LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Na komisariacie zeznają trzej świadkowie bójki.

Na komisariacie zeznają trzej świadkowie bójki. Pierwszy zeznaje murzyn:
- Ja nic nie wiedzieć. Ja jechać sobie spokojnie autobusem, aż tu nagle dostać najpierw w twarz od jednego, a potem od drugiego.
Zeznaje student:
- No jadę sobie autobusem i jadę. Nagle patrzę, a murzyn staje mi na nogę. Myślę sobie: to murzyn, pewnie zaraz zejdzie, dam mu minutę. Odczekałem minute z zegarkiem w ręku, ale murzyn nie zszedł. Dałem mu jeszcze jedna minute, potem kolejna i w ten sposób kilka minut minęło. W końcu nie wytrzymałem i walnąłem murzyna w ryj.
Zeznaje trzeci świadek:
- Jadę sobie autobusem i widzę murzyna oraz studenta. Patrze, a student co chwile patrzy się to na zegarek to na murzyna i w pewnym momencie jak mu nie przywali. Myślałem, że się w całej Polsce zaczęło.
220

Dowcip #28586. Na komisariacie zeznają trzej świadkowie bójki. w kategorii: Żarty o Murzynach, Śmieszny humor o studentach, Śmieszne kawały o bójkach, Dowcipy o świadkach.

Idą trzy dziewczyny, jedna brzydka, druga brzydka, a trzecia też z polibudy ...
74

Dowcip #28587. Idą trzy dziewczyny, jedna brzydka, druga brzydka w kategorii: Śmieszny humor o studentkach.

Idzie Czerwony Kapturek ścieżką, patrzy, a z krzaków wystaje głowa Wilka.
- Wilku czemu masz takie wielkie oczy?
- Nawet się spokojnie wysrać nie można ...
113

Dowcip #28588. Idzie Czerwony Kapturek ścieżką, patrzy w kategorii: Śmieszny humor o postaciach z bajek, Śmieszne kawały o wilku, Dowcipy o Czerwonym Kapturku, Humor o kupie.

Idzie dwóch murzynów przez las. Nagle jeden z nich upada i uderza głową o kamień. Nie oddycha, oczy ma zamknięte. Drugi decyduje się zadzwonić na pogotowie:
- Halo, pogotowie? Mój kolega nie żyje.
- Spokojnie, mogę panu pomóc. Najpierw proszę się upewnić, czy na pewno zmarł.
Następuje chwila ciszy, słychać wystrzał.
- Ok, co teraz?
26

Dowcip #28589. Idzie dwóch murzynów przez las. w kategorii: Śmieszny humor o Murzynach, Śmieszne kawały o umieraniu, Dowcipy o strzelaniu.

Idzie dwóch pijaków po torach kolejowych i jeden mówi:
- Ale te schody wysokie!
- A jakie poręcze niskie!
- Nie martw się stary! Winda już jedzie!
710

Dowcip #28590. Idzie dwóch pijaków po torach kolejowych i jeden mówi w kategorii: Śmieszne kawały o pijakach, Dowcipy o pociągu.

Idzie gówno z dupą przez kanał. Gówno mówi:
- Ciemno tu jak w dupie!
A dupa na to:
- No ja też gówno widzę.
713

Dowcip #28591. Idzie gówno z dupą przez kanał. w kategorii: Humor o dupie, Dowcipy o kupie.

Idzie Jasiu i Małgosia przez las. Jasiu wkłada Małgosi rękę do majteczek i mówi:
- Co okresik?
- Nie, biegunka.
511

Dowcip #28592. Idzie Jasiu i Małgosia przez las. w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Humor o Małgosi, Kawały o kupie.

Idzie mały chłopczyk z rodzicami. Ojciec wszedł do sklepu, a tu przechodzi słoń. Chłopczyk zainteresowany zwierzęciem i tym co mu zwisa z pod brzucha.
- Mamo, mamo, co to jest?
- To słoń.
- A co on tam ma?
- To ogonek.
- A to pod brzuchem?
Mama trochę speszona, bo wyposażony przez naturę osobnik.
- To nic takiego, nie zwracaj uwagi.
Za moment wyszedł tatuś. Dzieciak rozentuzjazmowany opowiada. I dopytuje się co słoń ma pod brzuszkiem. Tatuś na to,
- To siusiak.
- A mama mówiła, że nic takiego.
Na to ojciec przeciągając się z wyraźnym zadowoleniem:
- To tatuś tak mamusie rozpuścił.
1118

Dowcip #28593. Idzie mały chłopczyk z rodzicami. w kategorii: Żarty o słoniu, Dowcipy o synach, Kawały o matce, Śmieszny humor o ojcu, Śmieszne kawały o męskim przyrodzeniu.

Idzie murzyn przez pustynię i widzi złotą rybkę zaplątaną w sieć. Ryba mówi:
- Uwolnij mnie, to spełnię Twoje trzy życzenia.
Murzyn uwolnił ją i mówi:
- Chciałbym być biały, mieć dużo wody i żeby laski siadały mi no sama wiesz.
- Dobrze, spełnię te życzenia.
I złota rybka zamieniła go w klozet.
1123

Dowcip #28594. Idzie murzyn przez pustynię i widzi złotą rybkę zaplątaną w sieć. w kategorii: Humor o Murzynach, Kawały o złotej rybce, Śmieszny humor o pustyni.

Idzie sobie lekarz ulicą i patrzy, a przed nim idzie facet tak bardzo dziwnie, nogi w udach złączone, a niżej rozłażą mu się na boki. Podchodzi do niego i mówi:
- Widzę, że ma pan jakieś problemy z nogami. Jestem ortopedą i myślę, że będę mógł panu pomóc. Od czego się panu tak stało?
- Od myślenia.
- Słucham?
- No, myślałem, że pierdnę, a się zesrałem.
514

Dowcip #28595. Idzie sobie lekarz ulicą i patrzy w kategorii: Dowcipy o mężczyznach, Śmieszny humor o lekarzach, Żarty o kupie.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator Alfabetu Morse'a

» Używane samochody osobowe ogłoszenia

» Antonimy

» Słownik haseł i definicji

» Hasła i odpowiedzi do krzyżówek

» Deklinacja rzeczowników

» Opiekunki do dziecka

» Rymy do słów

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków online

» Synonimy

» Wyliczanki dla najmłodszych dzieci

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami do wydruku

» Zmiana czasu na czas zimowy

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost