LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Napis w kiblu, trzy metry nad podłogą...

Napis w kiblu, trzy metry nad podłogą...
- Jeśli tu dosikasz, zgłoś się do straży pożarnej.
18

Dowcip #4027. Napis w kiblu, trzy metry nad podłogą... w kategorii: Śmieszne kawały o sikaniu.

Do sklepu z zabawkami wchodzi kobieta z zamiarem kupienia prezentu swojej córce.
- Chciałabym kupić lalkę Barbie - mówi do ekspedientki.
- Proszę bardzo... tu jest Barbie w stroju kąpielowym za osiemnaście zł; tam jest Barbie w stroju wieczorowym - kosztuje dwadzieścia zł... - pokazuje ekspedientka.
- A tamta na górze? - przerywa ekspedientce kobieta.
- A ta, to Barbie rozwiedziona. Kosztuje trzysta zł.
- O Boże! Dlaczego taka droga? - pyta kobieta.
- Bo widzi pani - odpowiada ekspedientka - jeśli pani ją kupi, dostanie Pani jeszcze samochód Kena, dom Kena, jacht Kena.
311

Dowcip #4028. Do sklepu z zabawkami wchodzi kobieta z zamiarem kupienia prezentu w kategorii: Dowcipy o kobietach, Dowcipy o sprzedawcach, Śmieszne żarty o zabawkach.

Jedzie mężczyzna autobusem. Za nim stanął inny mężczyzna i szepcze mu do ucha:
- Ti, ti, rogaczu...
Po powrocie do domu wyjaśnia incydent z żoną.
- To na pewno jakiś głupi żart, nie zwracaj na to uwagi - odpowiada żona.
Następnego dnia w autobusie mężczyzna słyszy znajomy szept:
- Rogacz, rogacz, i w dodatku skarżypyta!
312

Dowcip #4029. Jedzie mężczyzna autobusem. w kategorii: Humor o facetach, Humor o mężu i żonie, Żarty o mężu, Śmieszny humor o żonie, Śmieszne dowcipy o zdradzie.

W barze mężczyzna siedzi sam i pije piwo. Blondynka pochodzi, siada obok i zagaduje:
- Jesteś sam przystojniaku? Poczęstujesz mnie też piwem?
- Tak chętnie, wiesz, jestem sam, bo nie znam nikogo tutaj, dopiero wypuścili mnie z więzienia.
- Ile lat siedziałeś?
- Piętnaście lat, bez żadnego kontaktu z kobietą.
- Wow, piętnaście lat, pewnie było ciężko.
- Tak bardzo ciężko.
- Dlaczego dostałeś piętnaście lat?
- Nożem kroiłem żonę w takie małe kawałeczki, na podłodze w kuchni.
- To straszne, a potem?
- Potem by ukryć ślady, posprzątałem wszystko.
- Straszne, a ciało w kawałkach gdzie ukrywałeś?
- Nie ukrywałem, ugotowałem i zjadłem wszystko.
- To obrzydliwe! A kości?
- Kości dałem jeść psu.
- To jakieś horror!
- I co, dalej chcesz bym cię piwem poczęstował?
- Żartujesz? Ty jesteś mój idealny mężczyzna, umiesz gotować, trzymasz czysto w domu, karmisz zwierzątka i przede wszystkim jesteś przyzwyczajony do życia w celibacie.
512

Dowcip #4030. W barze mężczyzna siedzi sam i pije piwo. w kategorii: Dowcipy o blondynkach, Śmieszne dowcipy o facetach, Śmieszne dowcipy o więźniach.

Egzamin na antyterrorystów. Wchodzi pierwszy kandydat.
- Proszę sobie wyobrazić, leci pan samolotem rejsowym. Nagle wyskakuje mężczyzna z bronią w ręku i krzyczy, że samolot ma się kierować na Turcję. Co pan robi?
- Cóż, to proste. Ciosem karate wybijam mu z ręki broń, przewracam go, wiążę bardzo solidnie. Na najbliższym lotnisku sadzam samolot, przekazuję terrorystę w ręce policji i samolot może kontynuować lot.
- Pięknie, zaliczone, jest pan wolny.
Wchodzi następny kandydat.
- Proszę sobie wyobrazić sytuację: leci pan samolotem IŁ - 86 i nagle wyskakuje mężczyzna z walizką w rękach i krzyczy, że w walizce ma 50 kg trotylu i samolot ma się kierować na Turcję. Co pan robi?
Egzaminowany się zamyślił:
- Jaki to samolot?
- IŁ - 86...
- Aha... A wysokość jaka?
- 10 000 metrów...
- Aha... A jaka jest prędkość lotu?
- 700 km/h...
- Aha... Znaczy IŁ - 86, 50 kg trotylu, wysokość 10 000 metrów, prędkość 700 km/h... Dobrze rozumiem?
- Tak. Co pan by zrobił?
- Ja? Zesrałbym się!
49

Dowcip #4031. Egzamin na antyterrorystów. Wchodzi pierwszy kandydat. w kategorii: Śmieszny humor o mężczyznach, Żarty o egzaminach.

