- Małgosiu, zjedz kawałek tortu!
- Małgosiu, zjedz kawałek tortu!
- Dziękuję, Jasiu, nie chcę.
- No spróbuj, bardzo smaczny!
- Nie dziękuję. Ja po osiemnastej już nie jem nic słodkiego.
- Małgosiu, proszę.
- Jasiu, ja deserów w ogóle nie jadam.
- Żryj ten tort, do cholery! Pierścionek w nim jest głupia, żenić się z Tobą chcę!
- Dziękuję, Jasiu, nie chcę.
- No spróbuj, bardzo smaczny!
- Nie dziękuję. Ja po osiemnastej już nie jem nic słodkiego.
- Małgosiu, proszę.
- Jasiu, ja deserów w ogóle nie jadam.
- Żryj ten tort, do cholery! Pierścionek w nim jest głupia, żenić się z Tobą chcę!
310
Dowcip #3818. - Małgosiu, zjedz kawałek tortu! w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Humor o jedzeniu, Kawały o Małgosi, Śmieszne kawały o słodyczach.
- A jutro... - mówi psycholog z Poradni Małżeńskiej - Proszę przyprowadzić ze sobą żonę i wtedy przedyskutujemy spokojnie wasz problem.
- To musi się Pan zdecydować. - mąż na to - Albo mam przyprowadzić żonę albo mamy spokojnie coś przedyskutować.
- To musi się Pan zdecydować. - mąż na to - Albo mam przyprowadzić żonę albo mamy spokojnie coś przedyskutować.
210
Dowcip #3819. - A jutro... w kategorii: Dowcipy o mężu i żonie, Śmieszne kawały o psychologach.
- Dlaczego nie przyjechałeś wczoraj na zlot twardzieli?
- Żona mnie nie puściła.
- Żona mnie nie puściła.
211
Dowcip #3820. - Dlaczego nie przyjechałeś wczoraj na zlot twardzieli? w kategorii: Humor o żonie, Kawały o kolegach.
Nawalony facet wraca do domu i na podwórku zarzuciło go na drzewo rosnące przy ścieżce. Z logiką normalną dla takiego stanu, postanowił zemścić się na drzewie, czyli wyciąć je w pień. Wszedł do domu i dłuższy czas, bezskutecznie szuka piły. W końcu podchodzi wkurzony do żony i pyta:
- Gdzie piła?
Żona wystraszona odpowiada:
- U sąsiada.
- A dlaczego dała sąsiadowi?
Żona coraz bardziej wystraszona, odpowiada drżącym głosem:
- Dała, bo piła.
- Gdzie piła?
Żona wystraszona odpowiada:
- U sąsiada.
- A dlaczego dała sąsiadowi?
Żona coraz bardziej wystraszona, odpowiada drżącym głosem:
- Dała, bo piła.
111
Dowcip #3821. Nawalony facet wraca do domu i na podwórku zarzuciło go na drzewo w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie, Śmieszne dowcipy o pijakach, Śmieszne żarty o sąsiadach, Dowcipy o żonie, Humor o zdradzie.
Rozmawia dwóch kolegów. Nagle jeden mówi:
- Małżeństwo jest jak wojna.
- Ale na wojnie nie śpi się z wrogiem.
- Małżeństwo jest jak wojna.
- Ale na wojnie nie śpi się z wrogiem.
29
Dowcip #3822. Rozmawia dwóch kolegów. w kategorii: Kawały o kolegach, Śmieszne kawały o małżeństwie.
Franek wraca do domu wcześniej z pracy. Gdy tylko przekroczył próg domu od razu pomyślał sobie: ”Coś jest nie tak ...”
Wchodzi do sypialni, a tam żona z kochankiem w łóżku! Franek szybko biegnie do kuchni, otwiera lodówkę i krzyczy:
- Wiedziałem ... Zjedli mi wszystkie krewetki!
Wchodzi do sypialni, a tam żona z kochankiem w łóżku! Franek szybko biegnie do kuchni, otwiera lodówkę i krzyczy:
- Wiedziałem ... Zjedli mi wszystkie krewetki!
