Młode małżeństwo nazajutrz po ślubie ustala zasady związane ze
Młode małżeństwo nazajutrz po ślubie ustala zasady związane ze sprawami łóżkowymi. Ona mówi:
- Jeśli wyjdę z łazienki i bransoletkę będę miała na lewej ręce, to nie mam ochoty na seks, a jeśli na prawej to nie mogę.
Na to on:
- A jak ja wyjdę z łazienki w gaciach to nie chcę, a jak bez gaci, to mam w dupie twoją bransoletkę!
- Jeśli wyjdę z łazienki i bransoletkę będę miała na lewej ręce, to nie mam ochoty na seks, a jeśli na prawej to nie mogę.
Na to on:
- A jak ja wyjdę z łazienki w gaciach to nie chcę, a jak bez gaci, to mam w dupie twoją bransoletkę!
115
Dowcip #24030. Młode małżeństwo nazajutrz po ślubie ustala zasady związane ze w kategorii: Kawały o mężu i żonie, Humor o mężu, Dowcipy o żonie, Śmieszny humor o seksie.
Młody Indianin ożenił się z równie młodą Indianką. Od chwili ślubu kochali się bez przerwy przez trzy dni i trzy noce. Po tym czasie młody Indianin przestał kochać się z małżonką i powiedział:
- Kochanie, teraz nie będziemy się widzieć przez kolejne trzy dni i trzy noce.
- Ale dlaczego? Już ci się znudziłam, już ci się nie podobam.
- Nie ... Teraz będę się z tobą kochał od tyłu!
- Kochanie, teraz nie będziemy się widzieć przez kolejne trzy dni i trzy noce.
- Ale dlaczego? Już ci się znudziłam, już ci się nie podobam.
- Nie ... Teraz będę się z tobą kochał od tyłu!
825
Dowcip #24031. Młody Indianin ożenił się z równie młodą Indianką. w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie, Kawały o mężu, Śmieszne kawały o żonie, Kawały o seksie, Śmieszny humor o indianach.
Młody mężczyzna mówi do ojca swojej dziewczyny:
- Wiem, że to tylko zwykła formalność, ale chciałbym prosić o rękę pańskiej córki.
- Kto Ci, do cholery, powiedział, że to jest tylko zwykła formalność?
- Ginekolog.
- Wiem, że to tylko zwykła formalność, ale chciałbym prosić o rękę pańskiej córki.
- Kto Ci, do cholery, powiedział, że to jest tylko zwykła formalność?
- Ginekolog.
217
Dowcip #24032. Młody mężczyzna mówi do ojca swojej dziewczyny w kategorii: Kawały o mężczyznach, Śmieszny humor o córkach, Śmieszny humor o ciąży, Humor o ojcu, Śmieszne żarty o ginekologu.
Młodziutki Szkot wraca z pierwszej randki.
- Jak się udała randka? - pyta tata Szkot.
- Całkiem nieźle, wydałem tylko trzy funty.
- Uuu, dużo. Za dużo!
- Tato, ale ona więcej nie miała!
- Jak się udała randka? - pyta tata Szkot.
- Całkiem nieźle, wydałem tylko trzy funty.
- Uuu, dużo. Za dużo!
- Tato, ale ona więcej nie miała!
917
Dowcip #24033. Młodziutki Szkot wraca z pierwszej randki. w kategorii: Kawały o Szkotach, Śmieszne kawały o pieniądzach, Kawały o randce.
Modlitwa wieczorna kobiety:
- Ojcze nasz, który jesteś w niebie.
Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie.
Daj mi faceta i ma być bogaty.
Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty.
Duże mieszkanie, a najlepiej willę.
Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez w chwilę.
Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę.
Śniadanie mi robić, nie tylko w sobotę.
Oglądać romansy, biżuterię kupić.
W życiu mym nie będzie mógł się nigdy upić.
Nie chce nigdy widzieć jego własnej matki.
Ja wydaję kasę, on płaci podatki.
On nie ma kolegów, ja mam koleżanki.
Kont ma mieć on wiele, okoliczne banki.
Złotych kart bez liku, czeków co nie miara.
Jak mi to załatwisz wzrośnie moja wiara.
Modlitwa wieczorna faceta:
- Panie mój daj mi głuchoniemą nimfomankę z dużym kontem w banku. Ma być właścicielką sklepu monopolowego i mieć własny jacht i napalone koleżanki nimfomanki. Wiem, że to się nie rymuje, ale tu nie o rym chodzi.
- Ojcze nasz, który jesteś w niebie.
Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie.
Daj mi faceta i ma być bogaty.
Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty.
Duże mieszkanie, a najlepiej willę.
Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez w chwilę.
Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę.
Śniadanie mi robić, nie tylko w sobotę.
Oglądać romansy, biżuterię kupić.
W życiu mym nie będzie mógł się nigdy upić.
Nie chce nigdy widzieć jego własnej matki.
Ja wydaję kasę, on płaci podatki.
On nie ma kolegów, ja mam koleżanki.
Kont ma mieć on wiele, okoliczne banki.
Złotych kart bez liku, czeków co nie miara.
Jak mi to załatwisz wzrośnie moja wiara.
Modlitwa wieczorna faceta:
- Panie mój daj mi głuchoniemą nimfomankę z dużym kontem w banku. Ma być właścicielką sklepu monopolowego i mieć własny jacht i napalone koleżanki nimfomanki. Wiem, że to się nie rymuje, ale tu nie o rym chodzi.
1016
Dowcip #24034. Modlitwa wieczorna kobiety w kategorii: Śmieszny humor o mężczyznach, Śmieszny humor o kobietach, Dowcipy rymowane, Śmieszne żarty o modlitwie.
Moja żona myśli, że oblała prawko w momencie, w którym nie zatrzymała się przed zebrą. Ja wiem, że stało się to już w momencie wjechania do zoo.
311
Dowcip #24035. Moja żona myśli, że oblała prawko w momencie w kategorii: Śmieszne kawały o egzaminach, Kawały o ZOO, Śmieszny humor o prawie jazdy.
Moja żona weszła do sypialni przebrana w wyzywający mundurek szkolny.
- Wyobraź sobie, że wróciliśmy do szkoły. Zrób ze mną co tylko chcesz!
No to nazwałem ją grubą cipą, przykleiłem gumę do żucia do włosów i podpaliłem jej żakiet.
- Wyobraź sobie, że wróciliśmy do szkoły. Zrób ze mną co tylko chcesz!
No to nazwałem ją grubą cipą, przykleiłem gumę do żucia do włosów i podpaliłem jej żakiet.
112
Dowcip #24036. Moja żona weszła do sypialni przebrana w wyzywający mundurek szkolny. w kategorii: Kawały erotyczne, Dowcipy o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Żarty o żonie, Kawały szkolne.
Mówi żona do męża:
- Kochanie, sprawmy sobie wyśmienity weekend!
- Cudowny pomysł moja droga, do zobaczenia w poniedziałek.
- Kochanie, sprawmy sobie wyśmienity weekend!
- Cudowny pomysł moja droga, do zobaczenia w poniedziałek.
27
Dowcip #24037. Mówi żona do męża w kategorii: Kawały o mężu i żonie, Śmieszny humor o mężu, Żarty o żonie.
Mrówka może podnieść pięćdziesięciokrotność masy ciała. Pewnie jest najlepszym pracownikiem biedronki.
64
Dowcip #24038. Mrówka może podnieść pięćdziesięciokrotność masy ciała. w kategorii: Dowcipy o mrówkach.
Na ćwiczeniach doktor dyktuje treść zadania, zapisując jednocześnie dane na tablicy. Jednak studentka zwraca mu uwagę, że pisze co innego niż mówi, na co on odpowiada:
- A bo ze mnie taki człowiek jest, że myślę ”a”, mówię ”b”, a piszę ”c”. Student natomiast w tym czasie widzi ”e”, przepisuje ”f”, a rozumie ”g”.
- A bo ze mnie taki człowiek jest, że myślę ”a”, mówię ”b”, a piszę ”c”. Student natomiast w tym czasie widzi ”e”, przepisuje ”f”, a rozumie ”g”.
1814