Rozmawiają dwaj koledzy
Rozmawiają dwaj koledzy:
- Słyszałeś? Szef zmarł.
- Tak i cały czas się zastanawiam kto jeszcze.
- Jak to ”kto jeszcze”?
- No tak, w nekrologu jest napisane: ”wraz z nim odszedł jeden z naszych najlepszych pracowników.”
- Słyszałeś? Szef zmarł.
- Tak i cały czas się zastanawiam kto jeszcze.
- Jak to ”kto jeszcze”?
- No tak, w nekrologu jest napisane: ”wraz z nim odszedł jeden z naszych najlepszych pracowników.”
314
Dowcip #4799. Rozmawiają dwaj koledzy w kategorii: Dowcipy o szefie, Śmieszne dowcipy o pracy, Śmieszne żarty o umieraniu, Dowcipy o pracownikach.
W internacie żeńskim pani dyrektor wręcza hydraulikowi klucze do łazienki i mówi:
- Po zapłatę niech pan się zgłosi pierwszego.
- Jak to? To ja jeszcze dostanę pieniądze?
- Po zapłatę niech pan się zgłosi pierwszego.
- Jak to? To ja jeszcze dostanę pieniądze?
619
Dowcip #4800. W internacie żeńskim pani dyrektor wręcza hydraulikowi klucze do w kategorii: Humor o kobietach, Śmieszne żarty o pieniądzach, Humor o hydraulikach.
Czterdzieści małych pszczółek mieszkało w lesie na drzewie.
A jedna była mizerna. Zostało trzydzieści dziewięć.
Trzydzieści dziewięć pszczółek zaprzyjaźniło się z łosiem.
A jednej łoś nie lubił. Zostało trzydzieści osiem.
Trzydzieści osiem pszczółek klepało jesienią biedę.
I w ten oto sposób. Zostało trzydzieści siedem.
Trzydzieści siedem pszczółek zimą nie miało co jeść.
I, że tak zażartuję zostało trzydzieści sześć.
Trzydzieści sześć pszczółek mieszkało w lesie pod listkiem.
I przyleciała wrona, zadziobała wszystkie!
Być może w tej piosence optymizmu jest mało.
Ale przynajmniej krócej niż się zapowiadało!
A jedna była mizerna. Zostało trzydzieści dziewięć.
Trzydzieści dziewięć pszczółek zaprzyjaźniło się z łosiem.
A jednej łoś nie lubił. Zostało trzydzieści osiem.
Trzydzieści osiem pszczółek klepało jesienią biedę.
I w ten oto sposób. Zostało trzydzieści siedem.
Trzydzieści siedem pszczółek zimą nie miało co jeść.
I, że tak zażartuję zostało trzydzieści sześć.
Trzydzieści sześć pszczółek mieszkało w lesie pod listkiem.
I przyleciała wrona, zadziobała wszystkie!
Być może w tej piosence optymizmu jest mało.
Ale przynajmniej krócej niż się zapowiadało!
514
Dowcip #4801. Czterdzieści małych pszczółek mieszkało w lesie na drzewie. w kategorii: Śmieszne dowcipy rymowane, Śmieszne dowcipy o pszczołach.
Co może zrobić ateista poproszony o odmówienie modlitwy?
- Odmówić i nie odmówić albo nie odmówić i odmówić.
- Odmówić i nie odmówić albo nie odmówić i odmówić.
319
Dowcip #4802. Co może zrobić ateista poproszony o odmówienie modlitwy? w kategorii: Śmieszne pytania zagadki, Humor o modlitwie, Śmieszne żarty o ateistach.
Masztalski przychodzi do Ecika Wierzgoła.
- Słyszołech, że jedziesz do Gdańska. Wiesz co, weź mojego gołębia, jo ci go przygotuję i jak już będziesz w Gdańsku, to go puścisz i zapiszesz, kiedy to było. Chciołbych wiedzieć, wiela taki gołąb leci z Gdańska do Bytomia.
- No dobrze.
