Jaś i Małgosia bawili się razem na podwórku.
Jaś i Małgosia bawili się razem na podwórku. W pewnym momencie zaczęli się kłócić o to, kto jest lepszy: chłopcy czy dziewczynki. W końcu Jaś sięgnął po swój koronny argument. Zdjął spodenki i pokazał swojego siurka, mówiąc z dumą:
- Chłopcy są lepsi niż dziewczynki, bo mają takie coś.
Małgosia zaniemówiła z wrażenia, bo wiedziała, że ona nie ma czegoś takiego między nogami. Odwróciła się i pobiegła do mamy. Po chwili wróciła z uśmiechem na twarzy, pewna swojej przewagi. Podkasał swoją spódniczkę i pokazała cipkę mówiąc:
- Oczywiście, że to dziewczynki są lepsze od chłopców. Dzięki tej jednej, małej cipuszce mogę mieć tyle siurków ile tylko zechcę!
- Chłopcy są lepsi niż dziewczynki, bo mają takie coś.
Małgosia zaniemówiła z wrażenia, bo wiedziała, że ona nie ma czegoś takiego między nogami. Odwróciła się i pobiegła do mamy. Po chwili wróciła z uśmiechem na twarzy, pewna swojej przewagi. Podkasał swoją spódniczkę i pokazała cipkę mówiąc:
- Oczywiście, że to dziewczynki są lepsze od chłopców. Dzięki tej jednej, małej cipuszce mogę mieć tyle siurków ile tylko zechcę!
05
Dowcip #12637. Jaś i Małgosia bawili się razem na podwórku. w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Dowcipy o facetach, Śmieszny humor o kobietach, Śmieszny humor o męskim przyrodzeniu, Dowcipy o Małgosi, Śmieszny humor o kłótniach, Śmieszny humor o spódniczkach.
Ksiądz przybija listewki do płotu. Mały Jasio przygląda mu się z wielkim zainteresowaniem.
- Z pewnością chcesz zostać stolarzem? - pyta ksiądz.
- Nie. Ja chcę tylko usłyszeć, co ksiądz powie, gdy uderzy się w palec.
- Z pewnością chcesz zostać stolarzem? - pyta ksiądz.
- Nie. Ja chcę tylko usłyszeć, co ksiądz powie, gdy uderzy się w palec.
04
Dowcip #12638. Ksiądz przybija listewki do płotu. w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Śmieszne kawały o duchownych.
Na lekcji jest wizytator. Siedzi za Jasiem, w ostatniej ławce. Pani Pisze na tablicy: ”Ala ma Asa”. Odwraca się do klasy i pyta:
- Kto z klasy przeczyta zdanie napisane na tablicy?
Tylko Jasio wyrywa się z ręką w górze. Pani trochę spłoszona, bo Jaś w ogóle nie zabiera głosu na lekcjach. Z braku innego chętnego mówi:
- Jasiu, proszę przeczytaj co jest na tablicy.
Jaś dumny wstaje i napuszony niczym paw czyta:
- ”ALE DUPA!”.
Zmieszana Pani każe Jasiowi natychmiast usiąść i stawia mu dwójkę. Rozczarowany Jaś siadając w półobrocie do siedzącego za nim wizytatora:
- Jak się nie wie, to się nie podpowiada!
- Kto z klasy przeczyta zdanie napisane na tablicy?
Tylko Jasio wyrywa się z ręką w górze. Pani trochę spłoszona, bo Jaś w ogóle nie zabiera głosu na lekcjach. Z braku innego chętnego mówi:
- Jasiu, proszę przeczytaj co jest na tablicy.
Jaś dumny wstaje i napuszony niczym paw czyta:
- ”ALE DUPA!”.
Zmieszana Pani każe Jasiowi natychmiast usiąść i stawia mu dwójkę. Rozczarowany Jaś siadając w półobrocie do siedzącego za nim wizytatora:
- Jak się nie wie, to się nie podpowiada!
16
Dowcip #12639. Na lekcji jest wizytator. Siedzi za Jasiem, w ostatniej ławce. w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Śmieszny humor o dupie, Żarty szkolne, Dowcipy o nauczycielce, Śmieszny humor o lekcjach.
Jasio wbiega do apteki. Tu jak zwykle duża kolejka. Staje na końcu i zaczyna mruczeć pod nosem:
- A ona tam leży i czeka.
Powtarza to coraz głośniej, aż ludzie się zirytowali i przepuścili go. Jasio przepycha się do okienka i mówi do sprzedawczyni:
- Poproszę o paczkę prezerwatyw.
- A ona tam leży i czeka.