Pewien biznesmen postanowił zafundować sobie odmładzającą operację plastyczną. Po opuszczeniu kliniki zachwycony podbiegł do kiosku i zapytał sprzedawcę, na ile wygląda lat.
- Może trzydzieści pięć?
- Ha! Doskonale! Mam czterdzieści sieem lat!
Potem poszedł do McDonaldsa i zapytał o to samo kasjerkę.
- Ma pan trzydzieści dwa lata?
- Nie! czterdzieści siedem! - zakrzyknął uradowany.
Do domu wracał przez park. Na jednej z ławek siedziała bezzębna staruszka.
- Babciu, jak myślisz, ile mam lat? - zapytał.
- Ja niedowidzę, synku. Ale mam taką metodę, że jak włożę ci rękę w rozporek, to poznam wiek.
- Dobrze - zgodził się mężczyzna.
Starowinka wsadziła mu rękę w rozporek, gmerała, gmerała, gmerała, aż po dziesięciu minutach wyciągnęła i powiedziała:
- czterdzieści siedem.
- Skąd wiesz?! - zakrzyknął zdumiony mężczyzna.
- A... stałam za tobą w McDonaldsie.
311

Dowcip #4032. Pewien biznesmen postanowił zafundować sobie odmładzającą operację w kategorii: Żarty erotyczne, Śmieszne dowcipy o babci, Kawały o facetach.

Żyd pyta rabina co zrobić z tym trzecim, który przychodzi do niego codziennie, objada go, przesiaduje.
- Ty jemu powiedz baśnie - radzi rabin.
- Ale jaką baśnie?
- Zaczyna się tak: był raz Żyd, raz, ale nie co dzień!
312

Dowcip #4033. Żyd pyta rabina co zrobić z tym trzecim w kategorii: Żarty o duchownych, Śmieszny humor o Żydach.

Przychodzi zajączek do sklepu misia i pyta:
- Czy jest dwukilogramowy chleb?
- Nie, nie ma.
Sytuacja powtarza się przez tydzień. Wreszcie miś się zdenerwował i upiekł taki chleb.
Następnego dnia przychodzi zajączek i pyta:
- Czy jest dwukilogramowy chleb?
- Jest.
- To poproszę pół.
48

Dowcip #4034. Przychodzi zajączek do sklepu misia i pyta w kategorii: Śmieszne dowcipy o niedźwiedziu, Śmieszne żarty o zajączku, Śmieszne dowcipy o zakupach.

Spaceruje zajączek przez las. W pewnym momencie widzi jak krowa wchodzi na drzewo, więc podchodzi do niej i pyta:
- Krowa, co ty robisz?
- A nic takiego zajączku, idę trochę śliwek pojeść - odpowiada krowa.
Zajączek długo nie myśląc pokiwał głową i poszedł dalej. Idąc pomyślał sobie: ”Kurde, przecież to była sosna”. Wrócił i mówi do krowy:
- Ej, krowa przecież to jest sosna!
- Spoko, spoko zajączku - mówi krowa - śliwki mam w reklamówce.
212

Dowcip #4035. Spaceruje zajączek przez las. w kategorii: Śmieszny humor abstrakcyjny, Śmieszne dowcipy o zajączku, Śmieszne żarty o zwierzętach, Śmieszny humor o krowach.

Przychodzi zajączek do pubu i mówi:
- Oddajcie mi konia, bo jak nie to zrobię to co mój dziadek sto lat temu.
Oddali mu konia i mówią:
- A co zrobił twój dziadek sto lat temu?
Króliczek odpowiada:
- Poszedł na piechotę.
37

Dowcip #4036. Przychodzi zajączek do pubu i mówi w kategorii: Śmieszne żarty o dziadku, Śmieszne dowcipy o zajączku, Śmieszne dowcipy o koniu.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator Alfabetu Morse'a

» Motocykle ogłoszenia

» Słownik wyrazów przeciwstawnych i antonimów

» Słownik haseł i definicji

» Wyszukiwarka haseł

» Odmiana wyrazów online

» Oferty pracy opieka seniora

» Słownik rymów czasowniki

» Stopniowanie przysłówków online

» Słownik wyrazów bliskoznacznych i synonimów

» Wyliczanki do klaskania

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami do wydruku

» Zmiana czasu na czas zimowy

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost