Dlaczego Ryszard Rynkowski nosi majtki na lewą stronę?
Dlaczego Ryszard Rynkowski nosi majtki na lewą stronę?
- Bo dziewczyny lubią brąz.
- Bo dziewczyny lubią brąz.
615
Dowcip #3047. Dlaczego Ryszard Rynkowski nosi majtki na lewą stronę? w kategorii: Śmieszne dowcipne zagadki, Dowcipy o sławnych ludziach, Śmieszny humor o bieliźnie, Kawały o muzykach.
Czym się różni ciągnik od krowy?
- Tym, że ciągnik jak nawali to staje, a krowa jak nawali idzie dalej.
- Tym, że ciągnik jak nawali to staje, a krowa jak nawali idzie dalej.
310
Dowcip #3048. Czym się różni ciągnik od krowy? w kategorii: Śmieszne dowcipne zagadki, Śmieszny humor o krowach.
Przed sklepem długa kolejka. Nagle ktoś zaczyna się wpychać.
- Zaczekaj na swoją kolej!
-- Ustaw się jak wszyscy.
I tak przez jakiś czas. W końcu mężczyzna się zdenerwował i woła:
- Czy mógłbym w końcu otworzyć mój sklep?!
- Zaczekaj na swoją kolej!
-- Ustaw się jak wszyscy.
I tak przez jakiś czas. W końcu mężczyzna się zdenerwował i woła:
- Czy mógłbym w końcu otworzyć mój sklep?!
314
Dowcip #3049. Przed sklepem długa kolejka. Nagle ktoś zaczyna się wpychać. w kategorii: Śmieszny humor o sprzedawcach, Śmieszny humor o klientach, Kawały o sklepach.
Jedzie facet mercedesem sto kilometrów na godzinę po autostradzie. Nagle dogania go maluch. Facet nieźle wkurzony dodał gazu. Sto pięćdziesiąt na liczniku. Znów dogania go maluch. Facet wkurzony na maksa ciśnie w dechę dwieście kilometrów na godzinę, pełna prędkość, dogania go maluch facet z malucha krzyczy:
- Zjedź pan na pobocze.
Kierowca mercedesa zjechał, a ten z malucha pyta go:
- Wiesz pan jak drugi bieg wrzucić?
- Zjedź pan na pobocze.
Kierowca mercedesa zjechał, a ten z malucha pyta go:
- Wiesz pan jak drugi bieg wrzucić?
315
Dowcip #3050. Jedzie facet mercedesem sto kilometrów na godzinę po autostradzie. w kategorii: Śmieszny humor o kierowcach, Śmieszny humor o przekraczaniu prędkości, Śmieszny humor o autach.
Idzie kupa obrabować bank, spotyka kupę, a tamta mówi:
- Czy mogę się przyłączyć?
- Tak.
Idą dwie kupy obrabować bank, spotykają kupę, a tamta mówi:
- Czy mogę się przyłączyć?
- Tak.
Idą trzy kupy obrabować bank, spotykają sraczkę, a tamta mówi:
- Czy mogę się przyłączyć?
- Nie! To tylko dla twardzieli.
- Czy mogę się przyłączyć?
- Tak.
Idą dwie kupy obrabować bank, spotykają kupę, a tamta mówi:
- Czy mogę się przyłączyć?
- Tak.
Idą trzy kupy obrabować bank, spotykają sraczkę, a tamta mówi:
- Czy mogę się przyłączyć?
- Nie! To tylko dla twardzieli.
416
Dowcip #3051. Idzie kupa obrabować bank, spotyka kupę, a tamta mówi w kategorii: Śmieszny humor abstrakcyjny, Kawały o złodziejach, Śmieszne żarty o banku, Śmieszne żarty o kupie.
Jaki jest szczyt zmęczenia?
- Przyjść do domu, położyć się na łóżku i nie mieć siły zamknąć oczu.
- Przyjść do domu, położyć się na łóżku i nie mieć siły zamknąć oczu.
29
Dowcip #3052. Jaki jest szczyt zmęczenia? w kategorii: Szczyty dowcipy, Śmieszne pytania zagadki.
Mówi jąkała do kolegi:
- Jacuś, Jacuś ... Ja cuś wódki nie widzę.
- Jacuś, Jacuś ... Ja cuś wódki nie widzę.
312
Dowcip #3053. Mówi jąkała do kolegi w kategorii: Kawały o alkoholu, Śmieszne żarty o jąkałach.
Przychodzi trzech wampirów do baru.
Jeden z nich mówi:
- Poproszę szklankę krwi.
Drugi prosi to samo.
Trzeci mówi:
- Poproszę szklankę wrzątku.
Na to koledzy pytają się:
- Czemu poprosiłeś wrzątek?
Na to wampir wyjmuje podpaskę z kieszeni i mówi:
- Ja wole ekspresową.
Jeden z nich mówi:
- Poproszę szklankę krwi.
Drugi prosi to samo.
Trzeci mówi:
- Poproszę szklankę wrzątku.
Na to koledzy pytają się:
- Czemu poprosiłeś wrzątek?
Na to wampir wyjmuje podpaskę z kieszeni i mówi:
- Ja wole ekspresową.
211
Dowcip #3054. Przychodzi trzech wampirów do baru. w kategorii: Śmieszne żarty o wampirach, Żarty o krwi.
Przyjeżdża do szpitala psychiatrycznego gościu i dyrektor mówi:
- Mamy za mało miejsca.
Więc wysypał żwir na środku drogi i powiedział:
- To jest basen, ten kto nie był chory to się tam nie kąpał.
Wszyscy skaczą na główkę, a jeden stoi. Dyrektor już mówi:
- Wypuścimy go.
A on mówi:
- Ja tu jestem ratownikiem.
- Mamy za mało miejsca.
Więc wysypał żwir na środku drogi i powiedział:
- To jest basen, ten kto nie był chory to się tam nie kąpał.
Wszyscy skaczą na główkę, a jeden stoi. Dyrektor już mówi:
- Wypuścimy go.
A on mówi:
- Ja tu jestem ratownikiem.
112
Dowcip #3055. Przyjeżdża do szpitala psychiatrycznego gościu i dyrektor mówi w kategorii: Śmieszne żarty o wariatach, Śmieszne żarty o basenie, Dowcipy o pacjentach, Śmieszny humor o psychiatryku.
Jadą zakonnice rowerami po wybojach. Po jakimś czasie siostra przełożona zatrzymuje się i mówi:
- No siostrzyczki, dosyć tej rozpusty, zakładamy siodełka.
- No siostrzyczki, dosyć tej rozpusty, zakładamy siodełka.
47