- Jasiu, zaprowadź panów archeologów tam
- Jasiu, zaprowadź panów archeologów tam, skąd przyniosłeś te stare monety!
- Dzisiaj nie mogę!
- Dlaczego nie?!
- Bo dzisiaj muzeum jest zamknięte.
- Dzisiaj nie mogę!
- Dlaczego nie?!
- Bo dzisiaj muzeum jest zamknięte.
515
Dowcip #15368. - Jasiu, zaprowadź panów archeologów tam w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Śmieszny humor o muzeum.
- Chłopcze, gdzie się pchasz? Stań na końcu kolejki! - strofuje Jasia ekspedientka.
- To niemożliwe proszę pani, tam już ktoś stoi.
- To niemożliwe proszę pani, tam już ktoś stoi.
914
Dowcip #15369. - Chłopcze, gdzie się pchasz? Stań na końcu kolejki! w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Śmieszne kawały o sprzedawcach, Kawały o sklepach.
Letniczka pyta:
- Gazdo, nie ma u was w domu pcheł? Strasznie się ich boje.
- Pcheł? Ni ma, skądże. Pluskwy je zagryzły.
- Gazdo, nie ma u was w domu pcheł? Strasznie się ich boje.
- Pcheł? Ni ma, skądże. Pluskwy je zagryzły.
28
Dowcip #15370. Letniczka pyta w kategorii: Śmieszny humor o góralach, Śmieszny humor o turystach, Śmieszne kawały o pchłach.
Baca jedzie z nowiutkim rowerkiem przez granice, a na nim ma worek piachu.
Celnik na granicy się go pyta:
- Baco? Co wy szmuglujecie w tym worze?
- Nic.
- Na pewno?
- Na pewno.
- No to jedzcie.
I sytuacja się powtarzała przez dłuższy czas aż pewnego dnia Baca znów z rowerem i workiem piachu przez granice:
Baco co wy szmuglujecie?
- Nic.
- Jo wam nie wieża.
Przesypał piach przez sitko i zbadał każde ziarenko co do jednego ale nic nie znalazł:
- Baco jo się poddaja ale pedzcie mi co wy szmuglujecie.
- Rowery.
Celnik na granicy się go pyta:
- Baco? Co wy szmuglujecie w tym worze?
- Nic.
- Na pewno?
- Na pewno.
- No to jedzcie.
I sytuacja się powtarzała przez dłuższy czas aż pewnego dnia Baca znów z rowerem i workiem piachu przez granice:
Baco co wy szmuglujecie?
- Nic.
- Jo wam nie wieża.
Przesypał piach przez sitko i zbadał każde ziarenko co do jednego ale nic nie znalazł:
- Baco jo się poddaja ale pedzcie mi co wy szmuglujecie.
- Rowery.
07
Dowcip #15371. Baca jedzie z nowiutkim rowerkiem przez granice w kategorii: Śmieszne kawały o Bacy, Kawały o rowerze, Śmieszny humor o celnikach.
Skrzetuskiemu na myśl o Helenie posiwiała broda.
169
Dowcip #15372. Skrzetuskiemu na myśl o Helenie posiwiała broda. w kategorii: Śmieszny humor o postaciach z książek, Śmieszne kawały o brodzie.
Do kabiny pilotów wchodzi stewardesa i mówi:
- Nie wiem co mam zrobić, jeden pasażer chce wysiąść.
- Czy to taki cały w bandażach?
- Tak, a skąd wiecie?
- On tu zawsze wysiada, ma bliżej stąd do domu.
- Nie wiem co mam zrobić, jeden pasażer chce wysiąść.
- Czy to taki cały w bandażach?
- Tak, a skąd wiecie?
- On tu zawsze wysiada, ma bliżej stąd do domu.
15
Dowcip #15373. Do kabiny pilotów wchodzi stewardesa i mówi w kategorii: Kawały o pilotach, Śmieszny humor o stewardesach, Humor o pasażerach.
- Masztalski - pyta Ecik - co byś ty zrobił, jakby na twoją żonę napadł dzik?
- Nie wtrącołbych się do tego. Sam napodł, to niech się sam broni.
- Nie wtrącołbych się do tego. Sam napodł, to niech się sam broni.
022
Dowcip #15374. - Masztalski - pyta Ecik - co byś ty zrobił w kategorii: Śmieszne kawały o Masztalskim, Dowcipy o żonie, Dowcipy o Eciku.
- Panie kelner! - krzyczy gość.- Już czwarty raz zamawiam bigos.
- Tak? Cieszę się, że panu tak smakuje.
- Tak? Cieszę się, że panu tak smakuje.
14
Dowcip #15375. - Panie kelner! - krzyczy gość.- Już czwarty raz zamawiam bigos. w kategorii: Śmieszny humor o jedzeniu, Humor o kelnerach, Śmieszne dowcipy o klientach.
Ecik puka do drzwi Masztalskiego:
- Cześć, Masztalski. Kupiłech samochód. Bądźcie tacy dobrzy i pożyczcie nom kawałek chleba.
- Cześć, Masztalski. Kupiłech samochód. Bądźcie tacy dobrzy i pożyczcie nom kawałek chleba.
18
Dowcip #15376. Ecik puka do drzwi Masztalskiego w kategorii: Dowcipy o Masztalskim, Dowcipy o jedzeniu, Humor o autach, Śmieszny humor o Eciku.
Pewne małżeństwo miało dwoje dzieci, chłopca i dziewczynkę. Chłopiec nazywał się Spadaj, a dziewczynka Kultura. Pewnego dnia rodzicielstwo wybrało się na most. Dziewczynka mówi do brata:
- Braciszku, chce mi się siku.
- Idź się wysikaj tam za most. - odpowiedział brat.
Do chłopca podchodzi pewna pani i pyta:
- Jak masz na imię chłopczyku?
- Spadaj.- odpowiedział chłopczyk.
- Chłopcze, gdzie twoja kultura? - odpowiada pani.
- Tam sika pod mostem. - odpowiedział chłopiec.
- Braciszku, chce mi się siku.
- Idź się wysikaj tam za most. - odpowiedział brat.
Do chłopca podchodzi pewna pani i pyta:
- Jak masz na imię chłopczyku?
- Spadaj.- odpowiedział chłopczyk.
- Chłopcze, gdzie twoja kultura? - odpowiada pani.
- Tam sika pod mostem. - odpowiedział chłopiec.
25