Rozmawia chłopak z dziewczyną
Rozmawia chłopak z dziewczyną:
- Mogę cię pocałować? Chociaż w policzek? Dam ci za to snickersa.
Dziewczyna się zgadza.
- A jak dam ci dwa snickersy, to będę cię mógł pocałować w usta?
- No dobra - zgadza się dziewczyna.
- Chciałbym cię jeszcze raz pocałować w usta, ale teraz z języczkiem. Mogę? Dam ci jeszcze trzy snickersy.
- Dobra, całuj, ale zanim mnie przelecisz to chyba prędzej dostanę cukrzycy.
- Mogę cię pocałować? Chociaż w policzek? Dam ci za to snickersa.
Dziewczyna się zgadza.
- A jak dam ci dwa snickersy, to będę cię mógł pocałować w usta?
- No dobra - zgadza się dziewczyna.
- Chciałbym cię jeszcze raz pocałować w usta, ale teraz z języczkiem. Mogę? Dam ci jeszcze trzy snickersy.
- Dobra, całuj, ale zanim mnie przelecisz to chyba prędzej dostanę cukrzycy.
622
Dowcip #491. Rozmawia chłopak z dziewczyną w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Śmieszny humor o kobietach.
Wchodzi sekretarka do gabinetu szefa.
- Szefie mam dwie wiadomości, dobrą i złą.
- Zaczynaj od dobrej.
- Nie jest pan bezpłodny!
- Szefie mam dwie wiadomości, dobrą i złą.
- Zaczynaj od dobrej.
- Nie jest pan bezpłodny!
317
Dowcip #492. Wchodzi sekretarka do gabinetu szefa. w kategorii: Śmieszne żarty o sekretarkach, Śmieszny humor o szefie, Żarty o kobietach w ciąży.
Przy stole:
- Tak, tak, hrabino! Mam hemoroidy!...
- Oh, hrabio! W istocie?!...
- Nie, hrabino! W dupie!...
- Tak, tak, hrabino! Mam hemoroidy!...
- Oh, hrabio! W istocie?!...
- Nie, hrabino! W dupie!...
426
Dowcip #493. Przy stole w kategorii: Śmieszny humor o Hrabim, Żarty o chorobach, Śmieszny humor o Hrabinie.
Jest króliczek i miś. Miś ma sklep.Pierwszego dnia przychodzi króliczek do sklepu i pyta się:
- Czy są zgniłe marchewki?
- Nie ma. - odpowiada miś.
Na drugi dzień znowu przychodzi i się pyta:
- Czy są zgniłe marchewki?
- Nie ma. - odpowiada miś.
Gdy króliczek wyszedł miś pomyślał,że przyniesie mu te zgniłe marchewki.
Na trzeci dzień przychodzi znów i się pyta:
- Czy są zgniłe marchewki?
- Są. - odpowiada miś.
- Mam cię, sanepid!
- Czy są zgniłe marchewki?
- Nie ma. - odpowiada miś.
Na drugi dzień znowu przychodzi i się pyta:
- Czy są zgniłe marchewki?
- Nie ma. - odpowiada miś.
Gdy króliczek wyszedł miś pomyślał,że przyniesie mu te zgniłe marchewki.
Na trzeci dzień przychodzi znów i się pyta:
- Czy są zgniłe marchewki?
- Są. - odpowiada miś.
- Mam cię, sanepid!
526
Dowcip #494. Jest króliczek i miś. Miś ma sklep. w kategorii: Śmieszny humor o niedźwiedziu, Śmieszne dowcipy o sprzedawcach, Dowcipy o królikach.
Jasio pyta mamę:
- Jakie jest najmniejsze gospodarstwo na świecie.
- Nie wiem - odpowiedziała mama.
- Policja bo w samochodzie siedzą dwie świnie, a na dachu kogut. - odpowiedział Jasio.
- Jakie jest najmniejsze gospodarstwo na świecie.
- Nie wiem - odpowiedziała mama.
