Rankiem, po sylwestrowych szaleństwach
Rankiem, po sylwestrowych szaleństwach, żona zwraca się do swego skacowanego małżonka:
- Czy mógłbyś mi pomóc pozmywać naczynia?
- Dlaczego zawsze wyjeżdżasz z takimi pomysłami, kiedy lecę z nóg?! - irytuję się mąż.
- Chciałam cię tylko wypróbować. - powiada żona. - Naczynia są już dawno umyte.
- Ależ kochanie, - obejmuje ją mąż - ja tylko tak głupio sobie zażartowałem. Oczywiście, gdyby tylko zaszła potrzeba ...
- To znakomicie! Ja też sobie tylko zażartowałam ...
- Czy mógłbyś mi pomóc pozmywać naczynia?
- Dlaczego zawsze wyjeżdżasz z takimi pomysłami, kiedy lecę z nóg?! - irytuję się mąż.
- Chciałam cię tylko wypróbować. - powiada żona. - Naczynia są już dawno umyte.
- Ależ kochanie, - obejmuje ją mąż - ja tylko tak głupio sobie zażartowałem. Oczywiście, gdyby tylko zaszła potrzeba ...
- To znakomicie! Ja też sobie tylko zażartowałam ...
627
Dowcip #25859. Rankiem, po sylwestrowych szaleństwach w kategorii: Żarty o mężu i żonie, Śmieszne dowcipy o mężu, Dowcipy o żonie, Dowcipy o Sylwestrze, Żarty o sprzątaniu.
Rozmawia dwóch katów:
- Widziałeś moją żonę?
- Nie, a jak wygląda?
- Taka krótko ścięta.
- Widziałeś moją żonę?
- Nie, a jak wygląda?
- Taka krótko ścięta.
416
Dowcip #25860. Rozmawia dwóch katów w kategorii: Śmieszne dowcipy o żonie, Śmieszne dowcipy o kacie.
Żona pyta swojego męża:
- Kochanie jesteś pewny?
- Czego?
- No, że w czasie meczu telewizor zużywa o siedemdziesiąt procent mniej prądu niż podczas serialu.
- Kochanie jesteś pewny?
- Czego?
- No, że w czasie meczu telewizor zużywa o siedemdziesiąt procent mniej prądu niż podczas serialu.
04
Dowcip #25861. Żona pyta swojego męża w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Dowcipy o mężu, Dowcipy o żonie, Żarty o telewizorze.
Polak, Rusek i Niemiec poszli na odludną wyspę. Napotykają diabła i ten do nich przemówił:
- Macie złapać jakiegoś człowieka przez pięć godzin i pokazać mi go.
Niemiec sprzeciwił się:
- Ale to bezludna wyspa.
Ok. Mija pięć godzin i wracają. Diabeł podchodzi do jednego z nich i mówi:
- Rusek pokaż kogo masz?
- Nic. - wyjąkał.
Podchodzi do Niemca.
- Kogo ty masz?
- Nikogo.
Został ostatni Polak. Dwóch nie żyje, a ten do niego:
- Kogo masz?
- Małpę.
- Dlaczego małpę?
- Bo ty jesteś małpą.
- Nie, ja jestem człowiekiem.
Polak bardziej wkurzony mówi:
- Człowiek powstał z małpy patafianie!
- Macie złapać jakiegoś człowieka przez pięć godzin i pokazać mi go.
Niemiec sprzeciwił się:
- Ale to bezludna wyspa.
Ok. Mija pięć godzin i wracają. Diabeł podchodzi do jednego z nich i mówi:
- Rusek pokaż kogo masz?
- Nic. - wyjąkał.
Podchodzi do Niemca.
- Kogo ty masz?
- Nikogo.
Został ostatni Polak. Dwóch nie żyje, a ten do niego:
- Kogo masz?
- Małpę.
- Dlaczego małpę?
- Bo ty jesteś małpą.
- Nie, ja jestem człowiekiem.
Polak bardziej wkurzony mówi:
- Człowiek powstał z małpy patafianie!
2225
Dowcip #25862. Polak, Rusek i Niemiec poszli na odludną wyspę. w kategorii: Dowcipy o Polaku, Rusku i Niemcu, Żarty o diable, Śmieszne kawały o małpie, Śmieszne dowcipy o człowieku.
Stoi stara babcia w aptece w ogromnej kolejce. Podskakując, kręcąc się pogania wszystkich:
- Szybciej! Co się szlajasz? Szybciej!
Kiedy w końcu doszła do kasy krzyczy:
- Szybko lek na sraczkę! Szybko!
- Szybciej! Co się szlajasz? Szybciej!
Kiedy w końcu doszła do kasy krzyczy:
- Szybko lek na sraczkę! Szybko!
06
Dowcip #25863. Stoi stara babcia w aptece w ogromnej kolejce. w kategorii: Dowcipy o babci, Dowcipy o staruszkach, Żarty o aptece, Śmieszne dowcipy o lekach.
Dzieci nie po to się dziadek powiesił, żebyście się na nim huśtały!
1371
Dowcip #25864. Dzieci nie po to się dziadek powiesił, żebyście się na nim huśtały! w kategorii: Czarny humor żarty, Śmieszne kawały o dziadku, Śmieszne dowcipy o dzieciach, Humor o samobójcach.
Facet jest jak telefon: Albo zajęty albo pomyłka.
38
Dowcip #25865. Facet jest jak telefon: Albo zajęty albo pomyłka. w kategorii: Dowcipy o facetach.
Dwóch pijaków siedzi pod sklepem. Nagle zza zakrętu wychodzi ładna laska. Pierwszy mówi:
- Te Heniu założę się, że jej nie poderwiesz.
Drugi na to:
- A skąd wiesz? Przecież tak dobrze mnie nie znasz. To o ile się zakładasz?
- O całą flachę.
Drugi przyczesał się grzebykiem i podchodzi do dziewczyny i mówi:
- Cześć laska.
- Cześć Przystojniaku, może napijesz się ze mną?
- Oczywiście!
Po pół godzinie wraca z wielkim całusem na twarzy, a drugi pyta:
- E Heniu jak to zrobiłeś?
- Mówiłem, że mnie nie znasz Wiesiek?
- A kto to był?
- Moja żona!
- Te Heniu założę się, że jej nie poderwiesz.
Drugi na to:
- A skąd wiesz? Przecież tak dobrze mnie nie znasz. To o ile się zakładasz?
- O całą flachę.
Drugi przyczesał się grzebykiem i podchodzi do dziewczyny i mówi:
- Cześć laska.
- Cześć Przystojniaku, może napijesz się ze mną?
- Oczywiście!
Po pół godzinie wraca z wielkim całusem na twarzy, a drugi pyta:
- E Heniu jak to zrobiłeś?
- Mówiłem, że mnie nie znasz Wiesiek?
- A kto to był?
- Moja żona!
821
Dowcip #25866. Dwóch pijaków siedzi pod sklepem. w kategorii: Śmieszne kawały o kobietach, Śmieszne dowcipy o pijakach, Humor o żonie, Śmieszny humor o zakładach.
W szkole:
- Dzisiaj omówimy wasze rodziny. Jasiu.
- Moja babcia walczyła w ”Ak”
- Aha, a możesz wytłumaczyć ten skrót?
- Tak. Moja babcia walczyła w ”Akcji Krzyża”.
- Dzisiaj omówimy wasze rodziny. Jasiu.
- Moja babcia walczyła w ”Ak”
- Aha, a możesz wytłumaczyć ten skrót?
- Tak. Moja babcia walczyła w ”Akcji Krzyża”.
210
Dowcip #25867. W szkole w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszne dowcipy o babci, Śmieszne żarty o nauczycielce.
Ksiądz zgubił się w górach, spotyka bacę:
- Baco, którędy do Zakopanego?
- A za ile?
- Jak to baco za ile. Za Bóg zapłać ...
- A, to niech was Bóg prowadzi ...
- Baco, którędy do Zakopanego?
- A za ile?
- Jak to baco za ile. Za Bóg zapłać ...
- A, to niech was Bóg prowadzi ...
15