Masztalski związał gołębiowi nogi i skrzydła i dał Ecikowi. Ecik zrobił, jak Masztalski prosił. Po miesiącu przychodzi do niego i pyta:
- Jak tam gołąb?
A Masztalski na to:
- Ty pieronie ognisty, gupiełoku jeden! Skrzydeł żeś mu nie rozwiązoł, ino nogi i ten gołąb dopiero dwa dni temu piechty przylozł.
- Słyszołech, że jedziesz do Gdańska. Wiesz co, weź mojego gołębia, jo ci go przygotuję i jak już będziesz w Gdańsku, to go puścisz i zapiszesz, kiedy to było. Chciołbych wiedzieć, wiela taki gołąb leci z Gdańska do Bytomia.
- No dobrze.
Masztalski związał gołębiowi nogi i skrzydła i dał Ecikowi. Ecik zrobił, jak Masztalski prosił. Po miesiącu przychodzi do niego i pyta:
- Jak tam gołąb?
A Masztalski na to:
- Ty pieronie ognisty, gupiełoku jeden! Skrzydeł żeś mu nie rozwiązoł, ino nogi i ten gołąb dopiero dwa dni temu piechty przylozł.
017
Dowcip #4803. Masztalski przychodzi do Ecika Wierzgoła. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Masztalskim, Dowcipy o Eciku, Humor o gołębiach.
Koledzy rozwiązują krzyżówkę;
- Otwór u kobiety na litere p.
- Poziomo czy pionowo?
- Poziomo.
- To pisz pysk.
- Otwór u kobiety na litere p.
- Poziomo czy pionowo?
- Poziomo.
- To pisz pysk.
28
Dowcip #4804. Koledzy rozwiązują krzyżówkę w kategorii: Humor o kobietach, Śmieszne żarty o kolegach.
Dlaczego plemniki mają ogonki?
- Żeby można je było łatwiej wyciągnąć z pomiędzy zębów.
- Żeby można je było łatwiej wyciągnąć z pomiędzy zębów.
29
Dowcip #4805. Dlaczego plemniki mają ogonki? w kategorii: Śmieszne żarty zagadki, Humor o plemnikach.
Terrorysta pyta kolegę:
- Ahmed, wierzysz w sny?
- Nie.
- A ja wierzę. Na przykład w zeszłym tygodniu śniło mi się, że jestem w samolocie lecącym do Bejrutu i trzymam granat w ręku. Obudziłem się natychmiast i okazało się, że rzeczywiście tam jestem!
- Ahmed, wierzysz w sny?
- Nie.
- A ja wierzę. Na przykład w zeszłym tygodniu śniło mi się, że jestem w samolocie lecącym do Bejrutu i trzymam granat w ręku. Obudziłem się natychmiast i okazało się, że rzeczywiście tam jestem!
48
Dowcip #4806. Terrorysta pyta kolegę w kategorii: Śmieszne żarty o snach, Dowcipy o terrorystach.
ODA DO NOCNIKA
O ty co stoisz pod łóżkiem, o ty z niebieskim uszkiem,
o ty, co o późnej godzinie przynosisz ulgę całej rodzinie,
na tobie siada ojciec, matka i dzieci cała gromadka,
na ciebie spadają aromatyczne wystrzały,
a ty stoisz dzielny, wytrwały, nocniczku mój mały.
O ty co stoisz pod łóżkiem, o ty z niebieskim uszkiem,
o ty, co o późnej godzinie przynosisz ulgę całej rodzinie,
na tobie siada ojciec, matka i dzieci cała gromadka,
na ciebie spadają aromatyczne wystrzały,
a ty stoisz dzielny, wytrwały, nocniczku mój mały.
1118
Dowcip #4807. ODA DO w kategorii: Humor rymowany.
Idzie sobie Adam przez raj i nagle wypadło mu żebro, mówi:
- O ku*wa!
A słowo ciałem się stało.
- O ku*wa!
A słowo ciałem się stało.
47