58
Dowcip #3823. Franek wraca do domu wcześniej z pracy. w kategorii: Śmieszne dowcipy o jedzeniu, Śmieszne żarty o kochankach, Dowcipy o mężu i żonie, Humor o żonie, Śmieszne żarty o zdradzie.
- Słuchaj, czy patrzysz swojemu mężowi w oczy podczas stosunku?
- Hmm ... Raz spojrzałam ... Stał w drzwiach.
- Hmm ... Raz spojrzałam ... Stał w drzwiach.
110
Dowcip #3824. - Słuchaj, czy patrzysz swojemu mężowi w oczy podczas stosunku? w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Dowcipy o mężu i żonie, Humor o zdradzie.
Małżeństwo góralskie miało dwudziestoparoletnią córkę no i koniecznie chcieli ją wydać za mąż. Wzięła matka córkę na rozmowę i mówi do niej:
- Córuś, córuś trza Ci za mąż iść.
- Oj trza mamuś, trza.
- Tylko pamiętoj córuś, że twój narzeczony mo być łoszczędny, głupi i nieruszany.
- Dobrze mamuś, będę pamintać.
Minął jakiś czas i córka przyjeżdża do domu rodziców z narzeczonym z miasta. Zasiedzieli się długo no i wichura ze śnieżycą na dworze się rozszalała. Więc matka mówi:
- Nikaj nie pojedziecie, prześpita sie tutej. Pościele wam w izbie dwa łóżka.
Młodzi zgodzili się na to więc tak też się stało. Rankiem córka wychodzi z pokoju cała uśmiechnięta. Widząc to matka się pyta:
- I jak córuś ten twój narzeczony, łoszczędny jest?
- Oj mamuś jaki łon łoszczędny. Tylko co żeśmy weszli do izby to on mówi ”Po co mamy brudzić dwa łóżka, prześpijmy się w jednym”
- Oj łoszczędny jest córuś, łoszczędny. A głupi jest?
- Oj mamuś jaki on głupi! Poduszkę zamiast pod głowę to on mi po dupę wsuwa.
- Oj głupi, córuś głupi. A nie ruszany jest?
- Oj mamuś, siusiaka to on miał w celofanie jeszcze.
- Córuś, córuś trza Ci za mąż iść.
- Oj trza mamuś, trza.
- Tylko pamiętoj córuś, że twój narzeczony mo być łoszczędny, głupi i nieruszany.
- Dobrze mamuś, będę pamintać.
Minął jakiś czas i córka przyjeżdża do domu rodziców z narzeczonym z miasta. Zasiedzieli się długo no i wichura ze śnieżycą na dworze się rozszalała. Więc matka mówi:
- Nikaj nie pojedziecie, prześpita sie tutej. Pościele wam w izbie dwa łóżka.
Młodzi zgodzili się na to więc tak też się stało. Rankiem córka wychodzi z pokoju cała uśmiechnięta. Widząc to matka się pyta:
- I jak córuś ten twój narzeczony, łoszczędny jest?
- Oj mamuś jaki łon łoszczędny. Tylko co żeśmy weszli do izby to on mówi ”Po co mamy brudzić dwa łóżka, prześpijmy się w jednym”
- Oj łoszczędny jest córuś, łoszczędny. A głupi jest?
- Oj mamuś jaki on głupi! Poduszkę zamiast pod głowę to on mi po dupę wsuwa.
- Oj głupi, córuś głupi. A nie ruszany jest?
- Oj mamuś, siusiaka to on miał w celofanie jeszcze.
216
Dowcip #3825. Małżeństwo góralskie miało dwudziestoparoletnią córkę no i koniecznie w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężczyznach, Dowcipy o góralach, Humor o mężu i żonie, Śmieszne żarty po góralsku, Śmieszny humor o córkach, Kawały o matce.
- Moją żonę podnieca uprawianie seksu w takich miejscach, w których grozi przyłapanie. I przyznaję, kilka razy ją przyłapałem.
113
Dowcip #3826. - Moją żonę podnieca uprawianie seksu w takich miejscach w kategorii: Dowcipy o żonie, Humor o zdradzie, Śmieszne dowcipy o seksie.
Ilekroć Kowalski stara się wczuć w sposób myślenia Kowalskiej tylekroć ma ochotę wyjść na miasto i kupić sobie nowy biustonosz.
26