W aptece długa kolejka, w niej Jaś.
W aptece długa kolejka, w niej Jaś. Wreszcie jego kolej:
- Poproszę prezerwatywy o smaku malinowym, albo nie nie, może wiśniowe. Nie nie, może bananowe ...
I tu odzywa się starsza pani stojąca w kolejce:
- Synku będziesz bzykał, czy kompot gotował?
- Poproszę prezerwatywy o smaku malinowym, albo nie nie, może wiśniowe. Nie nie, może bananowe ...
I tu odzywa się starsza pani stojąca w kolejce:
- Synku będziesz bzykał, czy kompot gotował?
07
Dowcip #28095. W aptece długa kolejka, w niej Jaś. w kategorii: Kawały o Jasiu, Kawały o staruszkach, Śmieszne dowcipy o aptece, Humor o prezerwatywach.
W aptece:
- Poproszę opakowanie tabletek na odchudzanie.
- Hm, pan wybaczy, ale dopiero co sprzedałam panu dziesięć opakowań.
- No wiem, ale jakoś się nimi nie najadłem.
- Poproszę opakowanie tabletek na odchudzanie.
- Hm, pan wybaczy, ale dopiero co sprzedałam panu dziesięć opakowań.
- No wiem, ale jakoś się nimi nie najadłem.
37
Dowcip #28096. W aptece w kategorii: Śmieszny humor o aptece, Humor o lekach.
W bardzo złym humorze fukający miś, chodzi po lesie, szukając komu by tu guza nabić. Nawinął mu się zając:
Miś:
- Czego Ty zając po lesie bez czapki się włóczysz?
- No, bo, ja tego ...
I dostał w łeb od niedźwiedzia. Trochę mu to ulżyło, ale nie na długo. Po jakimś czasie, znowu zrobił się chmurny, znowu szukał kogoś, na kim mógłby się
wylądować. Spotkał wilka, zwierzył mu się, wilk mu poradził aby poszli do zająca.
- Ale już dałem zającowi raz.
- Co się tam będziesz przejmował, daj mu jeszcze raz!
- Ale, za co?
- Poproś go o papierosa. Jak Ci da z filtrem, to mu chlaśniesz bo chciałeś bez filtra, a jak Ci da bez filtra ...
- No dobra ...
Idą, spotykają zająca: Miś:
- Te, zając daj papierosa!
- A z filtrem, czy bez filtra?
- A czego Ty zając po lesie znowu bez czapki się włóczysz?
Miś:
- Czego Ty zając po lesie bez czapki się włóczysz?
- No, bo, ja tego ...
I dostał w łeb od niedźwiedzia. Trochę mu to ulżyło, ale nie na długo. Po jakimś czasie, znowu zrobił się chmurny, znowu szukał kogoś, na kim mógłby się
wylądować. Spotkał wilka, zwierzył mu się, wilk mu poradził aby poszli do zająca.
- Ale już dałem zającowi raz.
- Co się tam będziesz przejmował, daj mu jeszcze raz!
- Ale, za co?
- Poproś go o papierosa. Jak Ci da z filtrem, to mu chlaśniesz bo chciałeś bez filtra, a jak Ci da bez filtra ...
- No dobra ...
Idą, spotykają zająca: Miś:
- Te, zając daj papierosa!
- A z filtrem, czy bez filtra?
- A czego Ty zając po lesie znowu bez czapki się włóczysz?
26
Dowcip #28097. W bardzo złym humorze fukający miś, chodzi po lesie w kategorii: Kawały o niedźwiedziu, Śmieszne dowcipy o zajączku, Humor o bójkach.
W barze toczy się rozmowa o brzydkich połowicach. Pewien mężczyzna podnosi głowę znad kufla i mówi:
- Moja żona jest tak brzydka, że jak ostatnio postawiłem ją w sadzie zamiast stracha na wróble, to ptaki oddały zeszłoroczne czereśnie.
- A moja ma wymiary dziewięćdziesiąt na sześćdziesiąt, na dziewięćdziesiąt. - mówi inny.
- Super. - klaszczą panowie. - To prawie idealne!
- Taaa ... - wzdycha facet. - A druga noga jest taka sama.
- Moja żona jest tak brzydka, że jak ostatnio postawiłem ją w sadzie zamiast stracha na wróble, to ptaki oddały zeszłoroczne czereśnie.
- A moja ma wymiary dziewięćdziesiąt na sześćdziesiąt, na dziewięćdziesiąt. - mówi inny.
