Rozmawia dwóch kumpli
Rozmawia dwóch kumpli:
- Wiesz, Staszek leży w szpitalu.
- No coś podobnego. A jeszcze wczoraj widziałem go w kawiarni z wystrzałową blondynką.
- No właśnie, jego żona też go widziała.
- Wiesz, Staszek leży w szpitalu.
- No coś podobnego. A jeszcze wczoraj widziałem go w kawiarni z wystrzałową blondynką.
- No właśnie, jego żona też go widziała.
06
Dowcip #26442. Rozmawia dwóch kumpli w kategorii: Dowcipy o kochankach, Kawały o zdradzie, Śmieszne żarty o szpitalu, Dowcipy o kolegach.
Pani pyta Jasia:
- Czy widziałeś czarne jaja?
Jasiu mówi:
- Tak u murzyna.
- Pała!
- Pała też zwisała.
- Czy widziałeś czarne jaja?
Jasiu mówi:
- Tak u murzyna.
- Pała!
- Pała też zwisała.
14
Dowcip #26443. Pani pyta Jasia w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Śmieszne dowcipy o penisie, Żarty o nauczycielce, Śmieszny humor o jądrach męskich.
Dzwoni klient do sklepu mięsnego i pyta:
- Czy ma pan kurze nóżki?
- Mam.
- Czy ma pan skrzydełka?
- Także mam.
- A ma pan świński ryj?
- Tak.
- No to musi pan naprawdę śmiesznie wyglądać.
- Czy ma pan kurze nóżki?
- Mam.
- Czy ma pan skrzydełka?
- Także mam.
- A ma pan świński ryj?
- Tak.
- No to musi pan naprawdę śmiesznie wyglądać.
16
Dowcip #26444. Dzwoni klient do sklepu mięsnego i pyta w kategorii: Humor o rozmowach telefonicznych, Śmieszne żarty o sprzedawcach, Dowcipy o klientach.
Przyjeżdża babcia do Jasia i mówi:
- Wnusiu, jakiś ty do mnie podobny.
Rozpłakane dziecko biegnie do mamy i mówi.
- Mamusiu, babcia mnie straszy!
- Wnusiu, jakiś ty do mnie podobny.
Rozpłakane dziecko biegnie do mamy i mówi.
- Mamusiu, babcia mnie straszy!
09
Dowcip #26445. Przyjeżdża babcia do Jasia i mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Żarty o babci.
Nauczycielka daje klasie zadanie:
- Ułóżcie zdanie zawierające słowo ananas.
Pierwsza zgłasza się Małgosia:
- Ananas jest zdrowym owocem.
Później zgłasza się Paweł:
- Ananas rośnie na palmach.
- Teraz ty Jasiu. - mówi nauczycielka.
A Jasiu na to:
- Basia puściła bąka a na nas leci smród.
- Ułóżcie zdanie zawierające słowo ananas.
Pierwsza zgłasza się Małgosia:
- Ananas jest zdrowym owocem.
Później zgłasza się Paweł:
- Ananas rośnie na palmach.
- Teraz ty Jasiu. - mówi nauczycielka.
A Jasiu na to:
- Basia puściła bąka a na nas leci smród.
29
Dowcip #26446. Nauczycielka daje klasie zadanie w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Dowcipy o uczniach, Dowcipy o nauczycielce.
Nauczyciel wchodzi do klasy i mówi:
- Kto głupi wstać.
Jasiu wstaje. Nauczyciel pyta:
- Czemu wstałeś?
- Bo nie chciałem, żeby pan tak sam stał.
- Kto głupi wstać.
Jasiu wstaje. Nauczyciel pyta:
- Czemu wstałeś?
- Bo nie chciałem, żeby pan tak sam stał.
212
Dowcip #26447. Nauczyciel wchodzi do klasy i mówi w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszny humor o nauczycielach.
- Tato, tato słyszałem, że Twój tata był głupi!
- Chyba Twój!
- Chyba Twój!
18
Dowcip #26448. - Tato, tato słyszałem, że Twój tata był głupi! w kategorii: Dowcipy o synach, Śmieszny humor o ojcu.
Pani mówi do Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Dobrze ale gdzie jest szmata?
- Gdzieś w szafie.
Podczas gdy Jasio szuka szmaty pani pyta dzieci:
- Co napiszecie na tabliczce gdybym umarła?
A Jasio:
- Tu leży szmata.
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Dobrze ale gdzie jest szmata?
- Gdzieś w szafie.
Podczas gdy Jasio szuka szmaty pani pyta dzieci:
- Co napiszecie na tabliczce gdybym umarła?
A Jasio:
- Tu leży szmata.
27
Dowcip #26449. Pani mówi do Jasia w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Kawały o nauczycielce.
Jasiu stoi przed salą i wykrzykuje:
- To nielogiczne i niesprawiedliwe.
Podchodzi do niego dyrektor i pyta:
- Jasiu co jest niesprawiedliwe i nielogiczne?
- Bo ja puściłem bąka i musiałem wyjść z sali, a oni siedzą w tym smrodzie.
- To nielogiczne i niesprawiedliwe.
Podchodzi do niego dyrektor i pyta:
- Jasiu co jest niesprawiedliwe i nielogiczne?
- Bo ja puściłem bąka i musiałem wyjść z sali, a oni siedzą w tym smrodzie.
37
Dowcip #26450. Jasiu stoi przed salą i wykrzykuje w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Śmieszne żarty o pierdzeniu, Humor o dyrektorze.
Zaczyna się lekcja polskiego ... Pani ubrana w czarną miniówkę mówi do klasy:
- Dziś na lekcje przyjdzie dyrektor.
Po czym pani zaczęła pisać coś na tablicy. Nagle wchodzi dyrektor i siada w ławce zaraz za ławką Jasia. Pani upuściła kredę, a Jasio usłyszał co dyrektor szepcze ... Pani zaraz mówi do Jasia:
- Jasiu, co napisałam na tablicy?
Jasiek niepewnie wstał i powiedział:
- Ale tyłek.
- Jasiu, jedynka!
Wkurzony Jasiek odwrócił się do dyra i powiedział:
- No i do cholery jasnej, po co podpowiadałeś!
- Dziś na lekcje przyjdzie dyrektor.
Po czym pani zaczęła pisać coś na tablicy. Nagle wchodzi dyrektor i siada w ławce zaraz za ławką Jasia. Pani upuściła kredę, a Jasio usłyszał co dyrektor szepcze ... Pani zaraz mówi do Jasia:
- Jasiu, co napisałam na tablicy?
Jasiek niepewnie wstał i powiedział:
- Ale tyłek.
- Jasiu, jedynka!
Wkurzony Jasiek odwrócił się do dyra i powiedział:
- No i do cholery jasnej, po co podpowiadałeś!
39