Rok 2016.
Rok 2016.
- Panie, jak dojechać do Bulwaru Lecha Kaczyńskiego?
- Pojedzie pan ulicą Ofiar Katastrofy Smoleńskiej, skręci w prawo w ulicę Braci Kaczyńskich, potem przez Męczenników 10 Kwietnia, dalej prosto przez Prezydenta Tysiąclecia i skręci pan w lewo, w Bojowników o Prawo i Sprawiedliwość. Potem już prosto do Placu Braci Bliźniaków z pomnikiem Jarosława Boga Żywego, a tuż za nim jest Bulwar Lecha Kaczyńskiego.
- Panie, jak dojechać do Bulwaru Lecha Kaczyńskiego?
- Pojedzie pan ulicą Ofiar Katastrofy Smoleńskiej, skręci w prawo w ulicę Braci Kaczyńskich, potem przez Męczenników 10 Kwietnia, dalej prosto przez Prezydenta Tysiąclecia i skręci pan w lewo, w Bojowników o Prawo i Sprawiedliwość. Potem już prosto do Placu Braci Bliźniaków z pomnikiem Jarosława Boga Żywego, a tuż za nim jest Bulwar Lecha Kaczyńskiego.
712
Dowcip #27115. Rok 2016. w kategorii: Humor polityczny, Dowcipy o politykach.
- Mamo, zobacz! Przez wakacje piersi mi urosły.
- Wiem.
- A jak myślisz, od czego tak urosły?
- Od piwa, Marcin, od piwa.
- Wiem.
- A jak myślisz, od czego tak urosły?
- Od piwa, Marcin, od piwa.
414
Dowcip #27116. - Mamo, zobacz! Przez wakacje piersi mi urosły. w kategorii: Śmieszny humor o alkoholu, Humor o synach, Humor o matce, Dowcipy o piersiach.
- Panie doktorze, czy operacja się udała?
- Tak. Jest pan od wczoraj stu procentową kobietą.
- Ale ja miałem mieć wyrostek robaczkowy usunięty!
- No masz. Babie nigdy nie dogodzisz?
- Tak. Jest pan od wczoraj stu procentową kobietą.
- Ale ja miałem mieć wyrostek robaczkowy usunięty!
- No masz. Babie nigdy nie dogodzisz?
38
Dowcip #27117. - Panie doktorze, czy operacja się udała? w kategorii: Dowcipy o kobietach, Śmieszne żarty o lekarzach, Humor o operacji.
”Kochani Dziadkowie. Dziś pierwszy raz poszedłem do szkoły. Zajęcia zaczęły się od lekcji wychowawczej. Nasza pani wychowawczyni powiedziała, że zawsze, ale to zawsze, trzeba mówić prawdę. W tej sprawie do Was piszę. Podczas ostatnich wakacji, które u Was spędzałem, pewnego dnia zszedłem do spiżarni, nasrałem do słoika i postawiłem go na półkę z konfiturami.”
Dziadek chlasnął babkę w łeb i wrzeszczy:
- A mówiłem, że gówno! A Ty nie, scukrzyło się! Scukrzyło!
Dziadek chlasnął babkę w łeb i wrzeszczy:
- A mówiłem, że gówno! A Ty nie, scukrzyło się! Scukrzyło!
06
Dowcip #27118. ”Kochani Dziadkowie. Dziś pierwszy raz poszedłem do szkoły. w kategorii: Śmieszne kawały o babci, Śmieszne dowcipy o dziadku, Dowcipy o wnukach, Kawały o listach, Śmieszne dowcipy o kupie.
”Tu był Jurek”, ”Tu był Zenek”, ”Tu był Sławek”. Niby zwyczajne napisy. Czemu mnie tak niepokoją? Czy to z powodu dziwnego koloru czy charakteru pisma? A może dlatego, że czytam je w swojej szafie.
07
Dowcip #27119. ”Tu był Jurek”, ”Tu był Zenek”, ”Tu był Sławek”. w kategorii: Śmieszne żarty o szafie.
Jaka jest różnica między teściową, a kaczką?
- Kaczka zasra całe podwórko, a teściowa całe życie.
- Kaczka zasra całe podwórko, a teściowa całe życie.
411
Dowcip #27120. Jaka jest różnica między teściową, a kaczką? w kategorii: Śmieszne dowcipy o teściowej, Śmieszne dowcipy zagadki, Kawały o kaczkach.
Trzynastoletnia córka rozmawia z mamą, iż dziś były badania w szkole.
- Tematem było czy każda z nas jest dziewicą!
- No i co wyszło?
- Że tylko jedna z nas jest dziewicą!
- No rozumiem, że to Ty?
- Coś Ty! To pani profesor!
- Tematem było czy każda z nas jest dziewicą!
- No i co wyszło?
- Że tylko jedna z nas jest dziewicą!
- No rozumiem, że to Ty?
- Coś Ty! To pani profesor!
