LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Heniek i Mariusz poszli na piwo do baru.

Heniek i Mariusz poszli na piwo do baru. Pili piwo i gadali aż do dwudziestej drugiej. Niestety, sprzedawca zamykał już bar i kazał im wyjść. Heniek zaproponował, żeby Mariusz przyszedł do niego. Mariusz zawołał grubym głosem:
- Ej, ty nie przesadzasz trochę? Przecież jest dwudziesta druga, a poza tym mieszkasz z teściową i żoną - a one na pewno zrobią ci awanturę.
- Co ty? - odpowiada Heniek. - Kiedy pierwszy raz przyszedłem do domu pijany - zrobiły mi awanturę, to ja ostrzygłem psa. Kiedy drugi raz przyszedłem do domu pijany i zrobiły mi awanturę, to ogoliłem psa. A kiedy trzeci raz przyszedłem pijany i znowu mi zrobiły awanturę - wyrzuciłem psa przez okno.
- No i co z tego? - pyta Mariusz. - Przecież teraz, jak przyjdziesz pijany i do tego o dwudziesta druga i ze mną - zrobią ci taką awanturę, że się nie pozbierasz.
- Co ty? - odpowiada Heniek. - One są po drugim strzyżeniu. Teraz to nawet nam piwko przygotują.
- Ok stoi, ale ty masz głowę do pomysłów - mówi podniecony Mariusz. - Wiesz, chyba zrobię to samo. Gdy przyjdę pijany i będą mi robić awanturę, będę za każdym razem dusił rybki z akwarium!
1911

Dowcip #13197. Heniek i Mariusz poszli na piwo do baru. w kategorii: Śmieszne dowcipy o pijakach, Śmieszny humor o teściowej, Żarty o żonie, Kawały o rybach.

Rolnik ze swoją świeżo poślubioną małżonką, wracają z kościoła wozem ciągniętym przez kilka koni, kiedy najstarszy z koni się potknął, rolnik powiedział:
- Raz.
Kawałek dalej koń znów się potknął, rolnik powiedział:
- Dwa.
Po chwili koń potyka się po raz trzeci, tym razem rolnik nie mówi nic, sięga pod siedzenie i wyjmuje strzelbę i zabija konia.
Widząc to małżonka zaczęła wydzierać się na męża:
- To było okropne, jak mogłeś to zrobić!
Rolnik na to:
- Raz.
1524

Dowcip #13198. Rolnik ze swoją świeżo poślubioną małżonką w kategorii: Śmieszne żarty o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Żarty o rolnikach, Kawały o żonie, Śmieszne żarty o koniu.

- Wyobraź sobie, że jedziesz sobie samochodem o stałej prędkości, po prawej stronie masz przepaść, po lewej jedzie samochód straży pożarnej zachowując tą samą prędkość co ty. Przed tobą biegnie świnia wielkości twojego samochodu, a za tobą tuż nad ziemią leci helikopter. Co należy zrobić, żeby się zatrzymać?
- Zsiąść z karuzeli i ustąpić miejsca komuś młodszemu.
921

Dowcip #13199. - Wyobraź sobie, że jedziesz sobie samochodem o stałej prędkości w kategorii: Śmieszne pytania zagadki, Śmieszne żarty o autach.

W remizie dzwoni telefon.
- Halo, straż pożarna? Moja żona próbowała dziś, jak się piecze mięso w naszej nowej kuchence i ...
- Dziękujemy, ale już jesteśmy po obiedzie!
38

Dowcip #13200. W remizie dzwoni telefon. w kategorii: Śmieszne kawały o strażakach, Śmieszny humor o rozmowach telefonicznych.

Umiera papież i idzie do nieba, a u bramy do nieba spotyka św. Piotra.
- Kim jesteś? - pyta św. Jan.
- Wysłannikiem św. Jana na ziemi.
- Ej, sorry ja jestem św. Jan i jakoś cię nie kojarzę.
- No jestem zastępcą Pana Boga na ziemi. - papież.
- Poczekaj pójdę pogadać z szefem. - św. Jan.
- Ej, szefie znasz tego typa spod bramy? - św. Jan.
- Nie, nie znam go, ale poczekaj może Jezus go zna. Ej, Jezus znasz tego typa spod bramy - Bóg.
- Nie, nie znam go, ale pójdę z nim pogadać. - Jezus.
Po kilku minutach Jezus przychodzi cały radosny i mówi:
- Ojcze pamiętasz to kółko rybackie co założyłem około dwa tysiące lat temu?
- No pamiętam. - Bóg.
- To ono jeszcze istnieje! - Jezus.
617

Dowcip #13201. Umiera papież i idzie do nieba, a u bramy do nieba spotyka św. Piotra. w kategorii: Żarty o Jezusie, Kawały o Bogu, Śmieszny humor o Świętym Piotrze, Śmieszne kawały o papieżu.