- Policja bo w samochodzie siedzą dwie świnie, a na dachu kogut. - odpowiedział Jasio.
623
Dowcip #495. Jasio pyta mamę w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszny humor o policjantach.
Jaś miał urodziny. Przyszedł kuzyn i kuzynka.
- Mamo przyszli kuzyn i kuzynka.
- Jasiu mówi się kuzynostwo.
Potem przyszedł wujek i ciocia.
- Mamo przyszli wujek i ciocia.
- Mówi się wujostwo.
Potem przyszedł dziadek i babcia.
- Mamo przyszło dziadostwo.
- Mamo przyszli kuzyn i kuzynka.
- Jasiu mówi się kuzynostwo.
Potem przyszedł wujek i ciocia.
- Mamo przyszli wujek i ciocia.
- Mówi się wujostwo.
Potem przyszedł dziadek i babcia.
- Mamo przyszło dziadostwo.
654
Dowcip #496. Jaś miał urodziny. Przyszedł kuzyn i kuzynka. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Dowcipy o babci, Śmieszne żarty o dziadku, Kawały o cioci, Humor o wujku.
Jasiu pierwszego dnia przychodzi do szopki i zabiera figurkę Józefa. Drugiego dnia zabiera figurkę Marii. Trzeciego dnia zostawia karteczkę z napisem: ”Jak na następny rok znowu nie dostanę rowerka, to nie zobaczysz więcej rodziców”.
938
Dowcip #497. Jasiu pierwszego dnia przychodzi do szopki i zabiera figurkę Józefa. w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Humor o Jezusie, Dowcipy o świętach, Śmieszne kawały religijne, Kawały o prezentach.
Nauczycielka:
- Kazałam wam zrobić przez weekend dwa dobre uczynki. Jasiu, opowiedz nam o swoich czynach.
Jasio:
- W sobotę pojechałem do babci i babcia bardzo się ucieszyła. A w niedzielę wyjechałem od babci i babcia jeszcze bardziej się ucieszyła!
- Kazałam wam zrobić przez weekend dwa dobre uczynki. Jasiu, opowiedz nam o swoich czynach.
Jasio:
- W sobotę pojechałem do babci i babcia bardzo się ucieszyła. A w niedzielę wyjechałem od babci i babcia jeszcze bardziej się ucieszyła!
334
Dowcip #498. Nauczycielka w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Śmieszne żarty o babci, Kawały o nauczycielach, Humor o pracy domowej.
Żona do Męża:
- Kochanie, od dzisiaj gotujesz, sprzątasz, zajmujesz się dzieckiem - koniec tych tandetnych meczy Extraklasy, filmów w TV, spotkań z kolegami, bilarda i tym podobnych błazeńskich rozrywek.
Przerywa spoglądając zdziwiona na Małżonka, który zaczął zakładać buty i kierować się w kierunku wyjścia:
- A Ty dokąd? Jeszcze nie skończyłam.
- Idę do apteki.
- Po co?
- Po Stoperan, bo chyba Cię posrało.
- Kochanie, od dzisiaj gotujesz, sprzątasz, zajmujesz się dzieckiem - koniec tych tandetnych meczy Extraklasy, filmów w TV, spotkań z kolegami, bilarda i tym podobnych błazeńskich rozrywek.
Przerywa spoglądając zdziwiona na Małżonka, który zaczął zakładać buty i kierować się w kierunku wyjścia:
- A Ty dokąd? Jeszcze nie skończyłam.
- Idę do apteki.
- Po co?
- Po Stoperan, bo chyba Cię posrało.
1331
Dowcip #499. Żona do Męża w kategorii: Humor o mężu i żonie, Dowcipy o mężu, Śmieszne kawały o żonie.
Rozbitek ostatkiem sił dopływa do wyspy bezludnej. Na brzegu czeka żona i krzyczy:
- Gdzie się włóczysz! Statek dwa dni temu zatonął.
- Gdzie się włóczysz! Statek dwa dni temu zatonął.
639