010
Dowcip #27121. Trzynastoletnia córka rozmawia z mamą, iż dziś były badania w szkole. w kategorii: Śmieszne żarty o córce, Żarty o mamie, Śmieszne kawały o dziewicach.
Szesnaście blondynek stoi przed kinem. Podchodzi do nich kasjer i pyta:
- Czemu panie nie wchodzą?
Jedna odpowiada:
- Bo film jest od osiemnastu.
- Czemu panie nie wchodzą?
Jedna odpowiada:
- Bo film jest od osiemnastu.
27
Dowcip #27122. Szesnaście blondynek stoi przed kinem. w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Kawały o kinie.
1939 rok. Wojna radziecko - fińska. Duży oddział radzieckich żołnierzy podróżuje drogą w okolicach granicy. Nagle zza niewielkiego wzgórza dobiega ich głos:
- Jeden fiński żołnierz jest lepszy, niż dziesięciu Ruskich!
Radziecki dowódca szybko wybiera dziesięciu najlepszych wojaków i wysyła ich za wzgórze. Po chwili rozlegają się odgłosy strzałów, po czym
zapada cisza. Głos odzywa się znowu:
- Jeden fiński żołnierz jest lepszy, niż stu Ruskich!
Wściekły dowódca radziecki skrzykuje naprędce setkę najlepszych z pozostałych wojaków i wysyła ich za wzgórze. Rozlegają się strzały,
a po dziesięciu minutach zapada cisza. Spokojny fiński głos rozlega się ponownie:
- Jeden fiński żołnierz jest lepszy, niż tysiąc Ruskich!
Niemożebnie wkurzony dowódca wysyła tysiąc wojaków za wzgórze.Karabiny strzelają, granaty wybuchają, latają rakiety i znów cisza. W końcu jednemu ciężko rannemu Rosjaninowi udaje się doczołgać z powrotem do dowódcy. Umierając, wydaje z siebie ostatnie słowa:
- Nie posyłajcie więcej naszych. To pułapka. Jest ich dwóch.
- Jeden fiński żołnierz jest lepszy, niż dziesięciu Ruskich!
Radziecki dowódca szybko wybiera dziesięciu najlepszych wojaków i wysyła ich za wzgórze. Po chwili rozlegają się odgłosy strzałów, po czym
zapada cisza. Głos odzywa się znowu:
- Jeden fiński żołnierz jest lepszy, niż stu Ruskich!
Wściekły dowódca radziecki skrzykuje naprędce setkę najlepszych z pozostałych wojaków i wysyła ich za wzgórze. Rozlegają się strzały,
a po dziesięciu minutach zapada cisza. Spokojny fiński głos rozlega się ponownie:
- Jeden fiński żołnierz jest lepszy, niż tysiąc Ruskich!
Niemożebnie wkurzony dowódca wysyła tysiąc wojaków za wzgórze.Karabiny strzelają, granaty wybuchają, latają rakiety i znów cisza. W końcu jednemu ciężko rannemu Rosjaninowi udaje się doczołgać z powrotem do dowódcy. Umierając, wydaje z siebie ostatnie słowa:
- Nie posyłajcie więcej naszych. To pułapka. Jest ich dwóch.
013
Dowcip #27123. 1939 rok. Wojna radziecko - fińska. w kategorii: Dowcipy o Rosjanach, Śmieszne kawały o żołnierzach, Kawały o wojnie.
Dwóch polaków pojechało do pracy do Holandii. Szef karze im pomalować płot i daje im dwie puszki farby, oni na to:
- Panie dwie puszki to za mało, braknie.
- Starczy wam. - odpowiada szef.
Faceci malują malują i jeden mówi do drugiego, że trzeba byłoby coś wypić więc leć sprzedać jedną puszkę. Sprzedali puszkę kupili dwa wina wypili i brakło im farby. Co teraz? Zobaczyli konia przy stodole posmarowali mu farba pysk i wołają gospodarza:
- Panie farby brakło.
- Jak mogło zabraknąć?
- No przyszedł koń i zjadł jedną puszkę
Wkurzony facet leci po pistolet i jeb, zabił konia.
- Panie coś pan zrobił? Z powodu jednej puszki farby konia zabijać?
- Ostatnio mi Polacy dach kładli i połowę drzewa na dach zeżarł!
- Panie dwie puszki to za mało, braknie.
- Starczy wam. - odpowiada szef.
Faceci malują malują i jeden mówi do drugiego, że trzeba byłoby coś wypić więc leć sprzedać jedną puszkę. Sprzedali puszkę kupili dwa wina wypili i brakło im farby. Co teraz? Zobaczyli konia przy stodole posmarowali mu farba pysk i wołają gospodarza:
- Panie farby brakło.
- Jak mogło zabraknąć?
- No przyszedł koń i zjadł jedną puszkę
Wkurzony facet leci po pistolet i jeb, zabił konia.
- Panie coś pan zrobił? Z powodu jednej puszki farby konia zabijać?
- Ostatnio mi Polacy dach kładli i połowę drzewa na dach zeżarł!
213