- Przyszedł list z Ameryki. Twój wujek umarł.
- Przyszedł list z Ameryki. Twój wujek umarł.
- No, nareszcie jakiś znak życia od niego!
- No, nareszcie jakiś znak życia od niego!
419
Dowcip #9667. - Przyszedł list z Ameryki. Twój wujek umarł. w kategorii: Czarny humor śmieszne kawały, Kawały o wujku, Śmieszne dowcipy o śmierci.
Każdy Chińczyk powinien w życiu zrobić trzy rzeczy:
- Buty,
- Dżinsy,
- Magnetofon.
- Buty,
- Dżinsy,
- Magnetofon.
29
Dowcip #9668. Każdy Chińczyk powinien w życiu zrobić trzy rzeczy w kategorii: Humor o Chińczykach.
Franek postanowił się powiesić. Wziął sznur, wybrał gałąź i założywszy pętlę na szyję rzucił się z urwiska. Pod ciężarem Franka gałąź złamała się i niedoszły samobójca wylądował w rwącym strumieniu. Po dłuższej chwili wygramolił się z wody i ciężko dysząc wysapał:
- Cholera, przez to głupie wieszanie byłbym się utopił!
- Cholera, przez to głupie wieszanie byłbym się utopił!
58
Dowcip #9669. Franek postanowił się powiesić. w kategorii: Kawały o samobójcach.
Dwadzieścia lat po wojnie odnaleziono pamiętnik brytyjskiego lotnika, a w nim następujące wpisy:
- Poniedziałek: piję z polskimi lotnikami.
- Wtorek: chyba umrę.
- Środa: piję z polskimi lotnikami.
- Czwartek: lepiej było umrzeć we wtorek.
- Poniedziałek: piję z polskimi lotnikami.
- Wtorek: chyba umrę.
- Środa: piję z polskimi lotnikami.
- Czwartek: lepiej było umrzeć we wtorek.
29
Dowcip #9670. Dwadzieścia lat po wojnie odnaleziono pamiętnik brytyjskiego lotnika w kategorii: Śmieszne kawały o pilotach.
Przyszły wczasowicz dzwoni do nadmorskiego hotelu, aby dowiedzieć się, gdzie dokładnie jest położony. Słyszy odpowiedź:
- Rzut kamieniem od plaży.
- A jak go rozpoznać?
- To ten z powybijanymi szybami.
- Rzut kamieniem od plaży.
- A jak go rozpoznać?
- To ten z powybijanymi szybami.
211
Dowcip #9671. Przyszły wczasowicz dzwoni do nadmorskiego hotelu, aby dowiedzieć się w kategorii: Dowcipy o śmiesznych rozmowach telefonicznych, Śmieszne dowcipy o hotelach.
Dlaczego synowa zabiera często teściową na spacer po plaży?
- Przyzwyczaja ją do piachu.
- Przyzwyczaja ją do piachu.
312
Dowcip #9672. Dlaczego synowa zabiera często teściową na spacer po plaży? w kategorii: Śmieszne kawały o teściowej, Śmieszne dowcipy o synowej.
Facet kupuje wielbłąda. Sprzedawca udziela mu wskazówek:
- Jeśli chce pan, żeby wielbłąd jechał trzeba powiedzieć ”uf”, aby się zatrzymał należy powiedzieć ”amen”.
Zadowolony facet wsiadł na wielbłąda i krzyczy ”uf uf uf uf”. Jedzie sobie zadowolony i nagle widzi przed sobą przepaść. Zapomniał jednak jak się zatrzymuje wielbłąda i zaczyna się modlić:
- W imię Ojca i Syna, i Ducha świętego. Amen.
Wielbłąd się zatrzymał nad samą przepaścią. Facet szczęśliwy westchnął ”uf”.
- Jeśli chce pan, żeby wielbłąd jechał trzeba powiedzieć ”uf”, aby się zatrzymał należy powiedzieć ”amen”.
Zadowolony facet wsiadł na wielbłąda i krzyczy ”uf uf uf uf”. Jedzie sobie zadowolony i nagle widzi przed sobą przepaść. Zapomniał jednak jak się zatrzymuje wielbłąda i zaczyna się modlić:
- W imię Ojca i Syna, i Ducha świętego. Amen.
Wielbłąd się zatrzymał nad samą przepaścią. Facet szczęśliwy westchnął ”uf”.
211
Dowcip #9673. Facet kupuje wielbłąda. w kategorii: Śmieszny humor o mężczyznach, Śmieszny humor o wielbłądach, Humor o modlitwie.
Kelner podchodzi do konsumenta w kawiarni:
- Przepraszam bardzo, dlaczego postawił pan na podłodze filiżankę kawy, którą przed chwilą panu przyniosłem?
- Nie wiem skąd się tam wzięła. Ale była tak słaba, że mogła sama spaść.
- Przepraszam bardzo, dlaczego postawił pan na podłodze filiżankę kawy, którą przed chwilą panu przyniosłem?
- Nie wiem skąd się tam wzięła. Ale była tak słaba, że mogła sama spaść.
26
Dowcip #9674. Kelner podchodzi do konsumenta w kawiarni w kategorii: Śmieszne dowcipy o kelnerach, Żarty o restauracji i barze, Śmieszny humor o klientach.
Rozmawiają dwaj dresiarze stojący koło samochodu. Jeden mówi:
- Wiesz, samochód ukradłem, ale prawo jazdy to sobie kupię.
- Wiesz, samochód ukradłem, ale prawo jazdy to sobie kupię.
1421
Dowcip #9675. Rozmawiają dwaj dresiarze stojący koło samochodu. w kategorii: Śmieszny humor o dresiarzach, Humor o złodziejach, Humor o autach, Kawały o prawie jazdy.
Idą dwie kury ulicą i nagle na jednej z wystaw widzą jajka. Większe kosztują pięćdziesiąt groszy, mniejsze czterdzieści groszy. Jedna z nich pręży się dumnie i mówi:
- Te droższe, to na pewno moje. Na co druga odpowiada:
- A moje są te tańsze, nie będę sobie za dziesięć groszy tyłka rozrywać!
- Te droższe, to na pewno moje. Na co druga odpowiada:
- A moje są te tańsze, nie będę sobie za dziesięć groszy tyłka rozrywać!
48