. Matka gotowała całkiem dobrze.
210
Dowcip #14547. Rozmawia dwu panów. w kategorii: Śmieszne kawały o facetach, Śmieszne kawały o jedzeniu, Humor o modlitwie.
Anemik poszedł na spacer z psem. Usiadł sobie na ławce w parku. Po chwili obok niego zebrała się grupka dzieci i zaczęła hałasować.
- Dzieeeeciiiiii, uuuciiiiiszciiieeee siięę trooooochhęęęę - poprosił.
Jednak dzieci go zignorowały. Po chwili znów:
- CCCiiichhoooo, boo was ppooszzczzuujjęę mooiimmm pseemmmm.
Znów zero reakcji. Facet się wkurzył i krzyknął:
- Azooorr, biiieerz iichh!
A na to pies:
- Haaauuuuu, hhaaauuuuu.
- Dzieeeeciiiiii, uuuciiiiiszciiieeee siięę trooooochhęęęę - poprosił.
Jednak dzieci go zignorowały. Po chwili znów:
- CCCiiichhoooo, boo was ppooszzczzuujjęę mooiimmm pseemmmm.
Znów zero reakcji. Facet się wkurzył i krzyknął:
- Azooorr, biiieerz iichh!
A na to pies:
- Haaauuuuu, hhaaauuuuu.
316