Dzwoni facet do pracy i mówi:
- Szefie nie przyjdę dzisiaj do pracy, bo mam kaca i nie najlepiej się czuje.
- Ja na kaca mam sposób zawsze jak się źle czuje to moja żona robi mi loda i czuje się jak nowo narodzony.
Za godzinę przychodzi ten sam facet i wygląda jak nowo narodzony . Szef się pyta i co pomogło? Na to facet:
- Tak wspaniale . A tak w ogóle to niezłą ma pan chatę, szefie .
213

Dowcip #13202. Dzwoni facet do pracy i mówi w kategorii: Żarty o szefie, Żarty o robieniu loda, Śmieszne żarty o pracownikach.

NASA. Do dyrektora przybiega pracownik.
- Szefie, ruskie wysłali na księżyc swoich.
- Poczekajmy, zobaczymy co z tego wyniknie.
Po tygodniu przybiega ten sam pracownik.
- Szefie, ruskie malują księżyc na czerwono.
- Poczekajmy, zobaczymy co z tego wyniknie.
Po miesiącu znowu biegnie pracownik.
- Szefie, skończyli.
- Dobrze, teraz wyślijcie naszych, niech napiszą coca - cola.
15

Dowcip #13203. NASA. Do dyrektora przybiega pracownik. w kategorii: Kawały o Rosjanach, Śmieszny humor o szefie, Śmieszne kawały o Amerykanach.

Kiedy Bóg tworzył ciało, wszystkie narządy kłóciły się ze sobą o to, który powinien zostać szefem. Mózg mówił:
- Ja powinienem zostać szefem, ponieważ mam pod kontrolą wszystkie funkcje ciała.
Na to odpowiedziały nogi:
- My powinnyśmy być szefem, bo nosimy mózg i całe ciało tam gdzie potrzeba.
Wtedy odezwały się ręce:
- To my powinniśmy być szefem, ponieważ wykonujemy całą pracę i zarabiamy pieniądze.
I tak po kolei odzywały się serce, nerki, płuca, oczy itd. Jako ostatnia odezwała się dupa twierdząc, że chce zostać szefem, co wywołało tylko śmiech innych narządów. Wtedy dupa zaczęła strajkować. W krótkim czasie oczy zaczęły się wywracać, ręce wykrzywiać, nogi krzyżować, serce i płuca wpadły w panikę, a mózg dostał gorączki. W końcu wszystkie narządy uzgodniły, że dupa zostaje szefem. Wszystko wróciło do normy, narządy zajęły się swoją pracą a szef siedział tylko i od czasu do czasu wypuszczał gówno.
Wniosek:
Nie potrzebujesz mózgu, żeby zostać szefem, może nim zostać każdy dupek!
313

Dowcip #13204. Kiedy Bóg tworzył ciało, wszystkie narządy kłóciły się ze sobą o to w kategorii: Żarty o facetach, Śmieszne żarty o szefie.

Dlaczego wśród załogi astronautów jest zawsze kobieta?
- Bo kiedy załoga zgubi się w kosmosie, kobieta przynajmniej zapyta o drogę.
511

Dowcip #13205. Dlaczego wśród załogi astronautów jest zawsze kobieta? w kategorii: Śmieszne dowcipy o facetach, Śmieszne kawały o kobietach, Śmieszny humor zagadka, Śmieszne dowcipy o kosmosie.

Idzie kobieta do wróżki... Ta rozkłada karty i mówi:
- Oj zgroza, oj bieda!
- Co takiego? - pyta kobieta. - Co pani tam widzi?
- Śmierć! I to pani męża!
- To, to już wiem, nie za to Pani płacę. Przyszłam tu po to, aby się dowiedzieć, czy mnie uniewinnią.
610

Dowcip #13206. Idzie kobieta do wróżki... w kategorii: Śmieszne żarty o kobietach, Dowcipy o mężu, Humor o wróżkach.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator alfabetu Morse'a OnLine

» Używane samochody osobowe

» Internetowy słownik antonimów

» Słownik znaczeń wyrazów i definicji

» Leksykon krzyżówkowy

» Deklinacja rzeczowników

» Opiekun seniora

» Słownik rymów do przymiotników

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków online

» Internetowy słownik synonimów

» Wyliczanki do pokazywania

» Zagadki dla dzieci do wydruku

» Zmiana czasu na czas zimowy

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost