Donald Tusk poszedł do nieba.
Donald Tusk poszedł do nieba. W bramie wita go Święty Piotr, po czym zaczyna go oprowadzać po swoim królestwie. Donald od razu zwrócił uwagę na setki tysięcy zegarów które wisiały na wszystkich ścianach, dodatkowo każdy wskazywał inną godzinę. Zafrasowany pyta Świętego Piotra:
- Co to za zegary i czemu każdy wskazuje inną godzinę?
Święty Piotr tłumaczy:
- Widzisz Donaldzie, każdy człowiek od razu po urodzeniu dostaje swój własny zegar, który wyjściowo wskazuje godzinę dwunastą, po upływie pewnego czasu wskazówki zegara przesuwają się proporcjonalnie do ilości kłamstw danego człowieka! Popatrz oto zegar Świętej Teresy dalej wskazuje dwunastą. Zaciekawiony Donald pyta dalej:
- Święty Piotrze w takim razie gdzie są zegary Kaczyńskich?
Święty Piotr:
- Kaczyńskich? Te, stoją w holu i robią nam za wentylatory!
- Co to za zegary i czemu każdy wskazuje inną godzinę?
Święty Piotr tłumaczy:
- Widzisz Donaldzie, każdy człowiek od razu po urodzeniu dostaje swój własny zegar, który wyjściowo wskazuje godzinę dwunastą, po upływie pewnego czasu wskazówki zegara przesuwają się proporcjonalnie do ilości kłamstw danego człowieka! Popatrz oto zegar Świętej Teresy dalej wskazuje dwunastą. Zaciekawiony Donald pyta dalej:
- Święty Piotrze w takim razie gdzie są zegary Kaczyńskich?
Święty Piotr:
- Kaczyńskich? Te, stoją w holu i robią nam za wentylatory!
3818
Dowcip #12809. Donald Tusk poszedł do nieba. w kategorii: Śmieszny humor o Donaldzie Tusku, Dowcipy o Kaczyńskich, Śmieszne żarty polityczne, Śmieszne kawały o zegarku, Śmieszne żarty o niebie, Śmieszne kawały o Świętym Piotrze.
Dyrektor regionalny Coca - Coli na Rosje dzwoni do Putina i mówi:
- Ponieważ przywróciłeś hymn ZSRR, czy mógłbys się zastanowić także nad przywróceniem Radzieckiej flagi? I jeśli także napiszesz w rogu mały biały napis ”Zawsze Coca - Cola”, to w przyszłości nie będziesz miał więcej żadnych problemów z zaległościami za pensje i emerytury.
Putin naciska ”wyciszenie” przy telefonie i pyta Kasjanowa:
- Pamiętasz może kiedy wygasa kontrakt z Aquafresh?
- Ponieważ przywróciłeś hymn ZSRR, czy mógłbys się zastanowić także nad przywróceniem Radzieckiej flagi? I jeśli także napiszesz w rogu mały biały napis ”Zawsze Coca - Cola”, to w przyszłości nie będziesz miał więcej żadnych problemów z zaległościami za pensje i emerytury.
Putin naciska ”wyciszenie” przy telefonie i pyta Kasjanowa:
- Pamiętasz może kiedy wygasa kontrakt z Aquafresh?
629
Dowcip #12810. Dyrektor regionalny Coca - Coli na Rosje dzwoni do Putina i mówi w kategorii: Kawały polityczne, Żarty o Władimirze Putinie.
Co to jest: jedna trzecia mężczyzny, jedna trzecia kobiety i jedna trzecia diabła?
- Jan Maria Rokita.
- Jan Maria Rokita.
18
Dowcip #12811. Co to jest w kategorii: Śmieszne zagadki, Śmieszne żarty Jan Maria Rokita.
Breżniew podczas wizyty w Polsce rozmawia z Gierkiem i mówi:
- Ogólnie bardzo mi się tu u was podoba, ale nie mogę zrozumieć jednej rzeczy? Dlaczego jeden z waszych poetów napisał ”Litwo, ojczyzno moja...”
- Ależ to był Mickiewicz - odpowiada Gierek - On już dawno nie żyje.
Breżniew się rozpromienia:
- I za to cię Edziu lubię, za to cię lubię.
- Ogólnie bardzo mi się tu u was podoba, ale nie mogę zrozumieć jednej rzeczy? Dlaczego jeden z waszych poetów napisał ”Litwo, ojczyzno moja...”
- Ależ to był Mickiewicz - odpowiada Gierek - On już dawno nie żyje.
Breżniew się rozpromienia:
- I za to cię Edziu lubię, za to cię lubię.
423
Dowcip #12812. Breżniew podczas wizyty w Polsce rozmawia z Gierkiem i mówi w kategorii: Żarty polityczne, Kawały o Adamie Mickiewiczu, Kawały o Edwardzie Gierku, Śmieszne żarty o Leonidzie Breżniewie.
Wałęsa i Kwaśniewski pojechali na pogrzeb Jana Pawła II. Kwaśniewski klęczy, składa ukłony, modli się, a Wałęsa usiadł wyjął bułę i zajada.
Nagle podchodzi ksiądz do Wałęsy i pokazuje znak krzyża w jego stronę. Kwaśniewski wytrzeszczył oczy i pyta:
- Lechu! jak ty to zrobiłeś? Ja tu się modlę, składam ukłony i nic, a ty wyjąłeś bułę i jesz, a tu przychodzi ksiądz i daje Ci rozgrzeszenie! Jak to zrobiłeś?
A Wałęsa tak:
- Co ty chrzanisz, przecież nie dostałem rozgrzeszenia pokazał tak:
(na górę) patrz gdzie jesteś!
(na dół) Nakruszyłeś
(w lewo) Bierz grubego
(w prawo) I spadaj!
Nagle podchodzi ksiądz do Wałęsy i pokazuje znak krzyża w jego stronę. Kwaśniewski wytrzeszczył oczy i pyta:
- Lechu! jak ty to zrobiłeś? Ja tu się modlę, składam ukłony i nic, a ty wyjąłeś bułę i jesz, a tu przychodzi ksiądz i daje Ci rozgrzeszenie! Jak to zrobiłeś?
A Wałęsa tak:
- Co ty chrzanisz, przecież nie dostałem rozgrzeszenia pokazał tak:
(na górę) patrz gdzie jesteś!
(na dół) Nakruszyłeś
(w lewo) Bierz grubego
(w prawo) I spadaj!
711
Dowcip #12813. Wałęsa i Kwaśniewski pojechali na pogrzeb Jana Pawła II. w kategorii: Śmieszne żarty o Aleksandrze Kwaśniewskim, Śmieszne kawały o Lechu Wałęsie, Śmieszne żarty o duchownych, Śmieszne kawały o jedzeniu, Śmieszny humor polityczny, Żarty o pogrzebie.
Urząd Skarbowy w Poznaniu. Urzędniczka strofuje młodego przedsiębiorcę:
- Jak pan śmiał w rubryce ”Pozostający na moim utrzymaniu” wpisać ”IV RP”?
- Jak pan śmiał w rubryce ”Pozostający na moim utrzymaniu” wpisać ”IV RP”?
17
Dowcip #12814. Urząd Skarbowy w Poznaniu. w kategorii: Kawały polityczne, Kawały o Urzędzie Skarbowym.
Idzie sobie ulicą minister finansów i gwoździem rysuje lakier w samochodach.
- Ależ co Pan robi, panie ministrze? - pytają zaskoczeni kierowcy.
- Zwiększam Produkt Krajowy Brutto - odpowiada spokojnie minister.
- Ależ co Pan robi, panie ministrze? - pytają zaskoczeni kierowcy.
- Zwiększam Produkt Krajowy Brutto - odpowiada spokojnie minister.
135
Dowcip #12815. Idzie sobie ulicą minister finansów i gwoździem rysuje lakier w w kategorii: Śmieszne kawały o pieniądzach, Dowcipy o samochodach, Śmieszne kawały o ministrach.
W czasie Pomarańczowej Rewolucji Putin dzwoni do sztabu Juszczenki i mówi:
- Umożliwimy wam przejęcie władzy, ale musicie nam dać Lwów i Kijów.
W sztabie lekka konsternacja, po chwili odpowiadają:
- Ok, damy wam kijów, ale lwów musicie sobie sami nałapać.
- Umożliwimy wam przejęcie władzy, ale musicie nam dać Lwów i Kijów.
W sztabie lekka konsternacja, po chwili odpowiadają:
- Ok, damy wam kijów, ale lwów musicie sobie sami nałapać.
1893
Dowcip #12816. W czasie Pomarańczowej Rewolucji Putin dzwoni do sztabu Juszczenki i w kategorii: Kawały o Rosjanach, Śmieszne żarty polityczne, Śmieszne dowcipy o wojnie, Śmieszne dowcipy o Władimirze Putinie.
Pewien polityk umarł i poszedł do nieba. Wprowadza go aniołek. Polityk widzi mnóstwo zegarów, ale każdy pokazuje inną godzinę. Pyta się anioła:
- Aniołku, po co te wszystkie zegary?
- Widzisz, w momencie narodzin, każdy człowiek dostaje taki zegar ustawiony na godzinę dwunastą. Gdy ktoś skłamie, wskazówka przesuwa się o minutę. Tu na przykład jest zegar Matki Teresy. Jak widzisz, jest wciąż na dwunastą, co oznacza, że nigdy nie skłamała.
- To ciekawe. A gdzie są zegary Millera, Michnika, Kwaśniewskiego albo innego polityka?
- Aaa, tych używamy jako wentylatorów w świetlicy.
- Aniołku, po co te wszystkie zegary?
- Widzisz, w momencie narodzin, każdy człowiek dostaje taki zegar ustawiony na godzinę dwunastą. Gdy ktoś skłamie, wskazówka przesuwa się o minutę. Tu na przykład jest zegar Matki Teresy. Jak widzisz, jest wciąż na dwunastą, co oznacza, że nigdy nie skłamała.
- To ciekawe. A gdzie są zegary Millera, Michnika, Kwaśniewskiego albo innego polityka?
- Aaa, tych używamy jako wentylatorów w świetlicy.
26
Dowcip #12817. Pewien polityk umarł i poszedł do nieba. Wprowadza go aniołek. w kategorii: Śmieszne żarty o Aleksandrze Kwaśniewskim, Śmieszne kawały polityczne, Śmieszny humor o zegarku, Żarty o niebie.
Dlaczego Rosjanie kradną zawsze po dwa samochody?
- Bo wracają przez Polskę.
- Bo wracają przez Polskę.
715