Spotyka się na basenie trzech oldbojów: Steve, Mike i John.
Spotyka się na basenie trzech oldbojów: Steve, Mike i John. Po krótkiej sesji pływackiej wszyscy trzej stoją pod prysznicem, nadzy jak ich Bozia stworzyła. Nagle dzwoni komóra. Krótka chwila konsternacji i Mike sięga nagle w okolice pachy i wyciąga komórę: ”Halo... tak, tak, to ja... no... no to pa”. Pozostali zdziwieni pytają:
- Ej, stary, skąd ty wytrzasnąłeś tę komórę?
- A, wiecie, jak mi rok temu wszczepiali bajpasy, to poprosiłem lekarza, żeby mi tu taką fałdkę pod pachą zrobił i sobie tam nosze komórę, gdy idę na basen albo na plażę.
Po chwili znowu dzwoni komóra. Na to drugi oldboj - Steve sięga w okolice biodra i wyciąga komórę: ”Halo... dobra, będę o dziewiątej... cześć”.
Mike i John patrzą zdziwieni. Steve tłumaczy:
- Wiecie, gdy mi w tamtym roku wstawiali sztuczny staw biodrowy, to poprosiłem lekarza, żeby mi taką fałdkę na biodrze zrobił i sobie tam nosze komórę, gdy idę na basen albo na plażę.
John, lekko zdołowany, myśli: ”Kurcze, oni maja takie fajne bajery, a ja co?” Pogonił do kibla, urwał kawałek papieru i wetknął sobie między pośladki. Wraca, a tamtych dwóch woła:
- Hej, John, jakiś papier ci z tyłka wystaje!
A John:
- O, znowu jakiś fax przyszedł.
- Ej, stary, skąd ty wytrzasnąłeś tę komórę?
- A, wiecie, jak mi rok temu wszczepiali bajpasy, to poprosiłem lekarza, żeby mi tu taką fałdkę pod pachą zrobił i sobie tam nosze komórę, gdy idę na basen albo na plażę.
Po chwili znowu dzwoni komóra. Na to drugi oldboj - Steve sięga w okolice biodra i wyciąga komórę: ”Halo... dobra, będę o dziewiątej... cześć”.
Mike i John patrzą zdziwieni. Steve tłumaczy:
- Wiecie, gdy mi w tamtym roku wstawiali sztuczny staw biodrowy, to poprosiłem lekarza, żeby mi taką fałdkę na biodrze zrobił i sobie tam nosze komórę, gdy idę na basen albo na plażę.
John, lekko zdołowany, myśli: ”Kurcze, oni maja takie fajne bajery, a ja co?” Pogonił do kibla, urwał kawałek papieru i wetknął sobie między pośladki. Wraca, a tamtych dwóch woła:
- Hej, John, jakiś papier ci z tyłka wystaje!
A John:
- O, znowu jakiś fax przyszedł.
29
Dowcip #14335. Spotyka się na basenie trzech oldbojów: Steve, Mike i John. w kategorii: Śmieszny humor o mężczyznach, Dowcipy o basenie, Śmieszny humor o operacji, Żarty o telefonie komórkowym, Śmieszne kawały o faxie.
Egzamin na prawo jazdy. Komisja zadaje pytanie:
- Proszę nam opisać pracę silnika.
- A mogę własnymi słowami?
- Oczywiście.
- Więc brrrrm, brrryyym...
- Proszę nam opisać pracę silnika.
- A mogę własnymi słowami?
- Oczywiście.
- Więc brrrrm, brrryyym...
26
Dowcip #14336. Egzamin na prawo jazdy. w kategorii: Dowcipy o kierowcach, Śmieszny humor o egzaminach, Śmieszny humor o prawie jazdy.
Wychodzą dwaj faceci z kasyna. Jeden nagi, a drugi w gaciach. Nagi mówi do tego drugiego:
- Wiesz Józiu, ja cię podziwiam. Ty po prostu wiesz kiedy przestać.
