Dwóch kumpli gra w golfa, chcą szybko rozegrać partię
Dwóch kumpli gra w golfa, chcą szybko rozegrać partię, osiemnaście dołków, ale przed nimi grają powolnie dwie kobiety. Franek mówi do Kazia:
- Ty idź do nich i spytaj się, czy możemy przed nimi grać?
Ten idzie, doszedł do połowy i zmartwiony wraca. Franek pyta go:
- Co się stało?
Na to Kazio:
- Ty musisz iść, bo jedna z nich to moja żona, a druga to moja kochanka!
Franek podszedł do połowy i też wraca. Kazio pyta go:
- No co jest?
- Mały jest ten świat!
- Ty idź do nich i spytaj się, czy możemy przed nimi grać?
Ten idzie, doszedł do połowy i zmartwiony wraca. Franek pyta go:
- Co się stało?
Na to Kazio:
- Ty musisz iść, bo jedna z nich to moja żona, a druga to moja kochanka!
Franek podszedł do połowy i też wraca. Kazio pyta go:
- No co jest?
- Mały jest ten świat!
38
Dowcip #7618. Dwóch kumpli gra w golfa, chcą szybko rozegrać partię w kategorii: Śmieszne żarty o kobietach, Śmieszne kawały o kochankach, Śmieszny humor o żonie, Żarty o kolegach, Żarty o grze w golfa.
Po otwarciu testamentu okazało się, że zmarły zostawił cały majątek nie żonie, lecz innej kobiecie. Rozżalona wdowa postanowiła zmienić napis na nagrobku. Załamany kamieniarz lamentuje:
- Nic już nie da się zrobić, wczoraj wykułem napis ’’Spoczywaj w pokoju’’.
Na to wdowa:
- To niech pan dopisze: ”Dopóki się nie spotkamy’’.
- Nic już nie da się zrobić, wczoraj wykułem napis ’’Spoczywaj w pokoju’’.
Na to wdowa:
- To niech pan dopisze: ”Dopóki się nie spotkamy’’.
37
Dowcip #7619. Po otwarciu testamentu okazało się w kategorii: Śmieszne dowcipy o kochankach, Dowcipy o mężu i żonie, Humor o mężu, Śmieszny humor o pieniądzach, Śmieszne dowcipy o wdowie.
Umówił się wędkarz na ryby z kolegami o czwartej rano. Wstał, wyszedł przed dom i czekał godzinę. Nie przyjechali. Wraca więc do domu zmarznięty, cichuteńko kładzie się obok śpiącej żony i szepce:
- Ale zimno na dworze.
A na to żona nie otwierając oczu:
- Tak. A mój głupi chłop pojechał z kolegami na ryby ...
- Ale zimno na dworze.
A na to żona nie otwierając oczu:
- Tak. A mój głupi chłop pojechał z kolegami na ryby ...
37
Dowcip #7620. Umówił się wędkarz na ryby z kolegami o czwartej rano. w kategorii: Śmieszne kawały o kochankach, Śmieszny humor o mężu i żonie, Żarty o mężu, Żarty o wędkarzach, Humor o żonie.
Rozmawia dwóch kolegów:
- Wiesz, zostałem ojcem.
- Gratulacje, a jak żona?
- No właśnie. Nie wiem jak jej powiedzieć ...
- Wiesz, zostałem ojcem.
- Gratulacje, a jak żona?
- No właśnie. Nie wiem jak jej powiedzieć ...
36
Dowcip #7621. Rozmawia dwóch kolegów w kategorii: Dowcipy o dzieciach, Humor o kochankach, Śmieszny humor o kolegach.
Dlaczego żona dzięcioła jest w złym humorze?
- Bo nie może spać!
- Bo nie może spać!
37
Dowcip #7622. Dlaczego żona dzięcioła jest w złym humorze? w kategorii: Śmieszne dowcipne zagadki, Żarty o spaniu, Żarty o dzięciołach.
Spotyka się dwoje przyjaciół.
- Co u Ciebie nowego, Stachu? - pyta jeden.
- Aaa, żona mnie zdradza. - odpowiada Staszek.
- Ale nie o to pytam, pytałem: co nowego?
- Co u Ciebie nowego, Stachu? - pyta jeden.
- Aaa, żona mnie zdradza. - odpowiada Staszek.
- Ale nie o to pytam, pytałem: co nowego?
37
Dowcip #7623. Spotyka się dwoje przyjaciół. w kategorii: Humor o żonie, Śmieszny humor o zdradzie, Śmieszne dowcipy o kolegach.
Siedzi pięciu znajomych w barze. Bawią się świetnie, oprócz jednego, który siedzi jakiś markotny.
- Słuchaj stary, co ci jest? Czemu jesteś taki ponury?
- Aaa, bo się okazało, że moja żona ma AIDS.
Zapadła cisza.
- Panowie, ja tylko żartowałem, a wy wszyscy tak pobledliście ...
- Słuchaj stary, co ci jest? Czemu jesteś taki ponury?
- Aaa, bo się okazało, że moja żona ma AIDS.
Zapadła cisza.
- Panowie, ja tylko żartowałem, a wy wszyscy tak pobledliście ...
28
Dowcip #7624. Siedzi pięciu znajomych w barze. w kategorii: Śmieszne dowcipy o facetach, Żarty o kochankach, Humor o żonie, Dowcipy o chorobach, Śmieszny humor o kolegach.
Synek z ojcem siedzą w parku. Nagle synek patrzy na rozporek swój, potem ojca i pyta:
- Tato, a dlaczego ja mam tu tylko trzy guziczki, a ty aż pięć?
Ojciec na to:
- Widzisz synku, to zależy od wielkości ptaszka ...
Nagle do parku wchodzi ksiądz w sutannie, a chłopczyk:
- O! Ten to ma orła!
- Tato, a dlaczego ja mam tu tylko trzy guziczki, a ty aż pięć?
Ojciec na to:
- Widzisz synku, to zależy od wielkości ptaszka ...
Nagle do parku wchodzi ksiądz w sutannie, a chłopczyk:
- O! Ten to ma orła!
38
Dowcip #7625. Synek z ojcem siedzą w parku. w kategorii: Śmieszny humor o chłopcach, Śmieszne dowcipy o duchownych, Śmieszne kawały o rodzicach, Śmieszne żarty o synach, Kawały o ojcu, Śmieszne dowcipy o penisie.
Pewien liberalny arystokrata zaprosił na kolację do swojego zamku Rabina. Wiedząc, że jego religia zabrania mu jedzenia niektórych potraw, przygotował typowe żydowskie żarcie. Obok Rabiego siedział biskup, który w pewnym momencie zagadnął:
- Panie rabinie, kiedy będziesz pan jadł wszystkie te przepyszne dania, które jemy my chrześcijanie?
- Na Twoim weselu, panie księże.
- Panie rabinie, kiedy będziesz pan jadł wszystkie te przepyszne dania, które jemy my chrześcijanie?
- Na Twoim weselu, panie księże.
35
Dowcip #7626. Pewien liberalny arystokrata zaprosił na kolację do swojego zamku w kategorii: Żarty o duchownych, Humor o jedzeniu.
Jedzie ksiądz trasą nr siedem, nagle zauważa stojącą przy drodze wyzywająco ubraną panią. Zatrzymuje się, podchodzi do niej i mówi:
- Córeczko widzę, że zeszłaś na złą drogę.
Zaskoczona rozglądając się odpowiada:
- A co Tiry już tędy nie jeżdżą?!
- Córeczko widzę, że zeszłaś na złą drogę.
Zaskoczona rozglądając się odpowiada:
- A co Tiry już tędy nie jeżdżą?!
217