Masztalski i Ecik postanowili zapisać się na studia wieczorowe.
Masztalski i Ecik postanowili zapisać się na studia wieczorowe. Niestety zgłosiło się bardzo wielu chętnych i zrobili egzamin. Po egzaminie Masztalski pyta Kowalskiego:
- No i jak ci poszło?
- Nie najlepiej: oddałem czystą kartkę.
- To tak samo jak ja.
- To niedobrze, jeszcze pomyślą, że od siebie ściągaliśmy.
- No i jak ci poszło?
- Nie najlepiej: oddałem czystą kartkę.
- To tak samo jak ja.
- To niedobrze, jeszcze pomyślą, że od siebie ściągaliśmy.
922
Dowcip #18615. Masztalski i Ecik postanowili zapisać się na studia wieczorowe. w kategorii: Kawały o Masztalskim, Śmieszny humor o egzaminach, Śmieszne dowcipy o Eciku, Żarty o ściąganiu.
Masztalski stoi nad grobem żony. Wszyscy się rozchodzą, a on lamentuje i lamentuje:
- O Boże, Boże! Oj Boże, Boże ty mój! Oj Boże, Boże...
- Patrzcie, jak mu baby żal - mówią ludzie po cichu.
- Nie baby, ino Pana Boga - odzywa się Maształski - bo doprawdy nie wiem, jak on tam sobie w niebie z nią poradzi.
- O Boże, Boże! Oj Boże, Boże ty mój! Oj Boże, Boże...
- Patrzcie, jak mu baby żal - mówią ludzie po cichu.
- Nie baby, ino Pana Boga - odzywa się Maształski - bo doprawdy nie wiem, jak on tam sobie w niebie z nią poradzi.
116
Dowcip #18616. Masztalski stoi nad grobem żony. w kategorii: Śmieszne żarty o Masztalskim, Humor o żonie, Żarty o Bogu, Żarty o pogrzebie.
Po pożarze, który strawił pół wsi, pogorzelcy zgłaszają się do firmy ubezpieczeniowej po odbiór odszkodowania. Przychodzi także Masztalski.
- Przecież pana chałupa nie spaliła się!
- Zgadza się, ale kto zapłaci za mój strach?
- Przecież pana chałupa nie spaliła się!
- Zgadza się, ale kto zapłaci za mój strach?
917
Dowcip #18617. Po pożarze, który strawił pół wsi w kategorii: Śmieszny humor o Masztalskim, Śmieszne dowcipy o pieniądzach, Żarty o pożarze.
W gabinecie lekarza zjawia się Masztalski:
- Jo już, panie dochtór, nie piję, nie palę, z kobietami się nie zadaję. Strasznie żech ciekawy, czego wy mi, panie dochtór, terozki zabronicie.
- Jo już, panie dochtór, nie piję, nie palę, z kobietami się nie zadaję. Strasznie żech ciekawy, czego wy mi, panie dochtór, terozki zabronicie.
822
Dowcip #18618. W gabinecie lekarza zjawia się Masztalski w kategorii: Humor o Masztalskim, Żarty o alkoholu, Żarty o lekarzach, Humor o papierosach.
Masztalski spotyka na ulicy kolegę i mówi:
- Ładny garnitur! Nieźle wyglądasz!
- Prowadzę sporą agencję towarzyską.
- To pewnie nieźle Ci się powodzi?
- Tak ale początki były ciężkie. Zaczynaliśmy bardzo skromnie: moja żona, moje dwie córki i teściowa.
- Ładny garnitur! Nieźle wyglądasz!
- Prowadzę sporą agencję towarzyską.
- To pewnie nieźle Ci się powodzi?
- Tak ale początki były ciężkie. Zaczynaliśmy bardzo skromnie: moja żona, moje dwie córki i teściowa.
35
Dowcip #18619. Masztalski spotyka na ulicy kolegę i mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o Masztalskim, Żarty o teściowej, Śmieszne dowcipy o żonie, Żarty o córce, Żarty o burdelu.
O! Masztalski jak dobrze, że Cię spotykam! Jak Ci leci?
- Ożeniłem się.
- A jaką masz babę?
- Anioł nie kobieta.
- To masz szczęście, bo moja jeszcze żyje.
- Ożeniłem się.
- A jaką masz babę?
- Anioł nie kobieta.
- To masz szczęście, bo moja jeszcze żyje.
828
Dowcip #18620. O! Masztalski jak dobrze, że Cię spotykam! Jak Ci leci? w kategorii: Żarty o Masztalskim, Żarty o żonie, Humor o kolegach.
Sąsiad pyta Masztalskiego, który lubi podróże i alkohol:
- Gdzie ostatnio byłeś na wycieczce?
- Nie wiem, jeszcze nie wywołałem filmów.
- Gdzie ostatnio byłeś na wycieczce?
- Nie wiem, jeszcze nie wywołałem filmów.
29
Dowcip #18621. Sąsiad pyta Masztalskiego, który lubi podróże i alkohol w kategorii: Żarty o Masztalskim, Śmieszne dowcipy o pijakach, Dowcipy o sąsiadach, Żarty o podróżowaniu.
Masztalski po raz pierwszy w życiu wyjechał w delegację.
- I jak ci poszło? - pytają koledzy.
- Okropnie! Na początku, jak żech wylozł z dworca, to nie mogłech znaleźć restauracji. A potem, jak żech wylozł z reatauracji, to za pierona nie mogłech znaleźć dworca.
- I jak ci poszło? - pytają koledzy.
- Okropnie! Na początku, jak żech wylozł z dworca, to nie mogłech znaleźć restauracji. A potem, jak żech wylozł z reatauracji, to za pierona nie mogłech znaleźć dworca.
115
Dowcip #18622. Masztalski po raz pierwszy w życiu wyjechał w delegację. w kategorii: Żarty o Masztalskim, Humor po śląsku, Śmieszne kawały o podróżach, Śmieszny humor o restauracji i barze.
Idzie Masztalski z obitą, siną gębą i taszczy duże walizki. Spotyka przyjaciela:
- Co ci się stało Masztalski?
- A, teściowa mnie pobiła.
- Jak by mnie tak teściowa pobiła, to bym ją chyba poćwiartował!
- A ty myślisz że co ja tu dźwigam w tych walizach?
- Co ci się stało Masztalski?
- A, teściowa mnie pobiła.
- Jak by mnie tak teściowa pobiła, to bym ją chyba poćwiartował!
- A ty myślisz że co ja tu dźwigam w tych walizach?
435
Dowcip #18623. Idzie Masztalski z obitą, siną gębą i taszczy duże walizki. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Masztalskim, Dowcipy o teściowej, Żarty o bójkach.
Panie kelner, ten sznycel jest twardy jak zelówka! Zawołajcie kierownika! - krzyczy Masztalski.
- To nic nie da, on go wam nie pogryzie.
- A nie moglibyście mi za ten sznycel przenieść pieczeń?
- Mógłbym.
- Ale jo tego sznycla już kawałek ugryzł.
- Nie szkodzi. Ta pieczeń też jest już ugryziona.
- To nic nie da, on go wam nie pogryzie.
- A nie moglibyście mi za ten sznycel przenieść pieczeń?
- Mógłbym.
- Ale jo tego sznycla już kawałek ugryzł.
- Nie szkodzi. Ta pieczeń też jest już ugryziona.
114