Są zawody: ”Kto najdłużej wytrzyma w wodzie”.
Są zawody: ”Kto najdłużej wytrzyma w wodzie”. Pierwszy pan wytrzymał jedną minutę. Wszyscy ludzie go pytają:
- Jak pan to zrobił?
A on odpowiedział:
- Trening, trening i jeszcze raz trening.
Następny pan wytrzymał dwie minuty i znowu wszyscy ludzie go pytają:
- Jak pan to zrobił?
A on odpowiedział:
- Trening, trening i jeszcze raz trening.
Następny pan wytrzymał trzy minuty i wszyscy ludzie go pytają, jak to zrobił.
A on na to:
- Trening ...
Następny pan przyszedł z bardzo dużymi majtkami i wchodzi do wody. Po czwartej minucie wychodzi. Ledwo oddycha, więc lekarze szybko podbiegli, ale na szczęście nic się nie stało. Wszyscy ludzie go pytają:
- Jak pan to zrobił?
A on na to:
- Gdzieś musiałem gaciami zahaczyć!
- Jak pan to zrobił?
A on odpowiedział:
- Trening, trening i jeszcze raz trening.
Następny pan wytrzymał dwie minuty i znowu wszyscy ludzie go pytają:
- Jak pan to zrobił?
A on odpowiedział:
- Trening, trening i jeszcze raz trening.
Następny pan wytrzymał trzy minuty i wszyscy ludzie go pytają, jak to zrobił.
A on na to:
- Trening ...
Następny pan przyszedł z bardzo dużymi majtkami i wchodzi do wody. Po czwartej minucie wychodzi. Ledwo oddycha, więc lekarze szybko podbiegli, ale na szczęście nic się nie stało. Wszyscy ludzie go pytają:
- Jak pan to zrobił?
A on na to:
- Gdzieś musiałem gaciami zahaczyć!
313
Dowcip #9893. Są zawody: ”Kto najdłużej wytrzyma w wodzie”. w kategorii: Żarty o sporcie, Żarty o zawodach, Śmieszne żarty o bieliźnie, Żarty o nurkach.
Szedł chłop przez budowę i go zamurowało.
2616
Dowcip #9894. Szedł chłop przez budowę i go zamurowało. w kategorii: Kawały o chłopach, Śmieszne dowcipy z grą słów.
Młody chłopak idzie do kiosku i pyta sprzedawcę:
- Są kartki z napisem dla moje jedynej?
- Tak. - odpowiada sprzedawca.
- To poproszę osiem.
- Są kartki z napisem dla moje jedynej?
- Tak. - odpowiada sprzedawca.
- To poproszę osiem.
511
Dowcip #9895. Młody chłopak idzie do kiosku i pyta sprzedawcę w kategorii: Śmieszne żarty o mężczyznach, Śmieszne żarty o kochankach, Żarty o prezentach.
Siedzi facet w barze i czyta gazetę, a przed nim stoi zupa. Do baru wpada drugi facet strasznie głodny. Patrzy i widzi, że tamten czyta gazetę i w ogóle nie pilnuje zupy. Bierze łyżkę i zaczyna jeść. Je i je, aż na dnie widzi grzebień. Tak go ten grzebień obrzydził, że zwymiotował. W tym momencie facet czytający gazetę podnosi głowę znad lektury i pyta:
- Co, pan też doszedł do grzebienia?
- Co, pan też doszedł do grzebienia?
59
Dowcip #9896. Siedzi facet w barze i czyta gazetę, a przed nim stoi zupa. w kategorii: Dowcipy o facetach, Śmieszny humor o jedzeniu, Śmieszny humor o restauracji i barze, Humor o klientach.
Pchła wygrała miliard w lotto. Pytają ją dziennikarze, co zrobi z taką kwotą?
- Kupię sobie psa! Rasowego, kudłatego i wyłącznie na własny użytek!
- Kupię sobie psa! Rasowego, kudłatego i wyłącznie na własny użytek!
611
Dowcip #9897. Pchła wygrała miliard w lotto. w kategorii: Dowcipy o psach, Żarty o pchłach, Śmieszne żarty o Totolotku.
Kiedy maluch osiąga maksymalną prędkość?
- Podczas holowania.
- Podczas holowania.
39
Dowcip #9898. Kiedy maluch osiąga maksymalną prędkość? w kategorii: Śmieszne pytania zagadki, Dowcipy o fiacie 126p.
Wchodzą dwie muchy do baru.
- Dwa razy gówno z cebulą. Tylko proszę mało cebuli, żeby z gęby nie śmierdziało.
- Dwa razy gówno z cebulą. Tylko proszę mało cebuli, żeby z gęby nie śmierdziało.
511
Dowcip #9899. Wchodzą dwie muchy do baru. w kategorii: Żarty o restauracji i barze, Śmieszne żarty o muchach, Kawały o kupie.
Mrówka i słoń kradną w sadzie czereśnie. Nagle widzą zbliżającego się ku nim ogrodnika.
- Skryj się za mną. - mówi mrówka do słonia. - Ja się mniej rzucam w oczy.
- Skryj się za mną. - mówi mrówka do słonia. - Ja się mniej rzucam w oczy.
312
Dowcip #9900. Mrówka i słoń kradną w sadzie czereśnie. w kategorii: Śmieszny humor o złodziejach, Śmieszne dowcipy o słoniu, Śmieszny humor o mrówkach.
Przychodzi stonoga do szewca, a szewc na to:
- Ty mnie nawet nie denerwuj!
- Ty mnie nawet nie denerwuj!
35
Dowcip #9901. Przychodzi stonoga do szewca, a szewc na to w kategorii: Śmieszne żarty o stonodze, Kawały o szewcu.
Wchodzi Muller do sklepu z bronią i pyta:
- Ma pan jakieś karabiny?
- Oczywiście, tu sportowe karabinki pneumatyczne, tam KBKSy, dalej sztucery i jeszcze kilka typów karabinów maszynowych.
- To poproszę jeden ...
- Nie ma!
- A ma pan może jakieś pistolety?
- Pewnie. Tu widzi pan gazowe, tu pneumatyczne, w tamtej gablocie na ostrą amunicję, mam też UZI.
- To poproszę jeden.
- Nie ma!
- A ma pan może granaty?
- Tak. Są zaczepne, przeciwpiechotne, przeciwpancerne, gazowe i do granatników.
- To poproszę jeden.
- Nie ma!
Muller się wkurzył, wyszedł ze sklepu, ale zaraz podrapał się po głowie, wrócił więc i pyta:
- Ma pan coś przeciwko komunistom?
- Oczywiście. Karabiny, pistolety, granaty.
- Ma pan jakieś karabiny?
- Oczywiście, tu sportowe karabinki pneumatyczne, tam KBKSy, dalej sztucery i jeszcze kilka typów karabinów maszynowych.
- To poproszę jeden ...
- Nie ma!
- A ma pan może jakieś pistolety?
- Pewnie. Tu widzi pan gazowe, tu pneumatyczne, w tamtej gablocie na ostrą amunicję, mam też UZI.
- To poproszę jeden.
- Nie ma!
- A ma pan może granaty?
- Tak. Są zaczepne, przeciwpiechotne, przeciwpancerne, gazowe i do granatników.
- To poproszę jeden.
- Nie ma!
Muller się wkurzył, wyszedł ze sklepu, ale zaraz podrapał się po głowie, wrócił więc i pyta:
- Ma pan coś przeciwko komunistom?
- Oczywiście. Karabiny, pistolety, granaty.
28