Powtarza to coraz głośniej, aż ludzie się zirytowali i przepuścili go. Jasio przepycha się do okienka i mówi do sprzedawczyni:
- Poproszę o paczkę prezerwatyw.
25
Dowcip #12640. Jasio wbiega do apteki. Tu jak zwykle duża kolejka. w kategorii: Kawały erotyczne, Żarty o Jasiu, Śmieszny humor o aptece, Żarty o prezerwatywach.
Jasio pyta ojca wyruszającego na polowanie:
- Tato, dlaczego ty się boisz zajęcy?
- Wcale się nie boję.
- To czemu zabierasz ze sobą strzelbę i psa?
- Tato, dlaczego ty się boisz zajęcy?
- Wcale się nie boję.
- To czemu zabierasz ze sobą strzelbę i psa?
25
Dowcip #12641. Jasio pyta ojca wyruszającego na polowanie w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Żarty o myśliwych, Dowcipy o polowaniu, Kawały o tacie.
Nauczyciel pyta uczniów kim chcieliby zostać jak dorosną. Zgłasza się Zosia i mówi:
- Ja chciałabym zostać modelka.
- Dobrze. - odpowiada nauczyciel.- A ty Leszku?
- A ja aktorem.
- Dobrze. No, a ty Jasiu?
- Automatem.
- Dlaczego?
- Bo nic nie robi, a bierze pieniądze.
- Ja chciałabym zostać modelka.
- Dobrze. - odpowiada nauczyciel.- A ty Leszku?
- A ja aktorem.
- Dobrze. No, a ty Jasiu?
- Automatem.
- Dlaczego?
- Bo nic nie robi, a bierze pieniądze.
15
Dowcip #12642. Nauczyciel pyta uczniów kim chcieliby zostać jak dorosną. w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszny humor o uczniach, Żarty o pracy.
- Tato, jaka jest różnica między wizytą, a wizytacją? - pyta mały Jasiu.
- Widzisz Jasiu, jeśli my idziemy do babci to jest wizyta, a gdy babcia przychodzi do nas to jest wizytacja.
- Widzisz Jasiu, jeśli my idziemy do babci to jest wizyta, a gdy babcia przychodzi do nas to jest wizytacja.
08
Dowcip #12643. - Tato, jaka jest różnica między wizytą, a wizytacją? w kategorii: Żarty o Jasiu, Dowcipy o babci, Kawały o tacie.
- Jasiu! Wstawaj! Spóźnisz się do szkoły!
- Nie martw się mamo, szkoła jest czynna do piętnastej.
- Nie martw się mamo, szkoła jest czynna do piętnastej.
06
Dowcip #12644. - Jasiu! Wstawaj! Spóźnisz się do szkoły! w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Śmieszne żarty o mamie, Humor o szkole, Śmieszny humor o spóźnieniach.
Na koloniach Jasiu mówi do pani:
- Proszę pani, czy mogę popływać.
Pani mówi, że nie bo jest zbyt mały, Jasiu nalega:
- Proszę pani, proszę pani ja naprawdę umiem pływać.
Ponieważ koledzy Jasia potwierdzili, że Jasiu świetnie pływa pani się zgodziła. Jasiu wszedł do wody, pływał kraulem, żabką, dał nura. Kiedy Jasiu wyszedł pani pyta go gdzie się tak świetnie nauczył pływać. Jasiu skromnie odpowiada.
- To dzięki tatusiowi. Pani:
- A co było najtrudniejsze podczas nauki Jasiu?
- Wydostać się z worka.
- Proszę pani, czy mogę popływać.
Pani mówi, że nie bo jest zbyt mały, Jasiu nalega:
- Proszę pani, proszę pani ja naprawdę umiem pływać.
Ponieważ koledzy Jasia potwierdzili, że Jasiu świetnie pływa pani się zgodziła. Jasiu wszedł do wody, pływał kraulem, żabką, dał nura. Kiedy Jasiu wyszedł pani pyta go gdzie się tak świetnie nauczył pływać. Jasiu skromnie odpowiada.
- To dzięki tatusiowi. Pani:
- A co było najtrudniejsze podczas nauki Jasiu?
- Wydostać się z worka.
19
Dowcip #12645. Na koloniach Jasiu mówi do pani w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Śmieszny humor o nauczycielce, Śmieszny humor o pływaniu.
Mama pyta synka:
- Jak się Jasiu czujesz w tej szkole?
- Jak na komisariacie - odpowiada. Ciągle mnie o coś pytają, a ja o niczym nie wiem.
- Jak się Jasiu czujesz w tej szkole?
- Jak na komisariacie - odpowiada. Ciągle mnie o coś pytają, a ja o niczym nie wiem.
38