- Super. - klaszczą panowie. - To prawie idealne!
- Taaa ... - wzdycha facet. - A druga noga jest taka sama.
27
Dowcip #28098. W barze toczy się rozmowa o brzydkich połowicach. w kategorii: Śmieszne żarty o mężczyznach, Śmieszny humor o grubasach, Śmieszne kawały o żonie.
W co grają Węgry?
- Węgryberds.
- Węgryberds.
537
Dowcip #28099. W co grają Węgry? w kategorii: Śmieszne kawały zagadki.
W czasie badań lekarka prosi pacjenta, żeby pokazał penisa. Gość ściąga spodnie i mówi:
- Zazwyczaj nie jest taki mały.
- Spokojnie, często takie widzę.
- No faktycznie, za piękna to pani nie jest.
- Zazwyczaj nie jest taki mały.
- Spokojnie, często takie widzę.
- No faktycznie, za piękna to pani nie jest.
1915
Dowcip #28100. W czasie badań lekarka prosi pacjenta, żeby pokazał penisa. w kategorii: Humor o facetach, Śmieszne kawały o lekarzach, Humor o męskim przyrodzeniu.
W czasie sztormu kapitan uspokaja pasażerów:
- Panowie, bez paniki! Nie ma strachu, nie grozi nam zatonięcie! A kobiety i dzieci zapakowałem na łodzie ratunkowe, ponieważ chcę wam opowiedzieć pewną pikantną historyjkę ...
- Panowie, bez paniki! Nie ma strachu, nie grozi nam zatonięcie! A kobiety i dzieci zapakowałem na łodzie ratunkowe, ponieważ chcę wam opowiedzieć pewną pikantną historyjkę ...
1015
Dowcip #28101. W czasie sztormu kapitan uspokaja pasażerów w kategorii: Humor o statku, Śmieszne kawały o kapitanie, Śmieszne kawały o pasażerach.
W dniu ślubu mąż mówi do żony:
- Słyszysz kochanie czajnika gwizdanie?
Po ślubie:
- Słyszysz pizdo jak czajnik gwizdo?
- Słyszysz kochanie czajnika gwizdanie?
Po ślubie:
- Słyszysz pizdo jak czajnik gwizdo?
1815
Dowcip #28102. W dniu ślubu mąż mówi do żony w kategorii: Śmieszne kawały o mężu, Dowcipy o ślubie.
W dyskotece zagadała do mnie gruba laska. Po chwili rozmowy zeszło na to, że wczoraj miałem urodziny:
- Wszystkiego najlepszego przystojniaku. Czy jak pojedziemy do Ciebie, to sprawisz, że się uśmiechnę?
- Raczej nie. Tort już zjedzony.
- Wszystkiego najlepszego przystojniaku. Czy jak pojedziemy do Ciebie, to sprawisz, że się uśmiechnę?
- Raczej nie. Tort już zjedzony.
415
Dowcip #28103. W dyskotece zagadała do mnie gruba laska. w kategorii: Humor o facetach, Śmieszne kawały o grubasach, Śmieszne dowcipy o imprezie.
W dżungli siedzą na palmie trzy małpy i rozmawiają:
- Wczoraj wróciłam z wycieczki do Holandii - mówi pierwsza - i kupiłam sobie krowę- holenderkę.
Druga:
- A ja wczoraj wróciłam ze Szwajcarii i kupiłam sobie złoty zegarek marki ”Tissot”.
Trzecia małpa milczy i zazdrości. Następnego dnia małpy spotykają się w tym samym miejscu. Pierwsza mówi:
- Ktoś mi ukradł moją krowę!
Druga:
- Gdzieś mi zginął mój zegarek!
Trzecia spoglądając na zegarek mówi:
- O, już druga! Pora doić krowę!
- Wczoraj wróciłam z wycieczki do Holandii - mówi pierwsza - i kupiłam sobie krowę- holenderkę.
Druga:
- A ja wczoraj wróciłam ze Szwajcarii i kupiłam sobie złoty zegarek marki ”Tissot”.
Trzecia małpa milczy i zazdrości. Następnego dnia małpy spotykają się w tym samym miejscu. Pierwsza mówi:
- Ktoś mi ukradł moją krowę!
Druga:
- Gdzieś mi zginął mój zegarek!
Trzecia spoglądając na zegarek mówi:
- O, już druga! Pora doić krowę!
725