LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Jedzie młoda matka autobusem i wiezie na kolanach niemowlaka.

Jedzie młoda matka autobusem i wiezie na kolanach niemowlaka. Obok niej siedzi facet. Dziecko popłakuje, więc matka postanawia go nakarmić. Dziecko jednak odwraca się od piersi. Matka namawia go:
- No, weź cycusia, bo mama odda temu panu.
Dzieciak znów się odwraca, więc matka znów go namawia. I tak w kółko. W końcu facet nie wytrzymuje:
- Decyduj się gówniarzu, bo ja już trzy przystanki za daleko przejechałem!
05

Dowcip #16852. Jedzie młoda matka autobusem i wiezie na kolanach niemowlaka. w kategorii: Śmieszne kawały o dzieciach, Śmieszne dowcipy o mężczyznach, Kawały o matce, Dowcipy o autobusach.

Jedzie Schwarzenegger w radzieckim autobusie i w pewnej chwili podchodzi konduktor:
- Hej pan bilet!
Schwarzenegger napinając mięśnie:
- Ja .. Schwarzenegger!
Konduktor nie daje za wygraną:
- Te, pan bilet!!
Schwarzenegger z rosnącą niecierpliwością:
- Ja Schwarzenegger!
Konduktor jest jednak upierdliwy
- Eee bilet!!
Wtedy Arnold bierze monetę rublową, wkłada w kasownik i jeb z całej siły. Wyjmuje podziurkowaną monetę i podaje konduktorowi. A ten:
- Nu było tak od razu.
I przedarł monetę na pół.
17

Dowcip #16853. Jedzie Schwarzenegger w radzieckim autobusie i w pewnej chwili w kategorii: Śmieszny humor o pociągu, Dowcipy o sławnych ludziach, Śmieszne dowcipy o konduktorach.

Kapral do szeregowców:
- Z prośbami walcie do mnie jak do własnego ojca!
Na to ktoś z szeregu:
- Tato, pożycz mi dwieście złotych i kluczyki do wozu!
25

Dowcip #16854. Kapral do szeregowców w kategorii: Dowcipy o żołnierzach, Humor o kapralu.

Katolik próbuje wytłumaczyć Ateiście, co to jest cud:
No na przykład jak jakiś człowiek spadnie z pięćdziesięciu metrów wieży i nic mu się nie stanie.
- No to jest przypadek.
- Ok, a jak on wyjdzie na ta wieżę, skoczy i dalej nic się nie stanie?
- Mmm ... To jest szczęście.
- O rany, a jak trzeci raz skoczy z tej wieży i nic?
- Przyzwyczajenie.
122

Dowcip #16855. Katolik próbuje wytłumaczyć Ateiście, co to jest cud w kategorii: Dowcipy o ateistach, Śmieszne dowcipy o katolikach.

Kiedy płatki śniegu pokryły gałęzie wiśni, zjawił się u Kim-Lana młody adept.
- Czy zechcesz mnie Mistrzu przyjąć na nauki? - spytał kornie.
- Stary już jestem, więc raduję się na widok ucznia. - rzekł Kim-Lan - Nauczę Cię zatem szybko i bezstresowo wszystkich ważniejszych technik. Dzięki temu, nim księżyc znów stanie w nowiu, będziesz już potężnym wojownikiem.
- Ależ Mistrzu! - zaprotestował młodzian - Sądziłem, że wpierw każesz czekać mi dwa lata, następnie nauki swe dawkować będziesz powoli i obarczać mnie nużącymi ćwiczeniami, a na końcu umrzesz w połowie najważniejszego wykładu! Czyż chcesz teraz postąpić inaczej?
- Życie to nie Neostrada, synu! - odparł na to Kim-Lan.
04

Dowcip #16856. Kiedy płatki śniegu pokryły gałęzie wiśni w kategorii: Humor o nauce, Dowcipy o Kim-Lanie.

Kiedyś Anglik marzył, żeby jego syn ożenił się z Anglikanką. Później marzył już, żeby jego syn ożenił się z białą kobietą. Teraz marzy, by jego syn ożenił się z kobietą.
14

Dowcip #16857. Kiedyś Anglik marzył, żeby jego syn ożenił się z Anglikanką. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Anglikach, Żarty o synach.

Kobieta próbowała wsiąść do autobusu, ale jej spódnica była za ciasna i nie mogła wejść do środka. Więc sięgnęła do tyłu i poluźniła suwak. Jednak spódnica nadal była za ciasna. Więc znów poluźniła suwak, lecz nadal nic. W końcu poluźniła suwak po raz trzeci. Nagle poczuła parę rąk na swojej pupie, które próbowały wepchnąć ją na pokład autobusu. Kobieta odwróciła się z oczami pełnymi gniewu i powiedziała pełnym oburzenia głosem:
- Proszę Pana nie znam Pana na tyle dobrze, aby mógł Pan zachowywać się w ten sposób!
Na to mężczyzna uśmiechnął się i spokojnie oświadczył:
- Proszę Pani ja też Pani nie znam na tyle dobrze, aby Pani mogła rozpinać mój rozporek trzy razy!
04

Dowcip #16858. Kobieta próbowała wsiąść do autobusu w kategorii: Dowcipy o mężczyznach, Kawały o kobietach, Kawały o ubiorze, Śmieszne kawały o autobusach.

Król dżungli, pan lew, zwołał zebranie zwierząt. Każdy miał opowiedzieć dowcip. Jeśli znajdzie się zwierzę, które nie będzie się z niego śmiało, to zwierzak opowiadający dowcip zostanie zjedzony. Opowiada zebra ... Wszyscy się śmieją oprócz żółwia. Zjedzona. Opowiada wąż ... Wszyscy się śmieją oprócz żółwia. Zjedzony. Opowiada hipopotam ... Już chciał zacząć opowiadać, a tu nagle żółw zaczyna się strasznie śmiać i zwijać ze śmiechu. Lew się pyta:
- Dlaczego się śmiejesz?
Żółw odpowiada tak, że ledwo można było go zrozumieć:
- ”Hahaha... Ten kawał zebry był taki dobry ... Hahahaha.
424

Dowcip #16859. Król dżungli, pan lew, zwołał zebranie zwierząt. w kategorii: Śmieszne żarty o zwierzętach, Humor o żółwiu, Śmieszne kawały o zebrze, Śmieszne żarty o lwie, Śmieszne żarty o wężu, Żarty o hipopotamie.

Lecą dwie jaskółki. Jedna do drugiej:
- Ty, będzie chyba padać.
Na to druga:
- Skąd wiesz?
- Bo się ludzie na nas gapią.
17

Dowcip #16860. Lecą dwie jaskółki. w kategorii: Kawały o pogodzie, Kawały o jaskółkach.

Leci blondynka samolotem obok bardzo inteligentnego, wszystko wiedzącego biznesmena strasznie lubiącego hazard i po kilku minutach lotu:
- Zagra pani w coś ze mną?
- Nie, dziękuje
- A może jednak.
- Nie, nie.
- No bardzo panią proszę.
- Eh, no dobra.
- No to tak: ja pani zadaje pytanie i jeżeli pani nie odpowie, to daje mi pani PIĘĆ dolarów, a jeżeli ja nie odpowiem na pani pytanie to ja pani daję PIĘĆ tysięcy dolarów. To jak, ok?
- Eh, ok.
No to biznesmen zadaje pierwsze pytanie:
- Jaka jest odległość między słońcem, a księżycem?
Blondynka myśli i myśli:
-Eee, niestety nie wiem.
Daje mu pięć dolców, po czym sama zadaje pytanie:
- Co to jest: wchodzi pod górkę na dwóch nogach, a schodzi na trzech?
Wszystko wiedzący ciągle myśli i myśli i ciągle nie może znaleźć odpowiedzi, więc dzwoni do jednego kolegi, drugiego, trzeciego, żaden z nich nie wie. Cały zdenerwowany, że może przegrać pyta się jeszcze wszystkich pasażerów samolotu, ale nikt nie wie. Po kilku minutach nerwówki w końcu się poddał i dał blondynce te pięć tysięcy dolarów i pyta się jej:
- To co to jest to co wchodzi pod górę na dwóch nogach, a schodzi na trzech.
Na to blondynka daje mu pięć dolarów.
07

Dowcip #16861. Leci blondynka samolotem obok bardzo inteligentnego w kategorii: Humor o biznesmenach, Śmieszne kawały o blondynkach, Śmieszny humor zagadka, Humor o autach.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a

» Ogłoszenia motoryzacyjne

» Internetowy słownik antonimów

» Słownik znaczeń wyrazów i definicji

» Wyszukiwarka haseł i odpowiedzi do krzyżówek

» Odmiana imion męskich przez przypadki

» Praca na cały etat dla opiekunek do dzieci

» Słownik rymów do wyrażeń

» Stopniowanie przysłówków

» Internetowy słownik synonimów

» Wyliczanki dla starszych dzieci

» Zagadki do drukowania dla dzieci

» Zmiana czasu - informacje

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost