Najnowsze dowcipy

Facet mówi do żony:
- Kochanie, przynieś mi piwo.
Na to żona:
- Może jakieś magiczne słowo?
Facet:
- Hokus pokus czary mary, zapierdzielaj po browary!
A na to żona:
- Hokus pokus, ence pence, zamiast cipki masz dziś ręce!
Na to Facet:
- Skoro jesteś tak pyskata, dziś ominie Cię wypłata!
Żona:
- Bardzo mocne masz dziś czary, zaraz biegnę po browary!

Dyrektor do sekretarki:
- Czy wysłała pani faks do pana Nowaka?
- Ależ oczywiście, panie dyrektorze.
- Doskonale, to teraz niech pani wyśle jeszcze do Kowalskiego.
- Ale panie dyrektorze, my nie mamy więcej faksów. - odpowiada sekretarka.

Podczas klasówki nauczyciel mówi:
- Wydaje mi się, że słyszę jakieś głosy.
Głos z sali:
- Mnie też, ale się leczę.

Jak nazwać Polaka bez rąk?
- Godnym zaufania!

Przychodzi Marit Bjoergen do lekarza. Lekarz do niej:
- Mam dla pani złą wiadomość.
- Co, wyzdrowiałam?
- Gorzej! Kowalczyk też zachorowała.

Dlaczego nie ma dowcipów o smokach i mrówkach?
- Bo by się słonie wkurzyły!

Siedem dni z życia czyściocha - żołnierza:
Dzień pierwszy - myję nogi.
Dzień drugi - myję ręce.
Dzień trzeci - myję się pod pachami.
Dzień czwarty - myję głowę.
Dzień piąty - myję się w miejscach intymnych.
Dzień szósty - myję zęby.
Dzień siódmy - wymieniam wodę.

Dowódca pyta żołnierza:
- A więc gdy kapral dał komendę ”ochotnicy wystąpić” to wy wystąpiliście z szeregu?
- To niezupełnie tak było. Pozostali po prostu zrobili krok w tył, a ja nie zdążyłem!

Polak, Rusek i Niemiec płyną łódką. Diabeł mówi:
- Jeśli nie wyrzucicie czegoś cennego to zatoniecie.
Niemiec wyrzuca złoty zegarek. Rusek wyrzuca pieniądze. Diabeł do Polaka:
- A co Ty wyrzucisz?
Polak wziął za szmaty Ruska i Niemca i wyrzucił ich za burtę.

Brunetka i Blondynka łowią ryby. Brunetka złowiła rybę i mówi:
- Co z nią teraz zrobimy?
- Utopimy.