Dowcipy o lekcjach
Jasiu biegnie do taty:
- Tato, dziś była kartkówka i ja nie popełniłem żadnego błędu ortograficznego!
- Bardzo ładnie Jasiu, a jaki był temat?
- Ułamki!
- Tato, dziś była kartkówka i ja nie popełniłem żadnego błędu ortograficznego!
- Bardzo ładnie Jasiu, a jaki był temat?
- Ułamki!
112
Dowcip #33906. Jasiu biegnie do taty w kategorii: „Dowcipy o lekcjach”.
Małgosia bardzo dużo rozmawiała na lekcjach, dlatego pani profesor wpisała jej uwagę do dzienniczka. Następnego dnia Małgosia pokazuje pani dzienniczek, a tam notatka pod uwagą:
- To jeszcze nic! Usłyszałaby pani moją żonę!
- To jeszcze nic! Usłyszałaby pani moją żonę!
35
Dowcip #14480. Małgosia bardzo dużo rozmawiała na lekcjach w kategorii: „Humor o lekcjach”.
Na lekcji jest wizytator. Siedzi za Jasiem, w ostatniej ławce. Pani Pisze na tablicy: ”Ala ma Asa”. Odwraca się do klasy i pyta:
- Kto z klasy przeczyta zdanie napisane na tablicy?
Tylko Jasio wyrywa się z ręką w górze. Pani trochę spłoszona, bo Jaś w ogóle nie zabiera głosu na lekcjach. Z braku innego chętnego mówi:
- Jasiu, proszę przeczytaj co jest na tablicy.
Jaś dumny wstaje i napuszony niczym paw czyta:
- ”ALE DUPA!”.
Zmieszana Pani każe Jasiowi natychmiast usiąść i stawia mu dwójkę. Rozczarowany Jaś siadając w półobrocie do siedzącego za nim wizytatora:
- Jak się nie wie, to się nie podpowiada!
- Kto z klasy przeczyta zdanie napisane na tablicy?
Tylko Jasio wyrywa się z ręką w górze. Pani trochę spłoszona, bo Jaś w ogóle nie zabiera głosu na lekcjach. Z braku innego chętnego mówi:
- Jasiu, proszę przeczytaj co jest na tablicy.
Jaś dumny wstaje i napuszony niczym paw czyta:
- ”ALE DUPA!”.
Zmieszana Pani każe Jasiowi natychmiast usiąść i stawia mu dwójkę. Rozczarowany Jaś siadając w półobrocie do siedzącego za nim wizytatora:
- Jak się nie wie, to się nie podpowiada!
16
Dowcip #12639. Na lekcji jest wizytator. Siedzi za Jasiem, w ostatniej ławce. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o lekcjach”.
Co wy tam robicie na tych lekcjach chóru?
- Pijemy wódkę i gramy w karty.
A kiedy śpiewacie?
- Jak wracamy do domu.
- Pijemy wódkę i gramy w karty.
A kiedy śpiewacie?
- Jak wracamy do domu.
214
Dowcip #981. Co wy tam robicie na tych lekcjach chóru? w kategorii: „Kawały o lekcjach”.
Po lekcji historii Jasiu został w klasie i płacze. Pani pyta:
- Jasiu czemu płaczesz?
- Bo rodzice wyjechali i zostałem sam w domu.
- To po lekcjach zabiorę cię do siebie.
Pani wzięła Jasia do siebie.
- Jasiu tu będziesz spal.
Jasiu położył się spać i za kilka minut znowu płacze.
- Jasiu czemu płaczesz?
- Bo ja zawsze spałem z mamusia.
- No to choć spać do mnie.
Po kilku minutach Jasiu znowu płacze.
- Jasiu czemu płaczesz?
- Bo ja zawsze wsadzałem paluszek w pępuszek mamusi.
- To włóż ten paluszek w mój pępuszek i już spij.
Mija chwila,a pani mówi:
- Jasiu, hola, hola, to nie pępuszek.
- A co myślała pani ze paluszek?
- Jasiu czemu płaczesz?
- Bo rodzice wyjechali i zostałem sam w domu.
- To po lekcjach zabiorę cię do siebie.
Pani wzięła Jasia do siebie.
- Jasiu tu będziesz spal.
Jasiu położył się spać i za kilka minut znowu płacze.
- Jasiu czemu płaczesz?
- Bo ja zawsze spałem z mamusia.
- No to choć spać do mnie.
Po kilku minutach Jasiu znowu płacze.
- Jasiu czemu płaczesz?
- Bo ja zawsze wsadzałem paluszek w pępuszek mamusi.
- To włóż ten paluszek w mój pępuszek i już spij.
Mija chwila,a pani mówi:
- Jasiu, hola, hola, to nie pępuszek.
- A co myślała pani ze paluszek?
211