- Wiesz Józiu, ja cię podziwiam. Ty po prostu wiesz kiedy przestać.
26
Dowcip #14337. Wychodzą dwaj faceci z kasyna. Jeden nagi, a drugi w gaciach. w kategorii: Śmieszne dowcipy o facetach, Śmieszny humor o grze w karty.
Idą mrówka i słoń przez pustynię. Nagle słoń mówi:
- Uff! Już nie mogę, chce mi się pić!
Na to mrówka:
- Nie martw się słoniku. Na najbliższym postoju dam ci łyk z mojej manierki.
- Uff! Już nie mogę, chce mi się pić!
Na to mrówka:
- Nie martw się słoniku. Na najbliższym postoju dam ci łyk z mojej manierki.
318
Dowcip #14338. Idą mrówka i słoń przez pustynię. w kategorii: Śmieszny humor o zwierzętach, Dowcipy ze słoniem, Śmieszne kawały o mrówkach, Dowcipy o pustyni.
Babcia mówi do wnuczki:
- Jak ja byłam młoda, to muzyka była bardziej melodyjna ...
- Babciu, ja włączyłam mikser!
- Jak ja byłam młoda, to muzyka była bardziej melodyjna ...
- Babciu, ja włączyłam mikser!
211
Dowcip #14339. Babcia mówi do wnuczki w kategorii: Śmieszny humor o babci, Żarty o wnukach, Śmieszne kawały o muzyce.
- Widziałeś kiedyś samochód z drzewa?
- Nie.
- To wejdź na drzewo i zobacz.
- Nie.
- To wejdź na drzewo i zobacz.
27
Dowcip #14340. - Widziałeś kiedyś samochód z drzewa? w kategorii: Dowcipy o autach, Śmieszne kawały o drzewach.
Wchodzi facet do windy, a tam wąż nogi myje.
47
Dowcip #14341. Wchodzi facet do windy, a tam wąż nogi myje. w kategorii: Żarty abstrakcyjne, Śmieszne dowcipy bezsensowne, Kawały o mężczyznach, Śmieszne dowcipy o windzie, Śmieszne kawały o wężu.
W cyrku posprzeczał się karzeł z olbrzymem.
- Jeżeli mnie jeszcze raz uderzysz, to ci nawymyślam. - denerwuje się karzeł.
- Jeżeli mi nawymyślasz, to cię schowam do kieszeni. - grozi olbrzym.
- Nie rób tego, - odciął się karzeł - gdyż będziesz miał więcej rozumu w kieszeni niż w głowie.
- Jeżeli mnie jeszcze raz uderzysz, to ci nawymyślam. - denerwuje się karzeł.
- Jeżeli mi nawymyślasz, to cię schowam do kieszeni. - grozi olbrzym.
- Nie rób tego, - odciął się karzeł - gdyż będziesz miał więcej rozumu w kieszeni niż w głowie.
611
Dowcip #14342. W cyrku posprzeczał się karzeł z olbrzymem. w kategorii: Śmieszne kawały o karłach, Dowcipy o kłótniach.
Dzwonek do mieszkania.
- Proszę Pana, proszę mi powiedzieć, czy tu mieszkają homoseksualiści?
- Nie wiem, ale zaraz zapytam żonę. Heniek! Czy tu mieszkają homoseksualiści?
- Proszę Pana, proszę mi powiedzieć, czy tu mieszkają homoseksualiści?
- Nie wiem, ale zaraz zapytam żonę. Heniek! Czy tu mieszkają homoseksualiści?
24
Dowcip #14343. Dzwonek do mieszkania. w kategorii: Śmieszne kawały o homoseksualistach.
- Twój narzeczony to utracjusz! Nie ma jeszcze połowy miesiąca, a jemu już brak pieniędzy!
- Co ty mówisz, tato! Chciał od ciebie pożyczyć?
- Nie, ale ja od niego.
- Co ty mówisz, tato! Chciał od ciebie pożyczyć?
- Nie, ale ja od niego.
26